Muzyka zapada w pamięć, zwłaszcza główny motyw autorstwa Bernarda Herrmanna (polecam ścieżkę dźwiękową). "Taksówkarz" to pierwsze spotkanie genialnego reżysera Martina Scorsese z wybitnym aktorem Robertem De Niro, które przerodziło się w bardzo owocną wieloletnią współpracę. "Taksówkarz" to klasyk jak "Brudny Harry", ale z głębszym przesłaniem. Ale to nie tylko film młodego De Niro. Wszyscy bohaterowie (Harvey Keitel, Jodie Foster, Cybill Shepherd, kumple od taryfy i ludzie z obozu Palantine'a) wypadają tu znakomicie. Osobiście przekaz tego filmu jak i "Dirty Harry'ego" do mnie przemawia. Gliniarz musi być twardy i odpalać bandytów a obywatel od czasu do czasu skopać jakiegoś alfonsa, pedofila czy handlarza śmiercią. Tego filmu nie trzeba polecać :) Dzięki za upload !
Odpowiedz
Lekka poprawka następuje: Robert De niro i Martin Scorsese Spotkali się po raz pierwszy w 1973 roku na planie filmu pt „Ulicę nędzy „ . Ciekawostka: Travis Bickle, którego grał genialny Robert De niro w scenie gdzie Travis prowadząc monolog celuje do lustra rewolwerem mówiąc słynne: „You talking to me?” totalnie improwizował, ale tak bardzo spodobala się ekspresja oraz mimika aktora której urzył, że scena ostatecznie wlądowała w filmie. pozdrawiam.
Odpowiedz
@anonim249: nawet poprawnie nie potrfisz się wysłowić, co wskazuje, że nie powinieneś oglądać i oceniać tego typu twórczości.... za głupiutki jesteś Prosiaczku...
Odpowiedz
Jaka szkoda, że tak dobrze zapowiadający się aktor skończył tak marnie pogrywając w kółko jedną i tę samą rolę gangstera-cwaniaczka w filmach klasy B.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
