Przedstawiamy PIW-owskie, pierwsze wydanie Zawału Mirona Białoszewskiego z 1977 r., z autografem autora (dat. na 1978 r.).
Do kupienia: https://www.atticus.pl/pl/product/108068-zawal-autograf
(inne książki Białoszewskiego: https://www.atticus.pl/pl/products?slugbia%C5%82oszewski).
W tym bardzo osobistym dziele człowieka po zawale, Białoszewski zawarł, w formie dziennika, wspomnienia z pobytu w szpitalu Dzieciątka Jezus, a także turnusu dla zawałowców w Inowrocławiu. Wyśmienita proza wybitnego poety.
Białoszewski (1922-1983), poeta, prozaik, twórca teatralny, był jednym z najbardziej inspirujących twórców polskiej literatury powojennej, do tego twórcą osobnym. W jego wierszach (także małych utworach prozą) groteskowe widzenie codzienności, nobilitacja realiów kultury niskiej (zwłaszcza tandety i kiczu) i popularnej łączyły się z radykalnymi eksperymentami językowo-poetyckimi (stąd zaliczany był do przedstawicieli tzw. poezji lingwistycznej). Jego zbiory Obroty rzeczy (1956), Rachunek zachciankowy (1959), Mylne wzruszenia (1961) bardzo silnie wpłynęły na literaturę polską. Od tomu Było i było (1965) w twórczości poetyckiej Białoszewskiego dominował zapis codziennych wydarzeń w ich naturalnym ciągu, chaotyczności, nieoczekiwanych powiązaniach. A efektem ewolucji tekstów Białoszewskiego w kierunku form prozatorskich były zarówno tzw. małe narracje (zbiory Donosy rzeczywistości 1973, Szumy, zlepy, ciągi 1976, oraz zbiory poetycko-prozatorskie Rozkurz 1980, Obmapywanie Europy. Aaameryka. Wiersze ostatnie 1988), jak i rozbudowane kompozycje prozaiczno-narracyjne (Pamiętnik z powstania warszawskiego 1970, prezentowany dziś Zawał 1977 i Konstancin 1991).
Był również współtwórcą (m. in. z Lechem Emfazym Stefańskim) eksperymentalnego Teatru Osobnego (początkowo zwanego Teatrem na Tarczyńskiej, lata 195563). Białoszewski występował w nim i pisał dla niego małe utwory dramatyczne (Teatr Osobny 1971).
Całym swym życiem oraz twórczością dawał wyraz postawie człowieka prywatnego, upatrując w niej gwarancję wewnętrznej niezależności i autentyczności. Dlatego, wydanemu w 2012 r. Tajnemu dziennikowi towarzyszyła atmosfera oczekiwania i ekscytacji. Bo Białoszewski przyglądał się w nim ludziom, znanym i nieznanym. Przyglądał się również sobie, odsłaniając bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne i homoerotyczne.
A my proponujemy jego wspomnieniowy Zawał z autografem.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.