Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
Ah, o tym filmie dowiedziałam się przypadkiem, siedziałam z telefonem w łapie i jednym okiem oglądałam film Sherlock Holmes w tv nie mogąc się nadziwić co zrobili z tej historii, jakieś podniebne akrobacje, dialogi też były cienkie, aż sprawdziłam kto pisał scenariusz, niejaki Kieran Mulroney, brat Dermotta, poniżej okazało się że produkował właśnie powyższy film. Tytuł mnie zaciekawił.
Film opowiada o 13latku i jego uciążliwym dorastaniu związanym z orientacją seksualną i relacjami międzyosobniczymi.
Nawet ktoś zrobił polskie napisy, dziękuję!
Miałam iść do kina na Trzech Muszkieterów, Cassel tam gra, a co ważniejsze po 20 latach spotkali się na planie Louis Garrell i Eva Green, 20 lat po Marzycielach, nie mogę w to uwierzyć, wiecie jacy oni tam byli świetnie, byli tak idealnie dobrani jako rodzeństwo ale i chemia między nimi była silna, wspaniała para, oczywiście wszystko byłoby cacy gdyby nie naburmuszony Cherubin w roli trzeciej głównej, czyli Michael Pitt, o ludzie, nie znoszę tego dziada, wtedy był trochę popularny, na szczęście nie trwało to długo, jest trochę podobny do Ryan Phillippe ale ten jest dużo przystojniejszy. Zepsuł cały mi film. Podobno pierwotnie miał grać tam Jake Gyllenhaal, ale nie chciał pokazywać ciała bez odzienia, co prawda on wygląda ciągle jakby był umiarkowanie cofnięty, ale lubię go i szkoda że nie wystąpił zamiast Mumina :P
Więc Garrel i Green chciałąbym obejrzeć, niestety, odstręcza mnie mocno dwóch idiotów w rolach pozostałych, czyli Civil i Duris, widziałam ich w różnych filmach, i szczerze nie znoszę, nikt mi chyba nie działa tak na nerwy jak tych dwóch.
Więc jeszcze przemyślę pójście :D
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.