To jest dzieło Nicolasa Roega z David Bowie w roli kosmity który zostaje wysłany (Life on Mars?) by szukać wody na Ziemi, faktycznie na nią spada i wikłą się w prozę naszej cywilizacji. Nie widziałam i jakimś cudem znalazłam z lektorem. Podobno bardzo bardzo znakomity.
Greta Thunberg jest raczej nieciekawa, na dodatek wygląda upiornie, mniej więcej jak Sissy Spacek w roli Carrie, i obawiam się że podobnie skończy. Albo jak młoda Susan Faludi, która zresztą też wyglądała jak Sissy Spacek w roli Carrie.
Ale zastanawia mnie co się stało, już mniejsza z filmem, mogą usunąć, ale w ogóle z jakimiś informacjami, pamiętam, że swego czasu Zizek, czyli największy kawalarz na lewicy ją okomentował, bardzo pozytywnie, tam że trzeba odzyskać dziecięcą niewinność i tego typu, ale nie odmówił sobie trochę złośliwości, mianowicie powiedział: this young girl from Sweden, she s not flirting, not very attractive :) rozbawił mnie do łez ale oczywiście pod filmem z tym wywiadem uaktywniły się głosy profesjonalnie oburzonych: jak to, jak tak można... i to było kilka lat temu tak mniej więcej jak dziewoja wypłynęła, a dziś nie mogę znaleźć ani pół info na ten temat, np na reddit, ani w ogóle gdziekolwiek. I mam taki problem, bo często zastanawiam się czy to co pamiętam naprawdę miało miejsce czy też mi się ubzdurzyło. Naprawdę, im starsze wydarzenie nie dałabym łba czy czasem mi się np nie przyśniło, czasem zresztą pytam kogoś kto w tym wydarzeniu uczestniczył by je potwierdził, ale nawet gdy przytaknie wcale nie rozwiewają się moje wątpliwości. No tak. W każdym razie ubolewam że dziś nie można czegokolwiek celnie zripostować czy skomentować by bojówki społeczno-sprawiedliwych bojowników nie wyraziły swojego oburzenia. Jeśli ktoś jest w stanie potwierdzić moje wspomnienia to proszę o kontakt.