Co wybieramy, gdy ktoś chce nas uraczyć dobrą i złą wiadomością? Zazwyczaj pierwszą chcemy poznać tę gorszą, czyli dostać obuchem w głowę, a osłodą bólu niech będzie coś dobrego. Czy warto właśnie tak rozwiązywać problemy? Absolutnie NIE, bo zawsze lepiej nasycić się endorfinami, by nas nie zgniotły hormony stresu. To jak w przypadku szczepionki, która nas uodparnia na chorobę. Człowiek szczęśliwy poradzi sobie ze wszystkim złem świata. No, chyba, że to zło sam produkuje
Więcej na: https://co-slychac.pl/13650/DRODZY-CZYTELNICY/Dna-z%C5%82a
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.