Trawestacja Psychozy Hitchcocka w wydaniu Mistrza De Palmy, ostrzejsza, dynamiczniejsza, seksowniejsza niż źródło inspiracji. Wizualnie nie do pobicia, fabuła schodzi na dalszy plan, ale to żaden problem, De Palma to gigant kamery i w natłoku wrażeń kwestie werbalne stają się irrelewantne. Są tacy którzy twierdzą że to najefektowniej wyreżyserowany film w historii. Mają rację. Kocham De Palmę bez reszty i pojęcia nie mam dlaczego jest tak beznadziejnie niedoceniany obecnie. W najnowszej liście AFI zabrakło miejsca dla jakiegokolwiek jego dzieła, za to pełno gniotów wszech czasów. Macie pojęcie? W ogóle szkoda gadać.. Jeśli nie widzieliście tego arcydzieła marnowaliście życie. Usuniętą poprzednią wersję zastępują moją w sam raz na wielkosobotni wieczór. Nie musicie mi dziękować. Ale będzie mi miło :D
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.