Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
Ten film oczywiście też tutaj widziałam z trzy razy a ostatnio przepadł.
To oczywiście wcześniak De Palmy,
z bardzo młodym De Niro w roli amatora filmowca,
który po przeprowadzce do nowego mieszkania
podgląda sąsiadów i umawia na randkę z Jennifer Salt,
nie wiem jak określić te perypetie,
powiedzmy FREESTYLE.
Tak, były dostępne polskie rzetelne napisy, ale
nijak nie mogłam ich dopasować,
raz przyśpieszały, raz się spóźniały,
ja nie mam do tego głowy,
więc zrobiłam automatycznym tłumaczeniem,
z fragmentów wnioskuję że wyszło przyzwoicie.
Przestrzegam co wrażliwszych,
film jest BARDZO niepoprawny politycznie.
Z okazji niedawnych urodzin De Palmy zamieszczam :)
to mój najukochańszy filmowiec.
Takiego ciągu majstersztyków jaki miał między drugą połową
lat 70 a pierwszą połową lat 80 nie miał nikt.
Choć pewnie mój najukochańszy film w ogóle to
Kwiat Mojego Sekretu Almodovara.
Ostatnio widziałam w tv fragmenty:
a) Uciekaj - ten główny koleś jest beznadziejny, tak wyzuty z wszelkiej charyzmy, że nie wiem jak w ogóle robi jakąkolwiek karierę
b) 50 twarzy Greya - oboje beznadziejni, ona niby zgrabna i ładna ale jakaś taka pękata, słodka, że można się zrzygać, a on niby bardzo przystojny a widzę i czuję zupełną pustkę..... i te dialogi...
Lubię Charlie Hunnam, bardzo mi się podoba, super seksowny facet i bardzo uroczy. I zawadiacki. Już w tych Hooligans 100 lat temu mi się podobał. Choć nie rozpoznałam go we Wzgórzu Nadziei.
Rzekomo miał grać w rzeczonym filmie, może i lepiej że nie doszło do tego.
Ogromnie atrakcyjny.
I do tego Brytyjczyk, a wiadomo jacy oni są zwykle szpetni.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.