Najbardziej lubię szykować się na niewidziany jeszcze film Chabrola, co zdarza się często, gdyż miał z 50 filmów w dorobku, zamieściłam już kilkanaście ale gdy robię przegląd wcale jakoś nie ubywa tych do obejrzenia i do zamieszczenia. Ale godzi się zauważyć że jego idealnym okresem były lata 60, wszystko tam do siebie pasowało, te późniejsze filmy zwłaszcza po latach 90 wyglądają już bardzo jak średnie filmy telewizyjne, również fabularnie, widać, że stracił parę. Proszę jak często mi się zdarza o wyrozumiałość w sprawie napisów, robiłam je automatycznie i tym razem sprawdzałam które automatycznie tłumaczone napisy będą lepsze, te z angielskiego czy niemieckiego, okazało się że sensowniej przetłumaczono z niemieckiego. Swoją drogą nie znoszę niemieckiego, zmuszano mnie do nauki w gimnazjum, ble. Choćby nie wiem jak niewinna odbywała się rozmowa w tym języku zawsze odnoszę wrażenie że uzgadniają właśnie datę pierwszego transportu więźniów do obozów.
Parę razy za mną gwizdano na ulicy ale nikt mnie nigdy nie obmacywał w transporcie publicznym, aż przykro mi że jestem taka wykluczona.
Miałam jeszcze coś napisać ale napiszę jutro bo straciłam zapał.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.