Cudowny Klod, tym razem zaczyna się jak giallo, ojciec dzieciom morduje w przypływie namiętności kochankę i grzęźnie w wyrzutach sumienia i rozterkach czy aby wyznać winę mężowi ofiary czy też może lepiej przemilczeć... jakość nie jest najlepsza ale chcę ocalić trochę Szabrola od zapomnienia. A przy okazji sama chętnie powtórnie obejrzę.
EDIT: właściwie to zaczyna się jak Psychoza, to pierwsze ujęcie na mieszkania oddaje pierwszej ujęcie z Hitcha.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.