KRUQERA - ZBYT PÓŹNO NA NORMALNOŚĆ (PROD. FLEZBEATS)

Zbyt późno na normalność

ref.
chce mieć spokój!!
chce wrzeszczeć!!
lecz ten głos mnie zagłuszy
słyszysz go??
słysze ten krzyk swojej duszy
on przybija mnie do ziemi zaczynasz gnić
już nie potrafie tak żyć!! przeżywam kolejne załamanie
słysze jak ktoś stawia mi pytanie
KruQera człowieku co sie z tobą dzieje??
odejdź odemnie bo zaraz oszaleje!!!!!!!

czasami jesteśmy plamami
na honorze rodziny
jesteśmy tymi najgorszymi
za których reszta sie wstydzi (dlaczego?)
jesteśmy tymi których sie nienawidzi (za co?)
za to że mamy własne zdanie
wytykają nas palcami
dzisiaj wrogowie
wczoraj byli naszymi przyjacielami
nie jesteśmy psami nie będziesz miał nas na smyczy
jesteśmy wolni moja dusza krzyczy!
nie pal nam zniczy zły losieto dla ciebie eR i Pe
ten świat jest chory na grype
nie którzy z ludzi boją się mówić
o tym jak nie które rzeczy bolą
jak ten świat stał sie komercyjną coca-colą
czy czujesz to co ja?
czemu ludzie wolą niszczyć ludzi
zamiast dzielić sie z niedolą?
poklepać drugiego po ramieniu
z przyjacielem nikt nie zatracił sie we własnym sumieniu
chyba że twój przyajciel był tak jak mój fałszywy obrzydliwy
i jak widzieć w tym pozytywy?
czy świat nie może być sprawiedliwy?
czy to tak dużo?
ja chce być tylko szczęśliwy, on chce być tylko szczęśliwy
czemu zabrałeś mi szczęście?
oddaj mi je z powrotem
ja nie chce być kłopotem dla samego siebie...

ref.
chce mieć spokój!!
chce wrzeszczeć!!
lecz ten głos mnie zagłuszy
słyszysz go??
słysze ten krzyk swojej duszy
on przybija mnie do ziemi zaczynasz gnić
już nie potrafie tak żyć!! przeżywam kolejne załamanie
słysze jak ktoś stawia mi pytanie
KruQera człowieku co sie z tobą dzieje??
odejdź odemnie bo zaraz oszaleje!!!!!!!

słuchaj kochanie
Świat którego pragnął
to zabijanie
zabijać smutek..
zabijać smutek..
powinnismy być mordercami
czy czujesz to co ja?
nie jesteśmy ofiarami
nie chcemy być sami ja nie chce samotności
czy czujesz to co ja?? ile w nas jest tej złości
gniewu żalu zazdrości
zazdrościmy innym krainy łagodności
bo sami mamy tak nie wiele
nawet gdy mamy pieniądze wakacje seszele
gubimy sie w tym brudnym sercu
gdzie ja jestem? w którym miejscu?
czy czujesz to co ja?
chciałbym widzieć świat jakim pragne go zobaczyć
kolejny radosny dzień od tak go odznaczyć w kalendarzu
narazie jak w ciemnym garażu jest tak ciemno
a ja tylko chciałbym jeszcze raz się zaśmiać
chciałbym sie uśmiechnąć do moich myśli...
czemu jesteśmy tacy źli?
co tak nas ciągnie w te ciemne rejony mocy?
nikogo nie chcemy słuchać
a przecież potrzebujemy pomocy...
pomóż mi bo sam sobie nie poradze...

ref.
chce mieć spokój!!
chce wrzeszczeć!!
lecz ten głos mnie zagłuszy
słyszysz go??
słysze ten krzyk swojej duszy
on przybija mnie do ziemi zaczynasz gnić
już nie potrafie tak żyć!! przeżywam kolejne załamanie
słysze jak ktoś stawia mi pytanie
KruQera człowieku co sie z tobą dzieje??
odejdź odemnie bo zaraz oszaleje!!!!!!!


czemu zabrałeś mi szczęście?
oddaj mi je z powrotem
ja nie chce być kłopotem dla samego siebie...
nie chce tego syfu...
rozumiesz nie chce go!
nie chce Ciebie wyjdź z mojej głowy
Odejdź!!! bo będzie...za późno
już
zbyt późno na normalność