Ten film oglądałam pierwszy raz w czasie jego premiery, wtedy uskuteczniałam taką praktykę iż przeglądałam magazyn Rolling Stone i wszystkie premiery filmowe które dostawały pozytywne recenzje wszystkie je oglądałam, m.in. Zodiac, Superbad, Cloverfield i rzeczony film. Złote czasy. Byłam baaardzo młoda. To film o rodzeństwie które znienacka musi porzucić swoje codzienne egoistyczne sprawy gdyż ich ojciec nieoczekiwanie został wyrzucony z domu spokojnej starości i nie wiadomo co z tym fantem, czyli ojcem, zrobić. Film z niezrozumiałych dla mnie powodów został zupełnie zapomniany, wręcz jakby nigdy nie powstał, nie widuję ani nie słyszę o nim nic, nie pamiętam bym widziała go kiedykolwiek w tv, jeśli tak to dawno temu, wspaniały film, pamiętam że polecałam go każdemu kto chciał słuchać, ulubiona scena oczywiście gdy Kasia, to chyba ta którą zdzielił piłą Patrick Bateman, ma wrócić do Polski i mówi: twój brat nie chce się ze mną ożenić ale gdy przyrządzę mu jajka sadzone to płacze. i ta scena gdy Philip Seymour Hoffman naprawdę płaczę nad tymi jajkami ku zdumieniu Laury Linney :D film wyjątkowo wart polecenia każdemu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.