Maleństwo z Lumpkiem chcą złapać czarodzieja wuzli, by ten spełnił ich życzenia. Mama Maleństwa podpowiada im, że można go znaleźć w największym dębie dębowego lasu. Uświadamia także, że poszukiwania bez pomocy superdetektywów raczej się nie powiodą. Członkowie załogi superdektektywów raźno ruszają na poszukiwania. Zadanie jest trudniejsze, niż przypuszczali, dlatego na eksperta powołują znawcę żołędzi, czyli Prosiaczka...
Maleństwo maluje portret Tygrysa. Zabiera on swoją podobiznę do domu i tam kontempluje. Odkrywa, że ma na ogonie o jeden pasek za mało. Nie na obrazku, tylko w rzeczywistości. Zrozpaczony woła na pomoc superdetektywów. Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania obejmują i wannę Tygryska, i las, nawet liczone są paski na wszystkich w ten sposób umaszczonych zwierzętach. Prawda wychodzi na jaw, gdy Maleństwo przychodzi po swoje wiaderka z farbą.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.