Julie poszukując swojego zaginionego chłopaka trafia do przybrzeżnej wioski gdzie żyje komuna podejrzanych indywiduów.
Kolejne zaginione giallo, wyjątkowo ktoś zrobił poprawne napisy po polsku więc tym razem nie możecie narzekać.
Już mi się kończą powoli te gialla do zrobienia, Pan mi właśnie nacynkował jedno przeoczone, ale to na kiedy indziej.
A tak, miałam robić slashery:
- Death Screams
- Deadly Games
ale ponieważ obawiam się o jakość tychże a znalazłam je dostępne od ręki na youtube, więc profilaktycznie najpierw obejrzę tam a jeśli mi się spodobają spróbuję wykonać tutaj.
Swoją drogą już ten pierwszy wczoraj obejrzałam, niesamowity chłam, chyba najgorszy slasher jaki widziałam a widziałam wiele cienkich.
Pozostaje ten drugi, wkrótce obejrzę.
Natomiast wszystkie slashery do tej pory które zamieściłam w mojej opinii są udane.
Jakoś tak wyszło, mam nosa po prostu.

BTW miałam już wielokrotnie o tym pisać ale zawsze w końcu mi się nie chciało ale co jakiś czas czytane bzdety mi o tym przypominają.
Lewica i ta cała poprawnopolityczna sekta jak i kobiety nią ogarnięte mają nieznośną tendencję do wypaczania i ideologizowania psychologii i nauk społecznych, mnie osobiście doprowadza do szału ta żenująca amatorszczyzna w posługiwaniu się pojęciami psychologicznymi, przykładem najjaskrawszym jest beztroskie używanie słowa WYPARCIE. do tego stopnia jest mylnie rozumiane i używane że ostatnio nie mogac już tego znieść wdałam się w awanturę sieciową z jakąś babą która twierdziła że wyparcie to NAJCZĘŚCIEJ WYSTĘPUJĄCY MECHANIZM OBRONNY. oni tę fałszywą teorię wykorzystują do usrpawiedliwiania biednych kobiet które po latach przypominają sobie o nadużyciach seksualnych wobec nich przez mężczyzn i roszczą prawa, jak ta od Brett Kavanaugh, do dowolnego rzucania oskarżeń.
Otóż nic bardziej nieprawdziwego, wyparcie w sensie freudowskim i współczesnym zdarza się SKRAJNIE RZADKO.
to o czym ci ludzie niezręcznie gadają to STŁUMIENIE czyli świadoma rezygnacja z roztrząsania bolesnych wspomnień. To zamienianie terminów dla udramatyzowania narracji jest skandaliczne i kryminogenne, może by wreszcie jakiś autorytet z dziedziny psychologii położył oficjalnie temu kres... Wyparcie rozumiane jako nieświadome, mimowolne, niezależne wywalenie wspomnienia z pamięci i brak możliwości przypomnienia go sobie zdarza się bardzo rzadko, to nonsens powoływać się na nie by usprawiedliwiać opóźnione o dekady zgłoszenia napaści seksualnej. Tym sposobem robi się z kobiet wieczne ofiary nie tylko napastników ale również czynności psychicznych. Absurd.
Do czego ci ludzie doprowadzają jest niewiarygodne.
Oczywiście tej babie i tak nie przemówiłam do rozumu bo to sekta i naruszenie dogmatu jest traumatyczne.
I nie trzeba cofać się do Freuda, wystarczy jakiekolwiek ogólnodostępne opracowanie w necie by poświadczyć moje słowa.
Można zresztą dojść do tego drogą prostego rozumowania, skoro nawet tak skrajnie traumatyczne doświadczenia jak obozy hitlerowskie nie spowodowały u więźniów wyparcia to co dopiero jakieś współczesne błahostki.
Nie miałam o tym pisać dziś ale te ciągle czytane wypociny różnych ludzi doprowadzają mnie do szału, a zwłaszcza zawłaszczanie psychologii dla interesów politycznych.
Meh.