Wielki smok pustoszy okolicę ogniem i zabija niewinnych ludzi. Artur dowodzi obroną zamku. Ratując Ginewrę, zostaje ranny. Merlin jest załamany, bo jego magia nie jest w stanie powstrzymać skrzydlatego najeźdźcy. Gajusz podpowiada, że potrzebny jest Balinor, władca smoków. Artur wraz z Merlinem wyruszają z misją odszukania go.