Bankier Matthew Davenheim (Kenneth Colley) wychodzi wysłać list i znika bez śladu. Następuje to tuż przed spotkaniem z biznesowym rywalem Geraldem Lowenem (Tony Matthews). Kilka dni później żona zaginionego odkrywa, że ktoś włamał się do sejfu, w którym schowane były klejnoty. Poirot, który ma rozwiązać zagadkę, podejrzewa, że klucz do niej tkwi właśnie w skradzionych kosztownościach, a zniknięcie Davenheima jest sfingowane.