+ Napisz wiadomość
73502 odsłon wideo
Dołączył(a): 2017-08-25
Folder główny / SPR & Cytrobit - Intergalactic (ALBUM)
[..] (Przejdź wyżej)
ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands To jest jakiś cud jakbym słyszał Piotrka Siarę Cudem właśnie jest to, że włączyłeś ten kawałek To może całą płytę teraz przesłuchasz, docenisz Lubić nie musisz, uszanuj, serce moje rozpromienisz tym Jak wylot do Stanów, Central Park się zieleni i rym Póki co o tym, lecz może stan szmalu się zmieni i si I będzie git, w kieszeni kwit w mig obrodzi SPR i Cytrobit bogaci, piękni, i młodzi Nikt nie zaszkodzi, wystraszy jak Tarantula Temu, co wrogi pod nogi splunąć na trotuar Nie zamulać latem, nie raz przehulać wypłatę Nie żałować, skumaj facet, więcej nie ciułać na ratę Poczuć jak smakuje dostatek, jak dziadek nie odkładać Żyć do bólu, sukcesami się chwalić jak Chada Te rymy kamieniami na życia szaniec Ja po prostu chcę jeść, a na mordzie mam kaganiec Ref. Amplituda, amplituda, amplituda Patrzysz z dołu, myślisz: chyba się nie uda Ale cuda, ale cuda, ale cuda Się zdarzają, tylko trzeba wierzyć w nie, ej! Amplituda, amplituda, amplituda Patrzysz z dołu, myślisz: chyba się nie uda Ale cuda, ale cuda, ale cuda Się zdarzają, tylko trzeba wierzyć w nie (wierzyć w nie) Amplituda, amplituda... Amplituda, amplituda.... Amplituda, amplituda... Amplituda, amplituda... x2 Na górze róże, na dole fiołki My się kochamy jak dwa aniołki, tak mówi pamiętnik Na życia amplitudzie raz stołki, raz bezdomni Ważne, że kochamy wciąż, tak mówią w zeszycie mym wersy Możesz z Fiata przesiąść się do Jaguara Ale gdy odwrotnie chłopu nie powiedz spierdalaj A ty chłopie jak zarobisz krocie szanuj swą dziewuchę Zmienisz na inną, kasa się skończy to cię kopnie w dupę Pierwsza nie wróci już fiucie, a i oleje kochanka Ze szczytu amplitudy looser zjedziesz jak na sankach Jak Buzek zszokowany po Skiby pośladkach Ochłapy jak maruder zbierać zaczniesz do wiadra Nikt nie zapłacze, nie zlituje się, przeciwnie Jak powinie noga i spłatę bank zamieni w lichwę Na wygodnym fotelu łatwo zasnąć, zamknąć oczy Na taborecie trudniej, bo twardy, ważne by nie skoczyć Ref. Amplituda, amplituda, amplituda Patrzysz z dołu, myślisz: chyba się nie uda Ale cuda, ale cuda, ale cuda Się zdarzają, tylko trzeba wierzyć w nie, ej! Amplituda, amplituda, amplituda Patrzysz z dołu, myślisz: chyba się nie uda Ale cuda, ale cuda, ale cuda Się zdarzają, tylko trzeba wierzyć w nie (wierzyć w nie) Amplituda, amplituda... Amplituda, amplituda.... Amplituda, amplituda... Amplituda, amplituda... x2 Po pierwsze szczerze wierzyć trochę naiwnie jak dzieciak Gdy pijany stary super rower obiecał Taka niezmącona myśl, że co pragniesz się przytrafi W twojej głowie niech świeci, nie pozwól nikomu zgasić Pozytywnie, nie zazdrośnie, pokornie, skromnie pracować Działać, swoje plany pchać do przodu, nie żałować Nie boję się porażki, boję potem pluć se w brodę Dlatego robię co mogę, tego życzę też tobie04:16 59 04:16SPR & Cytrobit - Amplituda 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Tak myślę czasem czy kiedyś cały ten rap rzucę Lecz jedyne czym rzuciłem w tej kwestii to komputer O ścianę jednym ruchem tym śmieciem, żartuję przecież Choć dostaję spazmy kiedy sprzęt łapię zawiechę Kiedy ostatni becel gdzieś spierdala, chuj wie na co A ja się głupio czuję, gdy pytają ile płacą Za koncerty, za płyty, złośliwi mówią panie raper Się uśmiecham, odpowiadam wolę MC, on nie łapie Jak patafian, ja czasem dla zwały atak Nic dla ciebie nie znaczy największa subkultura świata? O gustach i z faktami się nie dyskutuje A to lirycznie najbardziej rozwinięty gatunek Przesłuchaj płyt setki, sterty kartek przerzuć Encyklopedii Hip Hopu, tam Kool Herc do czarny Jezus Do tego kilkanaście seansów, nie wariuj A to tylko pierwsze kroki w tym tańcu Ref. Bye bye, mówię bye bye jak Eminem Bye bye, mówię bye bye, choć nie Holly Bye bye, mówię bye bye, gdzie mój bilet I gdzie bagaż, mam tylko kamyk w dłoni Bye bye, mówię bye bye jak Maryla Bye bye, mówię bye bye telefonom Bye bye, mówię bye bye, mówię wyjazd Pogodzie, wrogom, rachunkom, wszystkim wkoło Uciec jak najdalej stąd, uciec ale dokąd? Uciec jak najdalej od mord, uciec ale po co? Uciec gdzieś na pociąg, nielegalnie yardem Uciec ale nocą, choć żaden ze mnie writer Uciec od krytyki, opuścić swą Ósmą Milę Uciec do muzyki, zatracić się jak Eminem Uciec na Haiti, uciec na przekór kłopotom Bo jak on w Ósmej Mili nie daję rady z robotą Od dziewiątej do piątej, czy tam nawet dłużej w sumie I w ogóle dostatniego życia zapewnić nie umiem Moim bliskim i sobie, nie mogę, jestem jak ślimak To samo co dzień, monotonia każdy dzień zarzyna Jestem niczym Hiob, który ślepo wierzył w Pana Co dzień oddawał mu hołd, ten i tak go pokarał Zabrał zdrowie, zwierzę, potomstwo Życie poświęciłem mu, wierzę, że odda z nawiązką Ref. Bye bye, mówię bye bye jak Eminem Bye bye, mówię bye bye, choć nie Holly Bye bye, mówię bye bye, gdzie mój bilet I gdzie bagaż, mam tylko kamyk w dłoni Bye bye, mówię bye bye jak Maryla Bye bye, mówię bye bye telefonom Bye bye, mówię bye bye, mówię wyjazd Pogodzie, wrogom, rachunkom, wszystkim wkoło Pora powiedzieć nara jak Kęki Niech spierdala każda mara i lęki I każdy palant co udaje, że święty Chce wybielić się jak samara fetki Tylko do ciebie najwięcej pretensji Ma ten, co sam trzyma ręce w konfetti Dla ciebie hańba, dla niego prestiż Choć tacy sami, on zawsze lepszy... Ref. Bye bye, mówię bye bye jak Eminem Bye bye, mówię bye bye, choć nie Holly Bye bye, mówię bye bye, gdzie mój bilet I gdzie bagaż, mam tylko kamyk w dłoni Bye bye, mówię bye bye jak Maryla Bye bye, mówię bye bye telefonom Bye bye, mówię bye bye, mówię wyjazd Pogodzie, wrogom, rachunkom, wszystkim wkoło Bye bye, mówię bye bye, bye Bye bye, mówię bye bye, bye Bye bye, mówię bye bye, bye Bye bye, mówię bye... Bye bye, mówię bye bye, bye Bye bye, mówię bye bye, bye Bye bye, mówię bye bye, bye Mówię bye, mówię bye...04:26 75 04:26SPR & Cytrobit - Bye Bye 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands To ja, ten chudy chłopak jak Kali Tak mu głowę jebali, aż sam się nauczył ranić Do dziś siedzi w bani to, że wybucha jak moździerz Ciała pod czarnymi płatkami, obok kolce Się zaciągniesz, pokirasz, poczujesz wojnę Popalone zwłoki, na kilometr czuć swądem Ładny kwiatek, ale strzela jak Bulbasaur W Pokeballu zamknąć, a nie w wazon i na bazar Nie wystawiać na sprzedaż, nikt nie kupi Czy w promocji, czy w zerowych ratach, panie, nie ma głupich Niech wraca pod ziemię tam gdzie jej miejsce Tak jak ja kocha podziemie, ale chce czegoś więcej Tyle lat jako korzeń towarzyszył kretom Ale w końcu będąc różą zdołał przebić się przez beton Ty ją zrywasz, się kaleczysz, potem wąchasz Czyli słuchasz - dla mnie to autoterapia w zwrotkach Ref. Czarna róża, co wyrosła na betonie Ty tą czarną różę teraz chwytasz w dłonie Czarna róża, co na betonie wyrosła Od małego chłopca lata liczone w kolcach Czarna róża, co wyrosła na betonie Czarna róża, która zwiastuje koniec Czarna róża, którą teraz mocno ściskasz Czarna róża, choć krwista... Róże chcieli pochować, rzucić na trumny wieko Ona jak Róża Jerycha odżyła, przebiła beton Wielu chciało ze mnie zrobić wiązankę na cmentarz Po mojej wiązance sami wykupili miejsca Moje miejsce to osiedle, choć dusi jak zaduch Ten codzienny gnój działa na mnie jak nawóz Już nie melanż, a marazm skłania do działania To piekło niepowodzenia i chęć wyrwania Serce się kraja, słychać skowyt Przeraża przyszłość zakład, taśma, fuchy na chorobowym Brakuje wody, więdnę Dzięki Ci córeczko za konewkę, dzięki wielkie Dzięki żono, dzięki za pomoc Gdyby nie wy dawno kurwa odwiedziłbym OIOM Trzymacie mocno, choć krwawią dłonie To na sam koniec, choć na chwilę postawcie mnie w wazonie Ref. Czarna róża, co wyrosła na betonie Ty tą czarną różę teraz chwytasz w dłonie Czarna róża, co na betonie wyrosła Od małego chłopca lata liczone w kolcach Czarna róża, co wyrosła na betonie Czarna róża, która zwiastuje koniec Czarna róża, którą teraz mocno ściskasz Czarna róża, choć krwista...02:47 140 02:47SPR & Cytrobit - Czarna Róża (Demoscene Remix) 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, Iceman Muzyka: Cytrobit Scratch: DJ White Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Iceman https://www.facebook.com/icemanatakuje https://www.instagram.com/icemanatakuje DJ White https://www.facebook.com/profile.php?id100001967508041 Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands [SPR] To ja, ten chudy chłopak jak Kali Tak mu głowę jebali, aż sam się nauczył ranić Do dziś siedzi w bani to, że wybucha jak moździerz Ciała pod czarnymi płatkami, obok kolce Się zaciągniesz, pokirasz, poczujesz wojnę Popalone zwłoki, na kilometr czuć swądem Ładny kwiatek, ale strzela jak Bulbasaur W Pokeballu zamknąć, a nie w wazon i na bazar Nie wystawiać na sprzedaż, nikt nie kupi Czy w promocji, czy w zerowych ratach, panie, nie ma głupich Niech wraca pod ziemię tam gdzie jej miejsce Tak jak ja kocha podziemie, ale chce czegoś więcej Tyle lat jako korzeń towarzyszył kretom Ale w końcu będąc różą zdołał przebić się przez beton Ty ją zrywasz, się kaleczysz, potem wąchasz Czyli słuchasz - dla mnie to autoterapia w zwrotkach Ref. Czarna róża, co wyrosła na betonie Ty tą czarną różę teraz chwytasz w dłonie Czarna róża, co na betonie wyrosła Od małego chłopca lata liczone w kolcach Czarna róża, co wyrosła na betonie Czarna róża, która zwiastuje koniec Czarna róża, którą teraz mocno ściskasz Czarna róża, choć krwista... [Iceman] Teraz ja, za małolata Chudy Iceman po Staszica wtedy latał Szara klatka, za duża bluza Słuchawki na uszach, a w nich muza, czarna muza Czarna róża tak wtedy dorastała Czarna róża, samotna i mała Korzenie wrastały coraz mocniej, on zły Oglądali, opluwali, śmiali się, to wy Zaszczepili złość i wkurwienie od małego Kolce odpadają jak te lata, dosyć tego W końcu wstał, ożył, podniósł głowę, otarł łzy Dzisiaj to przeszłość, spokojniej śpi (Cuts by DJ White) Ref. Czarna róża, co wyrosła na betonie Ty tą czarną różę teraz chwytasz w dłonie Czarna róża, co na betonie wyrosła Od małego chłopca lata liczone w kolcach Czarna róża, co wyrosła na betonie Czarna róża, która zwiastuje koniec Czarna róża, którą teraz mocno ściskasz Czarna róża, choć krwista... [SPR] Róże chcieli pochować, rzucić na trumny wieko Ona jak Róża Jerycha odżyła, przebiła beton Wielu chciało ze mnie zrobić wiązankę na cmentarz Po mojej wiązance sami wykupili miejsca Moje miejsce to osiedle, choć dusi jak zaduch Ten codzienny gnój działa na mnie jak nawóz Już nie melanż, a marazm skłania do działania To piekło niepowodzenia i chęć wyrwania Serce się kraja, słychać skowyt Przeraża przyszłość zakład, taśma, fuchy na chorobowym Brakuje wody, więdnę Dzięki Ci córeczko za konewkę, dzięki wielkie Dzięki żono, dzięki za pomoc Gdyby nie wy dawno kurwa odwiedziłbym OIOM Trzymacie mocno, choć krwawią dłonie To na sam koniec, choć na chwilę postawcie mnie w wazonie Ref. Czarna róża, co wyrosła na betonie Ty tą czarną różę teraz chwytasz w dłonie Czarna róża, co na betonie wyrosła Od małego chłopca lata liczone w kolcach Czarna róża, co wyrosła na betonie Czarna róża, która zwiastuje koniec Czarna róża, którą teraz mocno ściskasz Czarna róża, choć krwista...03:49 183 03:49SPR & Cytrobit - Czarna Róża feat. Iceman 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, Wąski Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Wąski https://www.facebook.com/W%C4%85ski-Solo-225588644985840 Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands [SPR] Jestem jak Tede dilerem, sprzedaję towar Jak to nie dla ciebie robota, chłopak, lepiej się schowaj Pakuję słowa w samarki, żenię to tam gdzie parking Jak u czarnych gości w Stanach moja lada do bagażnik Ty lepiej swój zamknij, włącz wycieraczki, spierdalaj Te zakamarki to mój teren, ci nie pomoże haracz Nie pomoże wiara bez znaczenia ilu miałbyś Typów wielkich w barach, tu też nie pomoże Pan ci Zawsze duże działki, nie żałuję klientowi Jak wałki to nie u mnie, tu nikt w chuja cię nie zrobi Się nie sparzysz, nie odważyłbym szczerze mówiąc jak Kazik Uczciwie od serca, możesz zaufać, nie ważyć Nadstaw nosek, bo czyścioszek żegna ze strunowym workiem Choć struny mi obce, bo nigdy nie grałem na wiośle I nie rozgrzewałem łyżeczki, by po strunach ładować Rozgrzewałem struny głosowe produkując ten towar Ref. Ja diluję towar, sam produkuję ten proszek Z tą różnicą, że ty wciągasz go uchem, nie nosem Ładnie wali w łepek, całą noc życie rozkminiasz Takich długich kresek nie mieści już pięciolinia x2 [Wąski] Powiedz mi gdzie są te czasy gdzie liczył się charakter Raperzy robią rap, dilerzy pchają trawkę Dziś małolaci spizgani są na dopach Raperzy leją wodę, porównują się do kota Oni są tacy fajni, no i może mają skilla Niestety grzeczni chłopcy nie mają o czym nawijać Na dzielnicy robię dilla, wbijam ze swoim rapem Nikt nie powie do mnie fejk, z penerami zbijam łapę Tak to ja, łysy typ, który nosi okulary Słuchają skurwysyny od Tajwanu po Winiary Trzy czwarte w moim mieście tylko do bitu kłamać Honor mi nie pozwala, by się z Wami utożsamiać Pieprzone maminsynki, co oni wiedzą o bólu Ja wywodzę się z murów, jadę z wami jak Guru Jakiś problem? No to spróbuj, czekam z niecierpliwością Beef to beef, wytłumaczyć trzeba chłopcom Ref. Ja diluję towar, sam produkuję ten proszek Z tą różnicą, że ty wciągasz go uchem, nie nosem Ładnie wali w łepek, całą noc życie rozkminiasz Takich długich kresek nie mieści już pięciolinia x2 [SPR] Te drobne szczury myślą, że sypią najlepsze szczury Gdy wchodzę jak Rademenes uciekają do dziury Się nie przejmuj, że po kwicie, coś poradzimy na to Spełnię twoich siedem życzeń: Hator, hator, hator Lepiej niż złota rybka, bo lepsze i więcej A rybka za te ściemnianie może trafić na patelnię Świeci tylko sztucznym blaskiem, żre, i nic nie robi Jak jest taka zajebista czemu dała się złowić, co? Takie grube ryby, konkurencja, ale jaka? Żadna dla mnie, jestem ponad, choć ksywy mają na blachach Uwagę lubią zwracać na siebie w wozie Ale pod wozem skończą, gdy blacha poczuje noże To ulicy kodeks, twardy jak Prawo Bronxu Jak Calogero chcesz flotę, a zapominasz o ojcu Chcesz posłuch taki jak oni mają, kurwa nie żartuj To nie posłuch, tylko lajki, w dodatku trzynastolatków Ref. Ja diluję towar, sam produkuję ten proszek Z tą różnicą, że ty wciągasz go uchem, nie nosem Ładnie wali w łepek, całą noc życie rozkminiasz Takich długich kresek nie mieści już pięciolinia x204:12 125 04:12SPR & Cytrobit - Diler feat. Wąski 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Chcesz dupę i cycki, chcesz chleba i igrzysk Nie musisz, więc rzadko też myślisz Patrzysz na wszystkich tak jak na Limp Bizkit Każdy kto inny jest dziwny Każdy jest brzydszy od ciebie, no przecież A ty gdybyś tylko chciał mieć tę kobietę Swoim uśmiechem, pstryknięciem palców Sprawisz, że będzie przykuta w kagańcu Na nic innego przecież nie czeka, e tam Tylko pożąda faceta w dziurawych skarpetach Co prosi o pomoc przy sklepach W podróbie Polo, tandeta Kolejny etap wieczny ignorant, słoma Z butów, na pełen etat biznesman jak Jajonasz Później jeszcze lekarz, trener chodzenia po wodzie Akrobata, bankier, i poeta w jednej osobie Ref. A ty ryjesz i ryjesz, tak ci czas leci Dokopać się chcesz jak krecik Pod ziemią siedzisz, tak chcesz życie przeżyć Zdziwienie wynika z niewiedzy Ciągle ryjesz i ryjesz, tak ci czas leci Dokopać się chcesz jak krecik Pod ziemią siedzisz, tak chcesz życie przeżyć Zdziwienie wynika z niewiedzy x2 Uśmiech wywołuje u ciebie gadka O tajemniczych światłach, kosmicznych statkach Przecież to gówno prawda, bajer dla kapusty Jak Janusz Nosacz w kapciach kwitujesz słowem łoszusty Z Marsa ufoludki zielone jak kiwi Ciekawe czy te spodki też dostają w leasing? I po co do cholery niszczą nasze zboże Daj mi sznurek i deskę, ze szwagrem lepsze zrobię Potem w nagrodę grill i krata Żuberka Jutro od rana cyk klin i na Zalukaj serial Po co mam wątpić, pytać, wszystko mam w TV Wszystko widziałem, wszystko wiem, nic mnie już nie zdziwi Czegoś nie widziałem, więc tego nie ma albo to ściema Zresztą walić to, teraz mam inny dylemat Czy przygotować obiad w sobie własnym dżdżownica Bo nic nie widzę, a muszę jeszcze posprzątać korytarz Ref. A ty ryjesz i ryjesz, tak ci czas leci Dokopać się chcesz jak krecik Pod ziemią siedzisz, tak chcesz życie przeżyć Zdziwienie wynika z niewiedzy Ciągle ryjesz i ryjesz, tak ci czas leci Dokopać się chcesz jak krecik Pod ziemią siedzisz, tak chcesz życie przeżyć Zdziwienie wynika z niewiedzy x203:28 139 03:28SPR & Cytrobit - Krecik 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands SPR, Cytrobit, Intergalactic... Pytasz czy mi się chce jeszcze po tych sześciu płytach Ale tę jak i poprzednie nie ja, a ból napisał A jakby ktoś się pytał jak w trzech słowach ją nazwać Hmmm Krzyk Wkurwionego Trzydziestolatka Choć na bitach luzackich i bez agresji w tekstach Bez krzyczanego flow jak DMXa Ale depresja większa czasem niż u niego bywa I ten ból właśnie powoduje, że to nagrywam Podesłał Cytro swój Intergalactic Hip Hop Olałem z myślą, że małolat chce żebym coś kliknął Małolat? To przy nim raczej ja, daję słowo Nie znałem, a całe życie mieszkałem dwa bloki obok Urwało banie, co usłyszałem, jak robot Mechanicznie rymy same zaczęły strzelać pod głową Głośno jak popcorn, więc nawiązałem dialog Poszło samo, tak być musiało Ref. Krzyczę, a zasznurowane usta mam Ryczę, a już cała moja chusta w łzach Kitel biały nie pomoże ustać tam Gryzie mnie coś jak na trasie Mustang piach x2 Lecę prawym pasem, piasek gryzie, mieli Jak na trasie laczek 355 Pirelli Tak o siebie trą siekacze z myślą co się zmieni W pysku kapeć niczym w Kenii Jak Eleni Po Słonecznej Stronie Życia chcę być Jak Jeleni Łowca gram by przeżyć Życie jak arszenik łykam tak bez wiedzy Chcę choćby zapach spalenizn, bo najgorszy dla mnie niebyt Byłaby cała nóżka gdyby nie skakała kózka Ale wtedy nuda by ją wpędziła do łóżka I choć czasem beczę jak Koziołek Matołek Co dzień chcę dalej lecieć, choć mam tylko tobołek W ręku, i czerwone gacie to plus pięć do wdzięku Mimo, że dziurawe to nawet sześć po ciemku To nie upadek, nie rozpacz, chcę byś mnie rozpoznał menciu Tylko krzyk mi został, więc krzyczę: Jestem tu! Ref. Krzyczę, a zasznurowane usta mam Ryczę, a już cała moja chusta w łzach Kitel biały nie pomoże ustać tam Gryzie mnie coś jak na trasie Mustang piach x403:17 163 03:17SPR & Cytrobit - Krzyk 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Scratch: DJ marYO! Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com DJ marYO! https://www.facebook.com/mariusz.utecht https://instagram.com/mariusz.utecht?igshidaa486jinj1jw Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Siemanko! Z tej strony SPR, Synowie Rapu, ze mną mój człowiek Cytrobit Zapraszamy cię drogi słuchaczu na pokład naszego intergalaktycznego statku Usiądź wygodnie w fotelu, zapnij pasy, lecimy... Witam, to moja nowa płyta, już prawie świta Myśli lecą przez pomarańczowego Bica Ląduję nimi w zeszycie jak na płótnie Pollock To jakiś kosmos tak jak na orbicie Apollo Zabieram cię na pokład, wena też właź do środka Full techniki, Bici, byłbym zapomniał o Hallsach Zeszyty, triki słowne, ziombel, olej gołdę Tylko ty i ja, max godzina, to nie problem? Szczerość i prawdę na wstępie zaręczę Jak staruszka w kolejce cały życiorys ci streszczę Nie jak tamte leszcze, przebujane gamonie Po swojemu, bez przechwałek, ze skromnością jak Forrest Silniki odpalone już, ale coś się wahasz Mina chyba tak, bo wiesz dobrze po ile dziś waha Ha, ha, cóż mogę więcej powiedzieć Zapraszam Zapraszam, bracie, siostro do mnie na pokład Mam tu zapas szczerości i liter Zapraszam, olej to wszystko, co w tyle zostaw Kosmiczny cruising po życia mego orbicie x2 (cuts by DJ marYO!)02:13 156 02:13SPR & Cytrobit - Na Orbicie 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, Skiba Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Skiba https://www.facebook.com/KrzysztofSkibaFanPage https://www.instagram.com/skibabigcyc Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Ref. Nożyczki robią ciach, ciach Szybciutko rach, ciach, ciach Tak wpadają w szał Krew z nosa jak krew w piach! Nożyczki robią wow Niejeden by tak chciał Wojna trwa, efekt ten sam Na pół przecięty kraj! x2 [SPR] Leżą nożyczki na stole Dwie pary, obok podręcznik Przed nimi uczeń w szkole Zaraz je weźmie do ręki Lewa para pozwala Prawa ciągle się wzbrania Aż się przewrócił kałamarz Zabrudził książce dwa zdania Nożyczki z prawej mosiężne, stare Te z lewej nowsze, z plastiku Obok stos kolorowanek Krepy i ozdób bez liku Uczeń przekłada kolory Wybiera biel i czerwień Uderza w stół zaskoczony Gdy kartki coś nagle rozerwie, ej! Ref. Nożyczki robią ciach, ciach Szybciutko rach, ciach, ciach Tak wpadają w szał Krew z nosa jak krew w piach! Nożyczki robią wow Niejeden by tak chciał Wojna trwa, efekt ten sam Na pół przecięty kraj! [Skiba] Wąż wije się, sprawa śliska Kto wpuścił tu tego gada? Jad z pyska wszędzie mu tryska I nienawidzi brat brata To jest zatruta studnia Pocięto nas na kawałki Robią z człowieka durnia By potem wsadzić do pralki Gdy się wymiesza wszystko Gdzie tamci, a gdzie są swoi W kraju tutaj nad Wisłą Polskę jak chleb ktoś pokroił Demon ręce zaciera Jego to bardzo bawi Wybiją się tylko zera A rządzić będą kulawi! Ref. Nożyczki robią ciach, ciach Szybciutko rach, ciach, ciach Tak wpadają w szał Krew z nosa jak krew w piach! Nożyczki robią wow Niejeden by tak chciał Wojna trwa, efekt ten sam Na pół przecięty kraj!03:22 162 03:22SPR & Cytrobit - Nożyczki feat. Skiba 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, AGR Muzyka: Cytrobit Scratch: DJ marYO! Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com AGR https://www.facebook.com/tomaszagresivperek https://instagram.com/tomasz_perek_oficjalnie?igshidxwvx5b0r0nnr DJ marYO! https://www.facebook.com/mariusz.utecht https://instagram.com/mariusz.utecht?igshidaa486jinj1jw Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands (cuts by DJ marYO!) [SPR] (Round one!) Hajime! Masz tu liryczną zadymę Taką jak u Rycha, tylko z gorszym skurwysynem Sam ze sobą, walczę głową, muru nie przebijesz nawet Kiedy przypierdolisz zdrowo i tak polecisz na linę Kolo! Dalej przyjmujesz słono Podwójne ciosy jak Goro, mocne jak kolos, choć solo I męczą jak zgreda donos i powracają te strzygi Te chore myśli, te wzdrygi, z głębi jak płytowy digging (Ha, ha, ha, ha), zaczyna umysł pożerać Ta ciemna strona twej mocy, tak jak ta Lorda Vadera (Pow, pow, pow, pow), będziesz wrażliwszy Cię zeżrą Dlatego gram tu cwaniaka, w środku niosąc w nim dziecko (Dokładnie tak), tak się wkurwiałem, krzyczałem To gówno w głowie zostaje, dlatego tak pałam żalem (Do siebie, wiesz), bo czemu musi być słychać Jak dzisiaj znów krzyczał Michał i leci w litrach melisa Ref. Seppuku odprawię, seppuku i już Se kuku zostawię na brzuchu, a nóż Tak pięknie błyszczy i dumnie jak tur Choć żaden wojownik, a szmaciarz i chuj x2 [SPR] To mój wiersz śmierci, brzuch rozcięty, ja krwawię Tak jak inni kiedyś przeze mnie, dziś ma ucztę gawiedź Wzrok posępny, mętny, obrywam jak Vaclaw Havel Kwasem krwawię jak ósmy pasażer Nostromo Jak przy fladze homo, ciąga drabem honor Od gadek wokoło jak spadek z ex-żoną Ha, ha, pic jak upadek Disco Polo Sam nakręciłem tą dziecinadę jak Piccolo, kolo, ej! Tak to ja, najlepsze twe dni zjebałem przecież Ile razy mówiłem kocham Cię tej kobiecie? Jestem dupkiem, śmieciem, bucem, chamem bez zasad Moje ulubione słowa to kurwa i przepraszam Ta rana na brzuchu ma mnie oczyścić z zarzutów Coś jak Noc Oczyszczenia, ale nie będzie więcej trupów Jeszcze ruch lewoskrętny, tłum wrzeszczy, chcą śmierci Nawet kaishakunin wyszedł, by nie skracać mojej męki Ref. Seppuku odprawię, seppuku i już Se kuku zostawię na brzuchu, a nóż Tak pięknie błyszczy i dumnie jak tur Choć żaden wojownik, a szmaciarz i chuj x2 [AGR] Dla jednego jestem chamem, dla drugiego jestem chujem Najwidoczniej jeden jak i drugi na to zasługuje Winy nie czuję, nie posadzą mnie za frajer I nikt tu nie kradnie już żeby się najeść Czegoś nie czaję, mam tłumaczyć się przed tobą? A kim ty kurwa jesteś? Prawdę pozostawiam bogom Słowo za słowo, resztę się domyśl Konfabulują z każdej strony kurwy i kondony! Lubię kiedy rap gra, gdy bit mi w sercu bangla Lubię gdy na dupie ma kobieta kręci blanta Lubię podwyższony standard, to takie proste Widocznie nie dorosłem, chociaż dawno was przerosłem Puenta: fajnie się uczyć na błędach Życie cię wychowa, bardzo szybko zapamiętasz Co byś na mnie gadał, oni będą wiedzieć swoje Dawno mam w to wyjebane, kataną biorę co moje Chuj ci w ryj!03:48 1003 03:48SPR & Cytrobit - Seppuku feat. AGR 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Scratch: DJ marYO! Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com DJ marYO! https://www.facebook.com/mariusz.utecht https://instagram.com/mariusz.utecht?igshidaa486jinj1jw Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór x2 To ja, typ z dystansem do siebie, choć niejeden powie królewicz Bo już nie głupi jak kiedyś i cały czas ryja nie cieszy jak debil Bo dziś poważnym gościem jest, choć wciąż niepoważnym chłopcem też Kieruje życiem mądrze, wiesz, i spoko chyba ojcem, ej, ej! Przyszła mała, sens nadała, koloruje każdy poranek Niejeden zwątpi, empatii skąpi, ten typ ma w głowie poukładane Na bok alko, choć dużo nie chlałem, dobrze mi z tym i tak zostanie Mało jarałem, ale to nie dla mnie, a co do ćpania - nigdy nie ćpałem Wiem, nie uwierzysz, specyfika miasta, ale nie muszę nic udowadniać Jak to, że chciałem dziecko, więc mam, świadomie, kurwa, nie żadna wpadka Czasem wkurwia to, że na podwórkach, tak wielu żyje tu życiem innych Mówię do ciebie, popatrz na siebie, zacznij od siebie, nie szukaj winnych Co to pasja, co to zajawka, mają zajawkę na ławce pod sklepem W dupie był i gówno widział, gówno się zna, ale wie lepiej Mówią o mnie raperek, grał i nic nie wygrał jak Wall-e Ja i tak swoje zrobię, mogą gadać, mnie to pierdoli, ej! Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór x2 Zwrotka druga, a gość ten sam, czasem maruda, a czasem cham Wiem, że się uda odbić od dna, na tych gruzach zbuduję raj Zbuduję bank jak bracia Golec, na tym ściernisku gdzie wszystko gołe W bar zmienimy stodołę jak Wtorek i będzie miło jak Bolec Więc zapytam czy wchodzisz w to ze mną, chcę usłyszeć w głosie twym pewność Nie chcę ściemniaczy, przytakiwaczy, chcę byś za pasję przypłacił ręką Szukam takich jak ja, tylko z takimi się kumam Kąsam tym jak Czarna Mamba, zarażam jak dżuma Zaangażowania, pracy, poświęcenia wymagam Przechwalania nie trawię i snobizmu, no chyba, że bragga Tyle co daję, tyle chcę dostać i tak masz robić, żeby to oddać Wybierz czy działasz w ciszy konarach, czy się przechwalasz popijając bronka Jak to drugie, nadstaw podbródek, przestawię czubie byś nie komentował Byś nie wysyłał energii życia temu, co życie chce swe budować Masz swoje prawa, ja mam swoje prawa, co z nimi zrobię to moja sprawa To ja, to tylko ja, to moje życie, weź nie przeszkadzaj (Cuts by DJ marYO!) Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, ej!03:33 1029 03:33SPR & Cytrobit - To Tylko Ja 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór x2 To ja, typ z dystansem do siebie, choć niejeden powie królewicz Bo już nie głupi jak kiedyś i cały czas ryja nie cieszy jak debil Bo dziś poważnym gościem jest, choć wciąż niepoważnym chłopcem też Kieruje życiem mądrze, wiesz, i spoko chyba ojcem, ej, ej! Przyszła mała, sens nadała, koloruje każdy poranek Niejeden zwątpi, empatii skąpi, ten typ ma w głowie poukładane Na bok alko, choć dużo nie chlałem, dobrze mi z tym i tak zostanie Mało jarałem, ale to nie dla mnie, a co do ćpania - nigdy nie ćpałem Wiem, nie uwierzysz, specyfika miasta, ale nie muszę nic udowadniać Jak to, że chciałem dziecko, więc mam, świadomie, kurwa, nie żadna wpadka Czasem wkurwia to, że na podwórkach, tak wielu żyje tu życiem innych Mówię do ciebie, popatrz na siebie, zacznij od siebie, nie szukaj winnych Co to pasja, co to zajawka, mają zajawkę na ławce pod sklepem W dupie był i gówno widział, gówno się zna, ale wie lepiej Mówią o mnie raperek, grał i nic nie wygrał jak Wall-e Ja i tak swoje zrobię, mogą gadać, mnie to pierdoli, ej! Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór x2 Zwrotka druga, a gość ten sam, czasem maruda, a czasem cham Wiem, że się uda odbić od dna, na tych gruzach zbuduję raj Zbuduję bank jak bracia Golec, na tym ściernisku gdzie wszystko gołe W bar zmienimy stodołę jak Wtorek i będzie miło jak Bolec Więc zapytam czy wchodzisz w to ze mną, chcę usłyszeć w głosie twym pewność Nie chcę ściemniaczy, przytakiwaczy, chcę byś za pasję przypłacił ręką Szukam takich jak ja, tylko z takimi się kumam Kąsam tym jak Czarna Mamba, zarażam jak dżuma Zaangażowania, pracy, poświęcenia wymagam Przechwalania nie trawię i snobizmu, no chyba, że bragga Tyle co daję, tyle chcę dostać i tak masz robić, żeby to oddać Wybierz czy działasz w ciszy konarach, czy się przechwalasz popijając bronka Jak to drugie, nadstaw podbródek, przestawię czubie byś nie komentował Byś nie wysyłał energii życia temu, co życie chce swe budować Masz swoje prawa, ja mam swoje prawa, co z nimi zrobię to moja sprawa To ja, to tylko ja, to moje życie, weź nie przeszkadzaj Ref. To ja, to tylko ja, do siebie z wielką rezerwą To ja, to tylko ja, mówię o sobie jak Eldo To ja, to tylko ja, pełen sprzeczności i paradoksów Bogaty biedak, kulturalny cham, zadbany kopciuch, uroczy potwór x203:53 948 03:53SPR & Cytrobit - To Tylko Ja (Remix) 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, Barney Muzyka: Cytrobit Scratch: DJ marYO! Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Barney https://www.facebook.com/profile.php?id100000426710558 https://instagram.com/barney_beat_squad?igshid1s8p48mvcd4s DJ marYO! https://www.facebook.com/mariusz.utecht https://instagram.com/mariusz.utecht?igshidaa486jinj1jw Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands [SPR] Potrzebuję tego samego, co Nasir One mic, one beat, one stage jak na Stillmatic Nie fan, nie feat, nie fejm, nie 4Matic Nie bauns, nie blichtr, nie brzdęk jak na tacy Potrzebuję tylko mikrofon By to co artykułuję zamieniać w złoto, po to By przenosić energię jak foton, serce rozpromienić swe To mi pomaga swój pogląd przemycać jak przemyt Jak Esco potrzebuję bitu I czasu jak Donguralesko, choć bez grassu i łyków By pokazać całemu światu z dumą ten tytuł Choć bitu bębny uderzają jak hejty laików Potrzebuję sceny ostatniego z atrybutów Pod ostrzałem zarzutów parzy jakbym stał bez butów Mam tylko te trzy rzeczy, nie zasłużyłem na aplauz? Jestem artystą, czemu chcesz mi to zabrać? Ref. (cuts by DJ marYO!) [Barney] Tylko ja i mikrofon, nierozłącznie, dozgonnie Z rapem na uszach nagrywam, żeby po mnie Został jakiś ślad odciśnięty jak na murze Nie pamiętam dokładnie ile lat w tej kulturze Ciągle robię to, co kocham zajawka jak zocha I nadal jak przed lady z nagrywania radocha Znowu kolejna gościnka i kolejny wbity track Zapisuję historii kajet jak w Leniwie znak Nie mam zamiaru kończyć i majka wyłączyć Stary dobry rap ścigany jak listem gończym Nie wieszam na kołku słuchawek będą przydatne Kiedy auto-muła siarczystym porównaniem zatnę Stara szkoła siedzi we mnie jak w paluchu drzazga Przyjemnie się nawija, kiedy bicior jest miazga Mam naładowany w majku rymów karabinek Chcesz jeden raz w głowę, jeden raz w głowę, synek? Ref. (cuts by DJ marYO!) [SPR] Mam jeden mikrofon jak Escobar Robię ON, a on zaczyna się już gotować Mam tylko go, jak H2O, niezbędna woda Na tej pustyni życia szukam go ćpun towar To lata szukania leku, życia na przekór jak Wall-e Słuchania zawistnych śmiechów, to boli Gra mi długi dźwięk samotności, ja się nie boję Bo nawet kiedy będę sam nie zmienię się jak Rojek Jestem jak Ota Benga, wytyka mnie wasz świat Przypominam więźnia patrzącego zza krat, brat Wasza pęga, moje cierpienie, dla was atrakcja Siedzisz, oglądasz spektakl i śmiejesz się z karła Z braku wiedzy jak debil, z braku empatii Bo nie wiesz ile muszę przeżyć, by czuć się coś warty No zgadnij, mówią o tym te kartki... Ref. (cuts by DJ marYO!)03:42 945 03:42SPR & Cytrobit - Tylko Mikrofon feat. Barney 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR, Jacek Łągwa Muzyka: Cytrobit Chórki: Agnieszka Pędziwiatr Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Jacek Łągwa https://www.facebook.com/jaceklagwa https://www.instagram.com/jaceklagwa Agnieszka Pędziwiatr https://www.facebook.com/aga.pedziwiatr Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands [A. Pędziwiatr] Who is the God? Who is the God? Who is the God? Who is the God? Who is the God? (Who is the God?) Who is the God? Who is the God? (Who is the God?) Who is the God? [SPR] Siemanko bro, wylej czteropaki, bo choć to show to poważny temacik Pomyśl ziom jeśli potrafisz, Who Is God pytam jak Rakim Kim on sam? Chyba nie nam to pojąć, jedni go chwalą, inni biadolą Dla jednych starzec z aureolą, a dla drugich prorok Dla innych święta Teresa czy papież, dla innych wyjście za kratę Dla jednych choinka, opłatek, spotkanie z matką czy bratem Dla wielu kościół, dla wielu to sfora, dla innych islam to wizja chora Dla jednych Biblia, dla drugich Koran, dla mnie gałązka pomidora Zmiana pór roku, cykle, procesy, nieustający ruch planet Owoce na drzewach, ich dojrzewanie, wszystko tak pięknie poukładane Szczęście narodzin, ale i smutek śmierci, choroby Jedno wypełnia drugie jak monoryt pastelowy To ta jaźń, nie wiem jak to nazwać, Bóg, Ojciec, Jehowa, Allah Jezus, Brahman, jak jeszcze? Nie starczy tu kawałka Woda życia, siła sprawcza... Jakkolwiek nazwiesz, wiedz, to prawda Ref. [A. Pędziwiatr, J. Łągwa] Who is the God? Relief of the pain! Who is the God? Its good time to play! Who is the God? Light in the dark! Who is the God? Flood and the arc! Who is the God? Relief of the pain! Who is the God? Its good time to play! Who is the God? Light in the dark! Who is the God? Flood and the arc! [SPR] Patrzysz na dzieci przykute do łóżek, patrzysz jak rośnie śmierci kapitał Patrzysz jak wokół odchodzą ludzie i gdzie Bóg jest wciąż pytasz Widzisz kalekich i schorowanych, tak nieszczęśliwych okrutnie Widzisz biednych bez domu i ciągle pytasz gdzie Bóg jest Patrzysz na wojny, ludzkie cierpienie, widzisz jak ciągnie na cyngiel bandyta Widzisz jak człowiek niszczy tę ziemię i jako człowiek o Boga pytasz? Spójrz na linie na dłoniach, na dziecka twego spojrzenia Zerknij głębiej raz po raz, mów dalej, że Boga nie ma Spójrz na liście za oknem, zobacz jak wszystko się zmienia Na trawę, co w deszczu moknie, ty mówisz, że Boga nie ma? Pomyśl o życiu motyla, zrozum ten ciągły cykl przemian Zaprogramowany, chwila, wciąż myślisz, że Boga nie ma? Ref. [A. Pędziwiatr, J. Łągwa] Who is the God? Relief of the pain! Who is the God? Its good time to play! Who is the God? Light in the dark! Who is the God? Flood and the arc! Who is the God? Relief of the pain! Who is the God? Its good time to play! Who is the God? Light in the dark! Who is the God? Flood and the arc!03:50 912 03:50SPR & Cytrobit - Who Is The God? feat. Jacek Łągwa & Agnieszka Pędziwiatr 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Słowa: SPR Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands Ref. Widziałem ją w maluteńkiej galaktyce Widziałem ją, obserwowałem jak sonda Widziałem ją, patrzyłem jak powstaje życie Widziałem ją, widziałem przez ultrasonograf x2 To nie love song kolejny z remiz czy dożynek Tych co robią takich pełno, bo nie potrafią pisać Innych wersów niż te o kolacji przy winie Ten numer to odkupienie, kwestia śmierci i życia To podziękowania w zamian za pół dekady bez mała Wspólnych chwil i przygód, słodszych niż Dr Gerard Wiele śmiania, ale często też za płacz i hałas I choć kocham wieczorem pragnę tylko byś zasnęła Martwię się o jutro, czy melanż nie da we znaki Już nie mnie, bo nie chcę i nie był często na szczęście Ale tobie za piętnaście czy mniej nawet, małolaty Rosną przecież dziś tak szybko, chyba przez hormony w mięsie Dziś się cieszę, po co mi więcej, co jutro Staram się nie myśleć, nie przejmować, choć to trudne Choć czasem biednie, w szafie dres, a nie futro Pragnę szczęścia i wolności jak Zakochany Kundel Ref. Widziałem ją w maluteńkiej galaktyce Widziałem ją, obserwowałem jak sonda Widziałem ją, patrzyłem jak powstaje życie Widziałem ją, widziałem przez ultrasonograf x2 9 Miesięcy temat wycisnęło jak cytrynę Ale ja chcę wciąż dziękować za to, że jesteś obok Ktoś powie nudny, a ja chcę tylko rymem Wyrazić to, co czuję, nie mechanicznie jak robot Co nam pozostało więcej poza nami w sumie Dlatego piszę wersy, coś co potrafię najlepiej Niektórych nawet prostych rzeczy zwyczajnie nie umiem Choć próbuję i wciąż walę głową jak Woody Woodpecker Wstyd mi czasem, co to za profesja raper Musisz robić inne rzeczy, często poniżać za grosze Kombinować by zarobić, zagmatwane to jak pattern Chciałbym być sobą w drodze do pracy nucę pod nosem Ale starczy o robocie, bo to o Tobie dziecko Miało być, więc będzie, dosyć już negatywów Za dużo ich wokoło, ja sam za dużo mam wewnątrz Ale dzięki Ci, że dajesz sporo uśmiechu bez weedu Ref. Widziałem ją w maluteńkiej galaktyce Widziałem ją, obserwowałem jak sonda Widziałem ją, patrzyłem jak powstaje życie Widziałem ją, widziałem przez ultrasonograf x2 Jesteś lekiem na całe zło na tym świecie przecież Jak u Pani Prońko, na koncertach daję czadu Choć szósty rok w tej samej kurtce jak nie lepiej A wzrok tracę cały czas, gdy widzę ile w ludziach jadu Przed tym właśnie chcę Cię chronić, jak ekolog robala No właśnie dla wszystkich wokół to tylko robal Dla mnie jesteś skarbem, a na imię masz Sara Bronić Cię będę jak okolice Augustowa Jak debiut Cocoa Brovaz mocno świecisz Oświetlasz moja duszę jak noc ciemną I choć się nie podoba, ktoś da sprzeciw Dziękować muszę, coś mi mówi wewnątrz Nie wstydzę się, choć jestem jak dziecko nagie Obdarte z emocji, przyszyłem niczym Łucznik Je wszystkie na ten bit, a serce wciąż dziurawe Na szczęście to Ty jesteś dostawcą włóknin Ref. Widziałem ją w maluteńkiej galaktyce Widziałem ją, obserwowałem jak sonda Widziałem ją, patrzyłem jak powstaje życie Widziałem ją, widziałem przez ultrasonograf x203:44 34 03:44SPR & Cytrobit - Widziałem Ją 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl Credits: Muzyka: Cytrobit Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio) SPR https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu https://www.instagram.com/sprsynowierapu Cytrobit https://www.facebook.com/cytrobit https://www.instagram.com/cytrobit https://www.cytrobit.com Islands Studio https://www.facebook.com/IslandsStudio https://www.instagram.com/studio_islands03:51 217 03:51SPR & Cytrobit - Bonus track: Czarna Róża (Instrumental) 1080p 1080p

Dodał: synowierapu

Oglądaj gdzie chcesz

CDA

Ulepsz konto

Przydatne linki

Kup w