Chimène Badi - Elle vit
Ona żyje
(FRANCUSKI)
Tam, gdyby świat,
nie chciał dojrzeć potęgi jej lęku.
nie chciał uwierzyć głębi w jej sercu.
Tam, jak gdyby zazdrosny o ich beznamiętność,
zapomniał niektóre osoby.
Jako dziecko, śniąc wzdychała
o ślicznych falach, cieple.
Jako dziecko, gładziła piasek,
pewna z nieba opieki.
Niezaradność, za życie, swój adres,
wygląda zbyt podobnie do zapomnienia.
Żyje, cierpieniem
i samotna prąc pod prąd.
Żyje, odmieniając się, jak zmieniający się film.
Żyje, za grosz jak najlepiej,
posłuszna i łagodna.
To klucz do jej wnętrza.
To odmienia życie.
Tam, jak gdyby na balu cudów,
jedyna nie wzięta pod uwagę.
Jej pragnieniem zwykłe życie.
Bez brudu, bezimienne.
Opowiada nam, jej smutne losy,
bez kotwicy, bez melodii.
Gdy szczęścia...
godziny umykają przed nudą.
Niczym cień, którego odwrócone oblicze,
pozbawione widoku dnia,
ledwie ciemną stronę pojmuje.
Przytulisko, ostatki
a wszystko paradą kuglarzy.
Podąża spychana krzywdami.
a kartony jej miastami.
Trzy torby z zakupami,
a w pełni wtapia się w wszechświat.
Oto całe jej życie.
Kategoria: Muzyka
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.