Tę treść napisałam jak jeszcze nie z czasownikami pisałam oddzielnie 02.09.2015
Link do oryginalnej treści tego mojego wiersza
https://www.facebook.com/groups/467668826721123/posts/528526223968716
Kocham ludzi
ludzie mnie kochają.
Jestem zarozumiała
ludzie mnie obmawiają.
Ślę uśmiech
uśmiech otrzymuję.
Ja słucham
bo ktoś mnie buduje.
Ja słucham
bo ktoś mnie buduje.
Czy to logika,
czy inny twór może?
Że ludzie to trawa,
a może drzewo Boże?
Ja się gniewam
bo zło dostrzegam.
Jestem uparta
bo czuję się nic nie warta.
Jak ktoś mnie dowartościuje
to może się lepiej poczuję?
Jak ktoś mnie dowartościuje
to może się lepiej poczuję?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Że ludzie to trawa,
a może drzewo Boże?
Zatrzymałam się
nad sobą i pytam:
Czy potrafię być
niemałostkową?
Ale jak ja mam
drobiazgów nie dostrzegać,
przecież w szczegółach
logika rozbrzmiewa?
przecież w szczegółach
logika rozbrzmiewa?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Że ludzie to trawa,
a może drzewo Boże?
Jedno słabe ogniwo
i sypie się dom
zbudowany na piasku:
Tylko drobny szczegół
kamień węgielny,
którego zabrakło
w moim życiowym obrazku?
kamień węgielny,
którego zabrakło
w moim życiowym obrazku?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Czy ktoś to zrozumieć może?
Jak taki piękny
i mocny dom runąć mógł?
Miał podwójny mur,
a jednak nie przeszedł prób?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Czy ktoś to zrozumieć może?
Jak taki piękny
i mocny dom runąć mógł?
Miał podwójny mur,
a jednak nie przeszedł prób?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Że ludzie to trawa,
a może drzewo Boże?
Czy to logika,
czy inny twór może?
Że ludzie to trawa,
a może drzewo Boże?
Pozdrawiam
Logiczna Tarantulla
Ewa Lipka
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.