Głównie dla pięknej niedawno zmarłej Jacqueline Sassard którą znam chyba tylko ja sama. Na podstawie scenariusza Harolda Pintera brytyjski film o Oxfordzkim wykładowcy i jego perypetiach koleżeńsko miłosnych. Nie mam więcej do dodania bo nie mam pojęcia czego się po filmie spodziewać, napatoczyłam się na niego i postanowiłam zamieścić.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.