Otwieramy bardzo ważny rozdział, który wprowadza fundamentalną instytucję świąt liturgicznych. Od naszego pobytu na górze Synaj przez wiele rozdziałów poznaliśmy szczegółowo konstrukcję i funkcjonowanie Namiotu Spotkania (hebr. oHeL MoeD). Niniejszy rozdział wprowadza nowe pojęcie: MoeD jako zwołanie święte, spotkanie święte. Zwołana jest cała wspólnota wierzących na spotkanie z Bogiem. Zrozumcie ogromną zmianę, która się rysuje wraz z rozwojem historii zbawienia: do tej pory mówiliśmy, że Namiot Spotkania jest zarezerwowany samemu Mojżeszowi, później została ustanowiona instytucja kapłaństwa hierarchicznego, umożliwiająca kapłanom na wejście do Namiotu Spotkania. Odtąd spotkanie z Bogiem staje się otwarte dla całej Wspólnoty wierzących! Na tym przykładzie widać Bożą pedagogikę rozwijającą się w historii ludzkości. Polega na stopniowe objawienie się w celu doprowadzenia do pełni zaślubin z Bogiem.
Taka jest radosna perspektywa. Sprowadzenie MoeD (spotkanie) do pojęcia uroczystości niszczy całą dynamikę zbawienia do poziomu martwej, pompatycznej ceremonii, odciętej od dynamiki zbawienia tętniącej pełnią życia. MoeD (spotkanie) to święto zapowiadające ostateczne spotkanie Boga ze swoim ludem, to zadatek wieczności przeżyty w teraźniejszości, to uwielbienie dobroci Boga wywyższającego swój lud (wśród prześladowań) i doprowadzającego go do bycia świadectwem Bożej dobroci w oczach narodów. Nie należy więc mylić MoeD (spotkania) z jakąś świecką ceremonią upamiętniającą minione wydarzenia.
Na te święte spotkania (MoeD) członkowie ludu bożego nie są zaproszeni, ale są wezwani, tak samo jak Aaron i jego synowie zostali w dziewiątym rozdziale wezwani do pełnienia służby kapłańskiej (Kpł 9, 1 - link). Drugi werset można równie dobrze przetłumaczyć w taki sposób: Przemów do Izraelitów i powiedz im: święte spotkania JHWH, do których będziecie wzywani są wezwaniami świętymi! To jest pozytywne nastawienie, to dynamizuje, to tchnie radość i nadzieję, oddala smutek i depresję będącymi udziałem niewierzących pogan!
Prześledźmy jeszcze raz historię zbawienia i uświęcenia. Do tej pory wierzący na rozkaz Boży zbudowali świątynię (Namiot Spotkania - oHeL MoeD), otrzymali szczegółowe wskazania co do przestrzeni świątynnej, niniejszy rozdział wprowadza nas w kalendarz świątynny (MoeD). Ustrukturyzowany już czas czas a nie tylko przestrzeń. Czas liturgiczny posiada różne okresy dobrze zdefiniowane, które jak bicie serca podtrzymują życie duchowe całego ludu.
Nie dziw że jako pierwsza wymieniona jest instytucja szabatu, najważniejszy i najbardziej podstawowy okres czasu. Dziwić może natomiast, że opis tej jakże ważnej instytucji zajmuje jedynie jeden werset.
Pierwsze wezwanie święte nie jest związane ze świątynią materialną, z tym lub innym miejscem. To wezwanie jest podstawowe i nadaje sens wszystkim pozostałym wezwaniom. Bez ciągłości spotkań tygodniowych coroczne uroczystości liturgiczne stają się jedynie ceremoniami folklorycznymi, jak na przykład koszyczek wielkanocny lub kwiaty na groby pierwszego listopada. Dla kogoś opuszczającego cotygodniowego wezwania, takie święta są pustą tradycją, szybko porzuconą przez następne pokolenie. Kiedy przeżywa się cały rok liturgiczny tydzień po tygodniu, coroczne święta owszem mają głęboki wymiar duchowy. Szabat już został szeroko omówiony w poprzednich rozdziałach (link), dlatego redaktor się nad nim nie zatrzymuje i przechodzi do opisu drugiego najważniejszego zwołania: do obchodów Paschy (link) i następującego po niej tygodniowego święta Przaśników (link):
Zwolnienie z niewolniczej pracy w dniu święta nawiązuje do wyzwolenia z Egiptu, gdzie Izraelici byli niewolnikami, co zostało barwnie podkreślone na samym początku Księgi Wyjścia (link). Uświęcenie Ludu Bożego czyni go ludem oddzielonym, wyzwolonym. Świętość i wolność są prawie synonimami. Kodeks Świętości oddziela wierzących od pogaństwa i wydziela strefę wolności.
Kolejne opisane zwołanie to składanie pierwocin ze swoich zbiorów podczas pierwszego szabatu po Passze, w miesiącu Nissan, kiedy w Ziemi Świętej owies zaczyna dojrzewać.
Znaczenie tego święta jest podane: chodzi o czasy po osiedleniu w Ziemi Obiecanej. Człowiek ma wówczas sobie przypominać za pomocą cielesnych obrzędów, że wszystko co posiada jest darem od Boga. Oddawanie Bogu pierwszej i najlepszej części zbiorów uświadamia człowiekowi, że jest jedynie zarządcą dóbr otrzymanych od Boga. To ofiarowanie przyjmuje konkretnie formę gestu kołysania, który spotkaliśmy już w Księdze Wyjścia (Wj 29, 24 - link) oraz przy ceremonii wyświęcenia pierwszych kapłanów (Kpł 8 - link). Człowiek tym gestem wyraża swoją wiarę w to, że choć sam włożył własny wysiłek w uprawie tych roślin, jednak człowiek nie jest sprawcą płodności ziemi. Płodność ziemi pochodzi od błogosławieństwa Bożego. Bliskość święta Paschy zaznacza, że wyzwolenie z ucisku i dar płodności ziemi pochodzą od Boga, że za te dwa dary należy się konkretna wdzięczność Bogu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.