Mylene staje się świadkiem zbrodni. Postanawia skorzystać z planu B, aby wymierzyć sprawcy, Brunonowi, sprawiedliwość na własną rękę. Gdy cofa się w czasie, zdaje sobie jednak sprawę, że dopóki mężczyzna nie popełni przestępstwa, jest niewinny. W końcu kobieta decyduje, że będzie działać wbrew prawu i swoim własnym przekonaniom.