Podczas napadu rabunkowego dochodzi do tragedii. We własnym domu pod Rzymem ginie czterdziestopięcioletnia nauczycielka gry na wiolonczeli. Śledztwo prowadzi dawna narzeczona komisarza Fabbriego. Wkrótce okazuje się, że ofiara była dobrą znajomą matki Lorenza. Nieoczekiwanie, to właśnie dzięki pani Fabbri dochodzi do przełomu w dochodzeniu. Jednocześnie zaczynają mnożyć się wątpliwości. Nie wiadomo, czy nauczycielka rzeczywiście zginęła z rąk złodziei.