ten wiersz ułożyłam w 2015-stym roku
Link do oryginalnej treści tego mojego wiersza
https://www.facebook.com/groups/467668826721123/posts/510459435775395
O Religio moja Mądrości
Gdzie jest początek
Twojej znakomitości?
O Religio, jesteś taka wielka
Czy dlatego się mnożysz,
żebym ja była taka maluteńka?
Czy dlatego się mnożysz,
żebym ja była taka maluteńka?
O Religio Ty masz już tyle organizacji
A ja nie ogarniam Cię
w tej naszej dzisiejszej demokracji
O Religio Twoja Mądrość
jest większa niż świata nauki
O Religio czyż nie dlatego
ja mam takie długi?
O Religio czyż nie dlatego
ja mam takie długi?
Rozkoszuję się Tobą
i jestem wciąż głodna
Kiedy urządzasz sobie
ucztę dla wielbłąda
Tego który przez
igielne ucho nie mógł przejść
Bo on za garbaty
a Ty Religio karzesz mu jeść
Zjada ten wielbłąd
głupotę Twoją o Mądrości
Tak, że Ty się rozkoszujesz
dzieleniem Słowa
a nie jego Słowom Miłości
Tak, że Ty się rozkoszujesz
dzieleniem Słowa
a nie jego Słowom Miłości
O Religio Głupoto Mądrości
Ile jeszcze wojen
zrobisz dla ludzkości?
Ile ludzkich dusz
pochowasz w swym
Głupim grobie?
Czy ktoś Ci Religio powie?
A może ktoś opowie
Ci o Twojej głupocie
Że na niczym się nie znasz,
a i tak ludzi ubierasz
w odświętne szaty
aby gdy idą do Świątynnej Chaty
byli jak groby pobielane
przyozdobione tym co malowane
przyozdobione tym co malowane
przyozdobione tym co malowane
Ech Głupoto
Religio Ty moja
Jak bardzo się Tobą rozkoszuję
aż moje zdroje wypływają
i pieśń Ci składają
aż moje zdroje wypływają
i pieśń Ci składają
Pozdrawiam
Zarozumiała Tarantulla
Ewa Lipka
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.