Na koniec lata.
Cudowny film Diane Kurys o dwóch małoletnich siostrach, które spędzają wakacje nad morzem z rodziną.
Mnóstwo zabawnych perypetii, trochę smutku i nostalgii.
Przyznam, że obejrzałam pierwszy raz dopiero w tym roku i
film od razu stał się jednym z moich ulubionych w ogóle.
Najbardziej rozbraja mnie scena gdy Valeria łka przez telefon jak to obmierzłe są te dwie dziewuchy a one słuchają tegopopisu patrzą na siebie z niedowierzaniem.
Wykonałam napisy głównie z angielskiego ale też trochę z dwóch tekstów francuskich i zaczął mnie stopniowo szlag trafiać,
bo w każdym było co innego,
np podczas krótkiej gry w karty w tłumaczeniu angielskim mówili co innego niż w jednym francuskim i drugim francuskim.
Zaczęłam już odchodzić od zmysłów, aż pomyślałam:
- czym ja się przejmuję, większości widzów i tak nie zrobi to jakiejkolwiek różnicy.
Więc już przestałam doszukiwać się różnic i zrobiłam tak jak w miarę było dobrze.
Vincent Lindon który wygląda zupełnie jak Lou Reed,
i Nathalie Baye która wygląda jak moja koleżanka ze studiów.
Ten film jest fenomenalny.
Końcówka naprawdę oddaje słodko-gorzki klimat końca lata.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.