Siemanko,
zima w pełni, także stwierdziliśmy ze znajomymi, że jedziemy na pity, żeby nie oszaleć przez brak jazdy na motocyklach. Jak było na pitach? Tego dowiecie się z filmu, ale od razu ostrzegam, że jazda pitbike nie należy do najłatwiejszych, a gleby to chleb powszedni... Zapraszam do oglądania!
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.