+ Napisz wiadomość
103885 odsłon wideo
Dołączył(a): 2019-12-23
Dwudziesty pierwszy rozdział Księgi Liczb zaczyna się od dość nietypowej wzmianki która odbiega od toku opowiadania, skoro w tym urywku Izraelici działają samodzielnie, bez Mojżesza.
Pochylimy się nad problematycznym słowem klątwa - Cherem po hebrajsku. Spotkaliśmy już to słowo dwukrotnie: Księga Wyjścia zabraniała składania ofiar obcym bogom (Wj 22, 19 - link, por. Pwt 13,13-19) oraz Księga Kapłańska (Kpł 27 - link) w ostatnim rozdziale uczy, że Cherem jest rzeczą poświęconą Bogu na zawsze - nie można jej odkupić. Skutkiem częstego użycia tego słowa w Księdze Jozuego, klątwa kojarzy nam się z całkowitą zagładą, ale słowo cherem zawiera w sobie kilka znaczeń. Rzecz poświęcona Bogu przechodzi na Jego własność i staje się święta - nie można w żaden sposób jej odzyskać, jej przeznaczeniem jest albo służba Bogu, albo całkowite zniszczenie. 
Wspólnota Izraela jest własnością Boga, a więc jest święta, dlatego to co zagraża istnieniu Izraela (na przykład bałwochwalstwo) ma być obłożone klątwą, ma być odcięte i odrzucone, tak jak się bezlitośnie odcina komórki nowotworowe z organizmu.
Później w historii pojawią się kolejne przyczyny obłożenia klątwą: jeśli Izraelita poślubi cudzoziemkę - Cherem! Jeśli kapłan nie może udowodnić swojego pochodzenia od Aarona - Cherem! W tym przypadku cherem oznaczają ekskomunikę, wyrzucenie ze społeczności, nie oznaczają zagłady tego osobnika. Mamy wreszcie cherem ogłoszony w ramach wojny świętej - wówczas wszelki łup jest własnością Boga oraz zakładnicy mają być rzeczywiście zgładzeni. Dla waszego spokojnego snu od razu zaznaczam, że takie prawo nigdy nie zostało dokonane w historii. Prawo klątwy posiada bardziej odcień religijny niż wojenny i nigdy nie zostało zastosowane z upodobaniem. To prawo ma na celu przetrwanie wspólnoty i obrona przed wielkim niebezpieczeństwem duchowym.
Ocieramy się tutaj o temat przemocy. Dzisiejsi chrześcijanie mają trudności z tym zagadnieniem, zresztą problem pojawił się już od początku chrześcijaństwa, skoro w drugim wieku niejaki Marcjon chciał wymazać z Biblii wszelkie ślady przemocy. Kościół potępił teorie Marcjona i stoi na stanowisku, że walka duchowa jest istotnym składnikiem naszego czasu pielgrzymowania po ziemi i nie wolno jej wymazać ani słodzić. Walka, wojna i przemoc są nierozłącznymi składnikami czasu naszej próby, jakiemu jesteśmy poddawani dla naszego wzrostu osobistego i duchowego - nie można od nich uciec, nie należy ich unikać lub pomniejszać.
Krótkie trzy wersety umieszczone na samym początku wędrówki drugiego pokolenia Izraelitów przypomina epizod walki z Amalekiem na początku wędrówki pierwszego pokolenia Izraelitów (Wj 17 - link). Wygrana walka Izraelitów tchnęło w nich nadzieję na pomyślną przyszłość: skoro udało się zwyciężyć w pierwszej potyczce, mogą być dobrej myśli dla zwycięstwa w kolejnych nadchodzących wojnach.
Jak się okaże w następnym odcinku, zwycięstwo w walce zewnętrznej przychodzi łatwiej niż zwycięstwo w walce wewnętrznej. W kolejnym odcinku omówimy bardzo ważne zdarzenie jadowitych węży i wybawienia przychodzącego w zaskakującej formie węża wywyższonego na palu.


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri05:51 21 05:51Klątwa (Lb 21, 1-3)

Dodał: ZakochanywBiblii

Ostatnie rozdziały Księgi Liczb są dodatkiem redakcyjnym zredagowanym późno, bo w siódmym lub szóstym wieku przed Chrystusem. O tym świadczy kilka szczegółów: w pierwszym wersecie szczepy Rubena i Gada zostały wymienione w poprawnej kolejności, ponieważ Ruben jest starszy od swojego brata Gada, natomiast w dalszym ciągu tekstu wymieniony jest Gad przed Rubenem, co odzwierciedla fakt, że z czasem szczep Gada stanie się liczniejszy i ważniejszy od szczepu Rubena. Poza tym miasta wymienione pod koniec rozdziału (ww. 34-38) nie istnieją w dziesiątym wieku przed Chrystusem, a miasta położone po wschodniej stronie rzeki Jordan zostały dołączone do królestwa Izraela dopiero za czasów Salomona. Dla późniejszych Izraelitów zachodziło więc pytanie czy te terytoria należą do Ziemi Obiecanej i czy Izraelici mają do nich prawo. Wymienienie tych miast w pięcioksięgu mojżeszowym jest sposobem na potwierdzenie pełnej przynależności tych miast do zakresu Bożej Obietnicy.
Ten rozdział ma też wartość dydaktyczną: jest rozważaniem na temat pogodzenia interesów osobistych poszczególnych szczepów z dobrem wspólnym całej wspólnoty. W niniejszym rozdziale opisana jest rozprawa między Rubenem i Gadem a Mojżeszem, która kończy się zawarciem paktu między tymi dwoma szczepami a resztą wspólnoty. Pakt zobowiązuje wszystkie dwanaście szczepów do solidarności. Jest uroczyście zawarty przed Bogiem, skoro najświętsze imię JHWH jest wymienione aż dwanaście razy w tym rozdziale. Jak na przymierze przystało, przypisany jest do niego szereg błogosławieństw i przekleństw (ww. 20-23), które można sparafrazować następująco: Jeżeli będziecie przestrzegać zobowiązania przymierza, wówczas te ziemie do was należą, jeśli złamiecie wasze obietnicę, wówczas konsekwencje waszego grzechu spadną na was.
Zgodnie ze stylem redakcyjnym deuteronomisty, Mojżesz jest ukazany w roli proroka. Prorok nie jest wróżką zapowiadającą przyszłość, ale zapowiada konsekwencje czynów dokonywanych w teraźniejszości. Kiedy wspomniane czyny zagrażają jedności dwunastu pokoleń, wówczas napomnienia proroka są bardzo ostre. 
Gad i Ruben zaświadczają o prawości swoich intencji i o swojej solidarności. Co poucza, że poszczególne klany mają prawo do własnej inicjatywy i do samodzielnego rozwoju. Izrael, choć składa się w dwunastu różnorakich członków, stanowi jedno ciało przesiąknięte duchem Mojżesza. Przenosząc tę obserwację na realia Nowego Testamentu możemy powiedzieć, że ciało Chrystusa (czyli Kościół), składa się z różnorakich członków ożywionych jednym duchem, solidarnych między sobą nawet jeśli się między sobą różnią.
Ten rozdział pozornie anegdotyczny może więc posłużyć do głębszej medytacji nad jednością w różnorodności. 


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri11:44 21 11:44Solidarność (Lb 32)

Dodał: ZakochanywBiblii

Otwieramy jeden z trudniejszych rozdziałów Biblii, mówiący o wojnie świętej. W rozdziale 25, w następstwie grzechu powszechnej rozwiązłości seksualnej Bóg nakazał Mojżeszowi zgładzenie Madianitów, gdyż oni wrogo odnosili się do was, oszukując was przez swoje knowania, posługując się Peorem, posługując się córką księcia madianickiego, ich siostrą Kozbi, która została zabita w dzień plagi, jaka spadła ze względu na Peora (Lb 25, 18). W niniejszym rozdziale czytamy o ostatniej wojnie stoczonej w drodze do Ziemi Obiecanej. 
Dla waszego spokojnego snu od razu zaznaczam, że ten rozdział nie jest rozdziałem historycznym. Jego celem nie jest poinformowanie nas o faktycznych wydarzeniach, ale pouczenie nas w dziedzinie duchowości. W całym rozdziale nie znajdziemy ani miejsca bitwy, ani daty, ani żadnych konkretów. Oprócz wymienionych pięciu królów przytoczeni wrogowie są symbolami albo kapłaństwa albo wrogów Izraela. Podane liczby są wygórowane. Zresztą gdyby naprawdę Madianici zostali wycięci w pień, to dlaczego kilka lat później Gedeon miałby z nimi wojować? Madianici są klanem wędrownym pochodzącym z półwyspu arabskiego, umieli terroryzować ludy osiadłe i je łupić. Z pewnością zdarzyły się z nimi wojny, o czym świadczy opowiadanie o Gedeonie (por. Sdz 6-8). Dzień porażki madianitów został opiewany w Księga Izajasza i Psalmów (Iz 9,3; 10,26; Ps 83,10). Niniejszy rozdział przenosi symbolicznie ten dzień porażki madianitów do czasów Mojżesza, co jest okazją dla doprecyzowania kilku reguł w zakresie prawa wojennego.
W tym urywku pada polecenie, aby miasta spalić oraz przywódców zabić wraz ze wszystkimi mieszkańcami, ale nie zostało użyte słowo klątwa (por. Lb 21). Różnica z klątwą polega na tym, że w przypadku klątwy łup powinien być zniszczony, ale tutaj odnotowujemy złagodzenie prawa klątwy, tak jak w Księdze Powtórzonego Prawa (Pwt 20, 10-14). Kiedyś każdy żołnierz grabił pokonanych na własną rękę (por. Joz 7, 21; 1 S 30, 22), z czasem łup był wspólnie gromadzony i dopiero później dzielony. Za czasów Dawida połowa łupu przypadała walczącym żołnierzom, druga połowa była dzielona między pozostałymi. Co do klejnotów, były często ofiarowane Bogu i złożone w skarbcu świątynnym pod strażą kapłanów (por. Joz 6, 19; 2 Sam 8, 11). Nowością w tym tekście jest bardzo dokładne i skrupulatne wydzielenie części przypadającym kapłanom i Lewitom:
Dzień wielkiego zwycięstwa nad Madianitami jest symbolem przyszłych wielkich zwycięstw, którymi Bóg obdarzy swój lud. Trzeci werset podkreśla, że ta wojna jest pomstą JHWH, w tym sensie że jest zadośćuczynieniem dla przywrócenia sprawiedliwości. Boża sprawiedliwość sięga nie tylko wrogów Izraela, ale stosuje się w tej samej mierze do Izraelitów niewiernych Przymierzu. Co jeszcze bardziej podkreśla, że opisane wydarzenia odnoszą do eschatologii symbolizowanej przez mityczny dzień porażki Madianitów. 
Tak naprawdę bitwa toczy się na polu wierności Przymierzu. Gdyby była mowa o bitwach historycznych, Jozue byłby wymieniony jako przywódca militarny, skoro został namaszczony na tę rolę pięć rozdziałów temu (Lb 27). W niniejszym rozdziale rolę główną odgrywa Pinchas, słynny kapłan który swoją gorliwością walczył o zachowanie wierności Przymierzu i ukarał winnych publicznego seksu (Lb 25). Temat niniejszego rozdziału dotyczy bardziej funkcji kapłańskiej. Kapłani powinni walczyć ze złem z taką samą stanowczością jak dzielni wojownicy w mitycznym dniu porażki Madianitów: mają ukarać tych, którzy otwarcie buntują się przeciwko Bogu, oraz zachować ludzi od skażenia wszelką niewiernością Przymierzu.
Niniejszy rozdział mieści się więc w linii Kodeksu Czystości (por. Kpł 11-15). Redaktor kapłański opisuje sposoby zachowania czystości w realiach wojny, kiedy kontakt ze zwłokami staje się powszechny, co wyklucza z funkcji liturgicznej i co zagraża sprawowaniu nieustającego kultu świątynnego, o którym była mowa w poprzednich rozdziałach (por. Lb 28-29). Oto pole walki wojny świętej. Wyraża nieustępliwą troskę o zachowanie czystości, stąd wymóg spalenia miast i świątyń (w. 10) oraz zabicia kobiet winnych uwodzenia Izraelitów (w. 14-18). Stąd też wymów oczyszczenia łupu za pomocą ognia lub wody oczyszczenia (w. 19-24). Sami wojownicy muszą się oczyścić przez siedem dni z tytułu kontaktu ze zwłokami, a więc każda wojna, nawet wojna sprawiedliwa, pociąga za sobą zaciąganie nieczystości liturgicznej i wojownicy muszą z tego tytułu składać ofiarę przebłagalną (w. 50). 
W zwykłej wojnie przywódcy żołnierzy pełnią wiodącą rolę, w wojnie świętej rola kapłanów jest szczególna, bo towarzyszą wojskom (w. 6), nadzorują spełnienie wymogów kodeksu czystości (w. 21) oraz prawidłowego podziału łupu (ww. 26, 31, 51, 54), wreszcie odbierają dary świątynne (ww. 51-54). 

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri19:14 28 19:14Wojna swięta (Lb 31)

Dodał: ZakochanywBiblii