Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
Susan Sontag podobno czytała w młodości książkę dziennie. To nie mogły być grube książki, inaczej nie miałaby czasu na cokolwiek innego.
To jest film z kuźni produkcyjnej Almodovara, o kobiecie młodej która uwikłana w tyranię codzienności musi dojść do ładu z życiem po nieoczekiwanej diagnozie rychłej śmierci.
Nie widziałam, dowiedziałam się o nim jak często mi się zdarza przypadkiem, wiem że występuje tu Scott Speedman, swego czasu bardzo atrakcyjny klatowo.
Film zapowiada się obiecująco.
Wczoraj na kulturze oglądałam Smak życia 2,
to dopiero chłam,
Klapisch jest beznadziejnym reżyserem
a Duris jak mało kto działa mi na nerwy,
taki wychudzony mamlas,
wiecznie gra typy z depresją,
w Dans Paris w ogóle nie wychodził z łóżka
i gdyby nie boski Louis Garrel nie wiem co by z nim było.
Z daleka wygląda trochę jak Aaron Altaras ale
Altaras jest zabójczo przystojny a ten ani trochę.
No tak, miałam amunicję polityczną do wystrzelania ale
film już się załadował więc straciłam zapał i zajmę się czymś innym :)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.