Na niedoszłe skwarne niedzielne popołudnie klasyk z Delon, ale tak naprawdę wyłącznie dla Massari :) oglądałam parę lat temu na jutjub i zapamiętałam ten film, Lalka Delon gra dezertera z Legii Cudzoziemskiej który dołącza do Organizacji Tajnej Armii i przyjmuje zlecenie porwania znakomitej wizualnie adwokaciny działającej na rzecz algierskich bojowników. Delon do niczego jak zawsze ale Lea cudowna :D
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.