Mam obsesję na punkcie giallo, nawracającą regularnie, jest coś w tym gatunku co mnie frapuje, zaczęło się oczywiście od Darka i to Master ale ja lubię w zasadzie wszystkie filmy albo niemal, nie lubię tylko tych w których morderstwa i intryga schodzą na drugi plan bo film to tylko pretekst by pokazać soft porno, męczy mnie to i nuży ale obrazy typu Nie torturuj kaczątka albo Dom Śmiejących się Okien to idealne przykłady pożądanego przeze mnie odłamu giallo. Film który zamieszczam jest ponoć bardzo dobry, nie mogłam go znaleźć ani na cda ani na jutjub ani w ogóle nigdzie, więc zawzięłam się i sama postanowiłam przygotować, polskie napisy pasowały do kopii kiepskiej która przez pikselozę była mordęga dla oczu więc znalazłam lepszą dodając napisy tłumaczone automatycznie co może skutkować pewnymi niedogodnościami gramatycznymi, sama nie wiem jak to wyszło. Film traktuje oczywiście o mordercy ciachającym nieletnie apetyczne dziewczęta czyli to co najlepsze w ogóle w filmach grozy. Na piątkowy wieczór jak znalazł. A, formalnie ograniczam wiek, aby zadowolić stalinowskich cenzorów. Podziękowaniami nie wzgardzę. Ściskam.