+ Napisz wiadomość
95213 odsłon wideo
Dołączył(a): 2019-12-23
Nowo dodane filmy
Biesiada jest okazją do jedzenia, picia i śmiechu. Taki kult przypomina kult egipski, bo Mojżesz jeszcze nie przyniósł ze szczytu góry przepisów nowej liturgii. Nie został jeszcze zbudowany Namiot Spotkania, nie ma zarezerwowanej przestrzeni, w której Bóg i człowiek mogliby się spotykać w wolności, w miłości i w świętości. Przepisy świętości (oddzielenia strefy sacrum od strefy profanum) mają właśnie na celu zagwarantowanie wolności i tożsamości zarówno Boga jak i ludzi. Przepisy liturgiczne zapobiegają przywłaszczeniu sobie Boga przez ludzi, czego jesteśmy świadkami podczas tej biesiady, która degeneruje w hulankę. Świeccy, niepowołani ludzie przywłaszczyli sobie Boga, przywłaszczyli sobie pamięć po Józefie, przywłaszczyli sobie kapłaństwo, które według religii naturalistycznej ma służyć zaspokajaniu własnych potrzeb i tylko utrzymywać ludzi w dobrym samopoczuciu. 
Tym samym runie cały projekt Boga polegającym na wyrobieniu sobie ludu świętego. Bóg jest tutaj sprowadzony do funkcji wyzwoliciela, nie ma już mowy o aspekcie uświęcenia. Taki Bóg miałby być sługą człowieka, mógłby być przydatny dla zdobycia ziemi Kanaan, ale od chwili osadzenia w ziemi Kanaan taki Bóg nie będzie już potrzebny, chyba że dla zapewnienia obfitych plonów, zresztą dokładnie taką rolę mieli spełniać bóstwa egipskie. Bóg Mojżesza jest inny od bóstw egipskich. Dla JHWH wyzwolenie z mocy faraona jest tylko pierwszym etapem w całkowitym wyzwoleniu człowieka - nie tylko od niewoli zewnętrznej, ale od niewoli wewnętrznej, trudniejszej do zdobycia. Takie dzieło będzie wymagało dłuższej pracy, ludowi wybranemu zajmie to kolejne tysiąc lat nauki.
Niezależnie od intencji Aarona, posąg cielca stał się bożkiem takim samym jak wszystkie bożki egipskie. Wyzwolenie z mocy faraona nie przyniosło żadnego pozytywnego skutku: Izraelici nie uwierzyli w to, że stali się ludem świętym, oddzielonym: po tym akcie apostazji stali się ludem pospolitym, takim samym jak wszystkie ludy okoliczne, a więc w niedługim czasie rozmyje się i zniknie wchłonięty przez okoliczne ludy. Stąd bardzo ostre słowa Boga do Mojżesza: (Wj 32, 7-8)
Czy rozpoznajecie ton tej rozmowy? To jest sposób wyrażenia się żony do męża, kiedy dziecko nabroiło: patrz, co zrobił twój syn! Ja umywam ręce, to już nie moje dziecko, ty się tym zajmij. Takie słowa w ustach matki wyrażają przede wszystkim własny ból i rozczarowanie, które zmuszają ją do zdystansowania się od własnego dziecka. Dalszy ciąg jest jeszcze bardziej przerażający: (Wj 32, 9-10)
Ten lud ma twardy kark, to wyrażenie zostało użyte w stosunku do faraona, który miał twarde serce! Twardy kark to kark odmawiający posłuszeństwa Bogu, to pycha człowieka domagającego się samodzielności, samo postanowienia, za wszelką cenę, choćby za cenę cierpienia lub zniewolenia innych ludzi, w przypadku faraona za cenę ich zgładzenia! Na to Bóg nie może pozwolić, musi interweniować. Dziesiąty werset jest interesujący: Pozwól, aby rozpalił się gniew mój na nich, skończyłem z nimi. Łoł. Wyrażenie skończyć z kimś zostało wcześniej przez Boga użyte w stosunku do Sodomy i Gomory:
«Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. [...] Jeśli postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, koniec!». (Rdz 18, 20-21)
Izraelici pod górą Synaj zachowują się tak źle, że do nieba dochodzi skarga zasługująca na potępienie. A przecież ten lud niedawno uroczyście obiecywał, że wszystkie słowa, jakie powiedział JHWH, wypełnimy! (Rdz 24, 3). Właśnie w tym rzecz, że to były tylko słowa, słowa na wiatr. To, co nadaje namacalności słowom to cielesna pamięć o minionych wydarzeniach, o założycielu tej pamięci i o słowach przez niego wypowiedzianych. Patriarcha Józef jest postacią założycielską, dzięki której pamięć Izraelitów została podtrzymywana przez 430 lat w Egipcie (por. Wj 12, 40). Ale nie Józef przewodniczył wyjściu z Egiptu, nie Józef karmił i poił lud na pustyni, nie Józef bronił lud przed wrogimi wojskami. Wszystko to zostało otrzymane dzięki modlitwie wstawienniczej Mojżesza. Dlatego też pamięć o wyjściu z Egiptu nie może być podtrzymywana za pośrednictwem kultu Józefa (który był dobry na czas pobytu w Egipcie), ale przez nowy kult ustanowiony poprzez Mojżesza.
Kult liturgiczny jest niezbędny, bo gromadzi. Mecz sportowy, wiec wyborczy lub inne świeckie imprezy również gromadzą, ale kult liturgiczny ponadto kształtuje lud jako jeden byt, jedno żywe ciało, jedną wspólnotę czynnie odprawiającą liturgię. Kiedy ludzie prywatnie dokonują gestów kultycznych, mówimy wówczas o osobistej pobożności. Ale kiedy wspólnota dokonuje czynność liturgiczną w posłuszeństwie Bogu, wówczas cały lud działa i żyje jako jedno ciało ożywione jednym duchem. Gest liturgiczny ma na celu ustanowienie relacji, relacji między zjednoczonym ludem i Bogiem, jeden naprzeciw drugiego dla relacji miłości cielesnej i prawdziwej (link).

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron20:34720p 51 20:34Gniew JHWH (Wj 32, 6-14) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Lud łatwo wyrzekł się Mojżesza i JHWH, na co można jeszcze poszukiwać jakichś okoliczności łagodzących. Ale gorsze jest to, że to wydaje się nie przeszkadzać samemu Aaronowi! Ten w odpowiedzi prosi o złoto - nie o byle jakie złoto: o złoto z kolczyków kobiet. W Biblii kobiety są strażniczkami mądrości (link), a skoro w tamtych czasach kolczyków nie dało się odpinać, trzeba było je wyrywać. Być może Aaron liczył na to, że kobiety sprowadzą mężczyzn do parteru, lub że mężczyźni nie odważą się przynieść zakrwawionego złota. Jeśli taki był plan Aarona, nie zadziałał, choć Targum (to znaczy aramejskie tłumaczenie Biblii) broni honor kobiet i dodaje taki komentarz:
Ale kobiety odmówiły przekazania swoich ozdób mężczyznom. Wówczas cały lub wyrwał sobie złote kolczyki, jakie mieli na uszach i przynieśli je Aaronowi. (Targum pseudo Jonatana)
Aaron chwyta to złoto. Użyte czasownik LaKaH wyraża pewną gwałtowność, tak jakby Aaron nie do końca zgadzał się z własnymi czynami.  Następnie Aaron dosłownie przygotował formę i zrobił odlew cielca. Z dalszego ciągu tekstu (w. 20) dowiemy się, że ten cielec nie był cały ze złota, ale z betonu kamiennego pokrytego złotem. Nasze tłumaczenie jest mylne, bo sugeruje jakoby cały cielec był z odlanego złota.
Dalsza mowa Aarona jest bardzo dziwna, bo w jednym zdaniu miesza dwa wyrażenia: Elohim i JHWH: «Izraelu, oto Elohim twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, Jutro będzie uroczystość ku czci JHWH». Tutaj sprawa jest zawiła. Potrzebujemy rozwikłać skojarzenie, jakie Aaron widzi między Elohim, Mojżeszem, cielcem i JHWH. Z pomocą przychodzi nam tradycja ustna, która wspomina o chłopcu o imieniu Mika:
Mika miał w swojej dłoni zapis Bożego Imienia (JHWH) oraz tabliczkę, na której Mojżesz napisał: Wyjdź cielcu! Wyjdź cielcu!, która posłużyła Mojżeszowi do wydobycia sarkofagu Józefa z Nilu. Mika wrzucił tę tabliczkę teraz do tygla ze złotem, i powstał cielec.
Ta tradycja ustna nawiązuje do wersetu 24, kiedy Aaron będzie wyjaśniał przebieg wydarzeń w ten sposób: wrzuciłem złoto do ognia i wyszedł cielec - tak jakby magicznie! Ale zastanówmy się dlaczego Mojżesz dla przywołania patriarchy Józefa miałby napisać Wyjdź cielcu ? Otóż po raz kolejny przydatna okazuje się teoria profesora Davidovitsa, który utożsamia patriarchę Józefa z egipską postacią Amenofisa (odsyłam do naszego odcinka na ten temat, link). Pełny egipski tytuł Amefonisa brzmi Amenofis Sprawiedliwy, Syn Hapu, szlachetny Byk, w skrótowej postaci Amenofis Sprawiedliwy, Syn Byka... czyli młody byk - cielec! Zresztą patriarcha Jakub przed swoją śmiercią pobłogosławił swoich synów i nazwał Józefa pierworodnym bykiem:
Do Józefa powiedział: (...) Oto Jego byk pierworodny - cześć Jemu! Jego rogi - rogami bawołu, bije nimi narody aż po krańce ziemi. (Pwt 33, 13.17)
Byk jest symbolem Józefa egipskiego, który był czczony przez Egipcjan jako Amenofis. Na jednym z jego egipskich posągów widnieje taki napis: Ludzie Karnaku przyjdźcie do mnie. Przekażę wasze błagania, ponieważ jestem pośrednikiem przy Bogu. Józef-Amenofis był tak bardzo otoczony kultem w Egipcie, że nawet tysiąc lat później, po najeździe Aleksandra Wielkiego na Egipt, Amenofis zostanie utożsamiony z egipskim bogiem Hapu, po grecku Apis, co znaczy byk! Jak widzicie, teza profesora Davidovitsa naprawdę wiele potrafi wyjaśnić.
Ludzie uważali Mojżesza za straconego. W zastępstwie potrzebowali innego znaku jednoczącego ich wszystkich. Tym znakiem jest postać Józefa, przywołana tutaj przez Aarona pod postacią młodego byka (czyli cielca). Aaron został postawiony pod ścianą w roli przywódcy Izraelitów i próbował ratować sytuację poprzez przywołanie pamięci Józefa. Nie wypierał się spuścizny Mojżesza, skoro nadal czci imię JHWH objawione Mojżeszowi w krzaku gorejącym. Próbował ostudzić zapał ludzi poprzez wymaganie złota wyrwanego im ze skóry, ale nie pomogło. 
Aaron stawia więc ołtarz, a dosłownie go kamieniuje, co potwierdza tezę, że Aaron jako wysoko postawiony Lewita znał tajemnicę patriarchy Józefa dotyczącej sposobu sporządzania betonu kamiennego (odsyłam do tezy profesora Davidovitsa, link). Aaron zachowuje się jak kapłan, bo tylko kapłani byli upoważnieni do wnoszenia ołtarzy, choć jeszcze nie został poświęcony w roli arcykapłana przez Mojżesza - to wszystko potwierdza tezy profesora Davidovitsa, że Lewici opiekowali się świątynią grobową Józefa i że Aaron był kapłanem w tej świątyni. 

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron14:58720p 103 14:58Złoty cielec (Wj 32, 1-5) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

JHWH rzekł do Mojżesza: «Wstąp do Mnie na górę i pozostań tam, a dam ci tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem, aby ich pouczyć». (Wj 24, 12)
Gdy skończył rozmawiać z Mojżeszem na górze Synaj, dał mu dwie tablice Świadectwa, tablice kamienne, napisane palcem Elohim. (Wj 31, 18)
Właśnie kończy się czterdziestodniowy pobyt Mojżesza na górze Synaj. W tym czasie Mojżesz nie tylko otrzymał Prawo, ale zwiedzał Niebo, uczestniczył w liturgii Niebiańskiej, kontemplował wzór świątyni i otrzymał szereg bardzo precyzyjnych poleceń w celu odtworzenia tej świątyni na Ziemi. Od 24 rozdziału (kiedy Mojżesz wstąpił na górę Synaj) do 31 rozdziału (kiedy Mojżesz zszedł z góry) mamy ogromną inkluzję literacką zamkniętą dwoma przeczytanymi klamrami. Kiedy w Biblii znajdujemy inkluzję, najważniejszy fragment znajduje się w jego centrum. W centrum tych ośmiu rozdziałów jest rozdział 28 zawierający opis szat liturgicznych oraz opis obrzędu wprowadzenia Arcykapłana w czynności kapłańskie. Postać Arcykapłana znajduje się w centrum całego tego opowiadania, co doskonale zrozumiał autor listu do Hebrajczyków, dlatego w swoim liście tyle uwagi poświęcił na porównanie Jezusa Chrystusa do Arcykapłana.
W rozdziale 19 Mojżesz po raz pierwszy został przywołany na górę, po czym zszedł na dół aby przekazać ludziom Dekalog oraz powiązany z nim Kodeks Przymierza, który wciela zasady Dekalogu w realiach tamtego czasu. Izraelici otrzymali prawo liturgiczne po uprzednim i publicznym wyznaniu swojej wiary, co zostało uroczyście dokonane pamiętną deklaracją: Wszystko co powiedział JHWH, uczynimy! (Wj 24, 7). Wreszcie Bóg przywołał Mojżesza na czterdziestodniowy pobyt na szczycie góry Horeb, w czasie których otrzymał instrukcje dla zbudowania Namiotu Spotkania oraz dwie kamienne Tablice Świadectwa. Przypominam, że w kulturze egipskiej kamień jest znakiem wieczności (odsyłam do naszych odcinków na temat kultury egipskiej, link).
Te Tablice zostały napisane palcem Bożym! To nietypowe wyrażenie występuje tylko trzy razy w Biblii, dlatego powinno wzbudzać nasze zainteresowanie. Po raz pierwszy ten zwrot użyli Egipscy czarownicy podczas trzeciej plagi egipskiej, kiedy musieli przyznać, że choć plagi wyglądają tak, jakby były zjawiskami naturalnymi, jednak po nich widać, że palec to Boży! (link). Ostatnie użycie tego zwrotu (poza Pwt 9, 10) znajdziemy dopiero w Ewangelii świętego Łukasza jako komentarz Jezusa na temat własnych dzieł: A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże (Łk 11, 20). Jeszcze jeden palec znajdziemy w Księdze Daniela, tym razem piszący na ścianie dla zapieczętowania losu króla perskiego Baltazara i dla oskarżania go o twardość serca (co nawiązuje do historii faraona). Palec Boży kładzie więc nieodwołalny sąd nad historią, co jest zgodne z wymówką Jezusa tłumaczącego, że Jeśli tu jest palec Boży, oznacza to, że Królestwo Boże musi tu być!
Tradycja kościelna utożsamiła Boży palec z Duchem Świętym, o czym świadczy starodawny hymn Veni Creator Spiritus (O Stworzycielu, Duchu, przyjdź), gdzie śpiewamy taki werset: Déxterae Dei tu Dígitus, czyli w dosłownym tłumaczeniu Ty jesteś palcem prawicy Bożej. Daje nam to taki obraz Trójcy Świętej: Ojciec jest Bożą Myślą, Syn jest Bożą Mocą (Prawica), Duch Święty jest Bożą Miłością (Boży Palec). 
Ojciec, Syn, Duch Święty.
Myśl, Słowo, Miłość.
Życie, Droga, Prawda.
Boży palec (a więc Duch Święty) wyrywa Prawo Miłości w tym przypadku na kamiennych tablicach Dekalogu, ale docelowo na sercach wszystkich wierzących, zgodnie z proroctwem Jeremiasza:
Oto nadchodzą dni - wyrocznia JHWH -
kiedy zawrę z domem Izraela i z domem Judy nowe przymierze.
Nie takie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej.
To moje przymierze złamali, mimo że byłem ich władcą - wyrocznia JHWH.
Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia JHWH:
Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercach. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem. (Jr 31, 31-33)
Na kamiennych tablicach z góry Synaj Bożym palcem wypisane jest przeznaczenie Izraela dla bycia wybranym narodem świadczącym o Jedynym Bogu pośród narodów pogańskich. Palec Boży przykłada pieczęć świętości. Lud Boży jest ludem świętym, oddzielonym, całkowicie ukierunkowanym na wolność i uwalniający inne ludy z ich różnorakich uzależnień. Mesjasz (Jezus Chrystus) doprowadzi do końca tę misję uniwersalną. Do tego czasu sami Izraelici są zobowiązani do przestrzegania wiecznego Przymierza wyrytego na wiecznym kamieniu. Złamanie takiego Przymierza przyniosłoby katastrofalne skutki



Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron09:23720p 112 09:23Palec Boży (Wj 31, 18) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Na pustyni ludzie zabierają się z zapałem do budowy sanktuarium, ale zamiast zachęty słyszą od Boga ostrego pouczenia, aby nie przedkładać aktywności (nawet w szczytnej) nad przestrzeganiem najważniejszego przykazania Dekalogu, mianowicie świętości szabatu i świąt liturgicznych. W szabat Bóg odpoczął i wytchnął. Nie dlatego, że był zmęczony, ale żeby cieszyć się swoim stworzeniem, żeby stworzyć miejsce gdzie Bóg i człowiek mogą być sobą, a następnie przekazać człowiekowi dalszą opiekę nad światem stworzonym. Bóg chce, żeby człowiek również czerpał radość z tworzonego świata, żeby w dzień święty korzystał z podarowanej wolności: żeby wracał do Boga poprzez wstrzymywanie się od wykonywania wszelkich zajęć, żeby kontemplował Boga, odpoczywał w Jego obecności i się uświęcał, co dokonuje się zwłaszcza wspólnotowo wokół ołtarza i tabernakulum, czyli Przybytku Boga na ziemi.
Szabat nie jest święty dlatego, że jest dniem odpoczynku. Piętnasty werset w oryginale brzmi siódmy dzień jest szabat szabatów święty dla JHWH. Zwrot szabat szabatów jest trudny do przetłumaczenia, chodzi o mocne podkreślenie, bez żadnego kompromisu. Takie samo powtórzenie znajdziemy na przykład w drugim rozdziale Księgi Rodzaju, kiedy Bóg zabronił Adamowi jedzenia z drzewa poznania dobra i zła, w przeciwnym razie MOT TaMOT - umrzesz śmiercią, co zostało przetłumaczone jako niechybnie umrzesz, bezapelacyjnie umrzesz. Moglibyśmy zastosować tę samą zasadę dla interpretacji zwrotu Szabat Szabaton: dzień święty jest najświętszy, nikt nie jest zwolniony od zawieszenia swojej pracy twórczej pod jakimkolwiek pretekstem, nawet pod pretekstem wznoszenia pobożnych i wzniosłych dzieł, jak na przykład budowanie świątyni na wyraźne polecenie Pana Boga.
Jest sześć dni dla pracy, siódmy dzień jest dla Boga. Wznoszenie sanktuarium w trakcie dnia poświęconego Bogu mija się z celem. Sanktuarium jest święte ale siódmy dzień jest najświętsze, jest wydzielone z wszelkiej pracy. W dzień święty nie wznosimy świątyni dla Boga, w dzień święty wznosimy nasz duch ku Bogu. Daremne byłoby budowanie sanktuarium, gdyby nie służyło zwróceniu serc ku Bogu! Daremne byłoby składanie ofiar na ołtarzu  ofiary mają sens jedynie dla osoby, która chce przylgnąć do Boga. Bóg jest święty i nas uświęca poprzez zachowanie szabatów. Królestwo Boże jest królestwem czasu, wchodzimy do niego w każdy szabat poprzez opuszczenie królestwa przestrzeni (odsyłam do naszego komentarza na ten temat, link).
Czternasty werset doprecyzowuje, że szabat jest święty DLA WAS, dla UŚWIĘCENIA tych, którzy zachowują świętość tego dnia. Przypominam zasadę, że święte uświęca, tak samo jak żywe przekazuje życie i wolny uwalnia (link). Sami jesteśmy żywi, wolni i święci o tyle, o ile ktoś nas zrodził, uwolnił i uświęcił. Naszym zadaniem jest, żebyśmy rodzili, uwalniali i uświęcali innych 
Pierwszeństwo szabatu nad aktywizmem jest tutaj naprawdę mocno podkreślone. Ktokolwiek by nie zgadzał się z tą zasadą ma być wykluczony z Ludu, jego obecność pośród Ludu Bożego nie ma dalszego sensu! Cel nie uświęca środków... Budowanie pięknego sanktuarium dla Boga jest wzniosłym zajęciem, ale nie może przesłonić potrzeby cotygodniowego osobistego powrotu do Boga. Przypominam, że słowo Szabat ma w swoim rdzeniu SzuW, czyli powrót, po hebrajsku TeSzuWa, czyli nawrócenie wymagające porzucenia wszelkiego dotychczasowego zajęcia, jakkolwiek wzniosłe lub pożyteczne by nie było.
Bóg jest tym, który uświęca, człowiek wyraża uznanie tego faktur poprzez posłuszeństwo. Skoro szabat jest znakiem, że Bóg uświęca Izraela, to profanacja tego dnia jest najcięższym przestępstwem karanym wykluczeniem ze wspólnoty i śmiercią. Brak respektu wobec szabatu to świętokradztwo i podlega karze śmierci.
Trzynasty werset bardzo mocno podkreśla fakt, że sam Bóg uświęca, a nie wzniosłe dzieła podejmowane dla Niego, nawet w posłuszeństwie Jego poleceniom. Przywoływanie w tym miejscu sześciu dni stworzenia jest przywołaniem stwórczej mądrości Bożej akurat wtedy, kiedy rzemieślnicy muszą posłużyć się tą mądrością dla dokończenia Dzieła Stworzenia poprzez wznoszenie sanktuarium (mówiliśmy o tym w poprzednim odcinku - link).


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron13:10720p 109 13:10Najświętszy szabat (Wj 31, 12-17) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Do tej pory w naszej lekturze Księgi Wyjścia mogło nam się wydawać, że Bóg ceni sobie przede wszystkim przywódców takich jak Mojżesz i Jozue, lub kapłanów w osobie Aarona i jego synów. Niniejszy ustęp wysuwa na pierwszy plan nową postać, która jest zwykłym rzemieślnikiem, a jednak jest na tyle ważna, że jego genealogia będzie również podana w Księdze Kronik (1 Kn 2, 19-20). Akcent położony jest tu na osobiste zaangażowanie się Boga w wybranie odpowiednich rzemieślników.
Besaleel, którego imię znaczy w cieniu Boga, należy do pokolenia Judy, ale co ważniejsze został napełniony duchem Bożym, po czym dowiadujemy się, że duch Boży to duch mądrości, rozumu i umiejętności. Rzemieślnik jest więc osobą obdarzoną mądrością (czyli umiejętnością wyboru), rozumem (czyli umiejętnością uważnego patrzenia i rozumienia), wreszcie samą umiejętnością (czyli zdolnością wprowadzania myśli w życie dzięki zręcznej pracy manualnej). Besaleel jest wszechstronnym rzemieślnikiem, zna się na metalurgii, biżuterii, stolarstwie i obróbce kamienia. Może liczyć na pomoc Oholiaba z pokolenia Dana, o którym niczego więcej nie wiemy i który być może reprezentuje wielu innych bezimiennych artystów i rzemieślników pracujących przy realizacji planu Bożego i ofiarujących swoje talenty dla JHWH.
Bessaleel, Oholiab i wszyscy pomocnicy są rzemieślnikami zamieszkani przez Bożą Mądrość, która nie polega nie wymyślaniu wzniosłych sentencji, ale na umiejętności słuchania i rozpoznawania natchnienia pochodzącego od Ducha Bożego. Mądrość biblijna jest bliższa zręczności, umiejętności i wirtuozerii. Znajdziemy ją u króla Salomona nie za to, że zredagował biblijne księgi mądrościowe, ale dlatego że umiał zastosować swoją wiedzę do rządzenia dla zaradzenia konkretnym wezwaniom swojego królestwa.
Budowa sanktuarium mieści się w Bożych planach całego stworzenia. Prowadzi je do doskonałości i pełni. Na miano mędrca zasługuje tylko ten, kto rozpoznaje swoje miejsce w tym Bożym dziele stworzenia i wyraża chęć współpracy z Bogiem w jego urzeczywistnianiu, poprzez posłuszeństwo i udział w liturgii. Bóg wybrał osobiście wykonawców prac i obdarzył ich wszystkimi potrzebnymi do tego talentami. Jedynie czego Bóg oczekuje to dobrego wykorzystania tych uzdolnień i wiernego wypełnienia przekazanych instrukcji. Wykonawcy nie są jednak bezwolnymi niewolnikami, ale wybranymi i uzdolnionymi przez Boga artystami.
Na zakończenie, proponuję wysłuchać inną wersję tych samych wydarzeń, z rozdziału 35. 
Wówczas Mojżesz przemówił do Izraelitów: «Oto JHWH powołał imiennie Besaleela, syna Uriego, syna Chura z pokolenia Judy, i napełnił go duchem Bożym, mądrością, rozumem, wiedzą i znajomością wszelkiego rzemiosła, by obmyślił plany robót w złocie, w srebrze, w brązie, oraz prac nad przystosowaniem kamieni do ozdoby i nad obróbką drewna potrzebnego do wykonania wszelkich zamierzonych dzieł. Dał mu też zdolność pouczania innych, jak i Oholiabowi, synowi Achisamaka z pokolenia Dana. Napełnił ich mądrością umysłu do wykonania wszelkich prac, zarówno kamieniarskich, jak i tkackich, oraz barwienia fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu, bisioru, a wreszcie zwyczajnych prac tkackich, tak że mogli sporządzić wszelkie przedmioty, a zarazem obmyślać ich plany. (Wj 35, 30-35)
Besaleel, Oholiab i wszyscy biegli mężczyźni, którym JHWH dał mądrość, rozum do poznania, jak wykonać wszelkie prace do służby w przybytku, wykonają je zgodnie ze wszystkim, co JHWH nakazał». (Wj 36, 1)


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron07:26720p 105 07:26Wybrani rzemieślnicy (Wj 31, 1-11) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Nie podano rozmiarów tej kadzi. W Świątyni Salomona kadź będzie ogromna: będzie wysoka na 2,5 metra i szeroka na 5 metrów. Nikt się w niej nie kąpał, ale woda była czerpana i nią polewano ręce i nogi. Natomiast woda w samej kadzi powinna pozostawać zawsze czysta.
Obmywanie rąk i nóg w sposób symboliczny obejmuje całe ciało. Tak też było przy konsekracji nowych kapłanów: pokropienie ich krwią na uchu, na kciuku i stopie w sposób symboliczny oznaczało konsekrację całej osoby do służby liturgicznej.
W Starym Testamencie zewnętrzne obmycia miały swoją bogatą rytualną oprawę. Nie zawsze jednak jasne było ich powiązanie z wewnętrzną, moralną czystością. W Nowym Testamencie akcent położony zostaje bardziej na duchowy aspekt czystości. Moc oczyszczającą ma tu przede wszystkim chrzest, ale w nauce Jezusa pojawiają się też inne formy oczyszczenia: wodą życia, krwią Zbawiciela, Jego słowami, wiarą w Niego, przebaczeniem po uprzednim wyznaniu grzechów.
U wejścia naszych kościołów stoi zawsze kropielnica, która nawiązuje do świątynnej kadzi i przypomina o potrzebie oczyszczenia się przed zbliżaniem do strefy sacrum. Księża przed przystąpieniem do złożenia ofiary eucharystycznej dokonują zawsze taki obrzęd, które ma znaczenie symboliczne. Jezus również umył nogi apostołów przed ich przyjęciem pierwszej eucharystii. Jak widać, kadź nie straciła na swoim znaczeniu.

W dalszym ciągu tekstu podane są składniki dla sporządzenia świętego oleju namaszczenia. 
Olej do namaszczenia jest wyjątkowo święty, co podkreśla aż ośmiokrotne użycie słowa święty. Składniki tego oleju tworzą unikalny zapach manifestujący osobowość Boga. Za skomponowanie tego wyjątkowego oleju odpowiedzialny jest osobiście sam Mojżesz, co podkreśla, że chodzi o coś bardzo ważnego. Poszczególne substancje są dziś trudne do jednoznacznej identyfikacji.
Obiekty należące do Namiotu Spotkania i dziedzińca mają być namaszczone za pomocą tego oleju, co potwierdza świętość wszystkiego czego się ten olej dotyka. Poświęcone obiekty stają się przeznaczone wyłącznie do służby liturgicznej i domaga się wobec nich należytego szacunku. Dotknięcie się ich jest uświęcające w tym znaczeniu, że daje przystęp do tego, co święte. Nieuprawnione przekraczanie granicy sacrum jest jednak niebezpieczne. Strojenie sobie żartów z rzeczy świętych pociąga za sobą wykluczenie bluźniercy ze wspólnoty, a więc jego duchową śmierć. Ostrzeżenie przed sprofanowaniem i kara za to nie pozostawiają wątpliwości, że świętość jest fundamentalną normą w życiu ludu Bożego, pośród którego chce zamieszkiwać święty Bóg.

W dalszym ciągu tekstu podany jest przepis dla sporządzania kadzidła.
I znów powiedział JHWH do Mojżesza: «Weź sobie wonności: żywicę pachnącą, muszelki i galbanum pachnące, i czyste kadzidło; niech będą w równej ilości. Mieszając je, uczynisz z tego kadzidło wonne - zrobione tak, jak się robi wonności - posolone, czyste, święte. Zetrzesz na proszek jego części i położysz przed Świadectwem w Namiocie Spotkania, gdzie Ja będę spotykał się z tobą, i będzie to dla was rzecz bardzo święta. Kadzidła w ten sposób przygotowanego nie będziecie robić dla siebie, gdyż poświęcone jest ono dla JHWH. Ktokolwiek by zrobił podobne, aby się rozkoszować jego wonią, będzie wykluczony ze swego ludu». (Wj 30, 34-38)
Piękny zapach zawsze symbolizował zdrowie, żywotność, dobre samopoczucie i był przeciwstawieniem odoru kojarzonego ze śmiercią i rozkładem. Na Bliskim Wschodzie kadzidło wyrażało charakter jakiejś osobistości, stawało się jej znakiem rozpoznawczym. Kadzidło liturgiczne wpisuje się w tę symbolikę, podkreśla królewską godność JHWH, oraz tworzy niepowtarzalną atmosferę w sanktuarium. Czas spalania kadzidła uważany był za najlepszy moment na modlitwę (por. Łk 1, 10-11), gdyż sądzono, że słowa wraz z dymem kadzielnicy szybciej wznoszą się do Boga tworząc miłą woń dla JHWH. Specyficzna woń kadzidła to również cecha charakterystyczna miejsca przebywania Boga, stąd zakaz używania takiej kompozycji zapachowej do innych celów.
Nie będzie łatwo odtwarzać dokładnego przepisu na to kadzidło, bo wskazane składniki są trudne do zidentyfikowania, zresztą i tak nie wolno tego wyrabiać na użytek prywatny ani używać poza liturgią. Nadużycie tego rodzaju karane jest wykluczeniem ze wspólnoty.
Stałe zastosowanie kadzidła w kulcie Starego Przymierza znajduje swoje przedłużenie także w Nowym Testamencie i wskazuje na oczekiwanie urzeczywistnienia się zapowiedzi proroka Malachiasza, że na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany JHWH (Ml 1, 11).
Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu
wielkie będzie imię moje między narodami,
a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta.
Albowiem wielkie będzie imię moje między narodami -
mówi Pan Zastępów. (Ml 1, 11)
Właśnie zakończyliśmy nasze czytanie opisu pustynnego sanktuarium. W następnym odcinku będziemy się szykować do jego budowy. 


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron13:51720p 76 13:51Sprzęty liturgiczne (Wj 30, 17-38) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Na Bożą prośbę Mojżesz przystępuje do spisu ludności. To może dziwić tych, którzy znają historię króla Dawida, który doprowadził Boga do strasznego gniewu kiedy przystąpił do liczenia ludności (por. 2 Sm 24). Chodzi o to, że Dawid chciał się dowiedzieć, ilu ma żołnierzy dla prowadzenia wojen, podczas gdy w naszym przypadku Bóg chce policzyć swoich wiernych dla służby świątynnej, a tak naprawdę chce utwierdzić każdego członka Ludu Bożego we własnym przekonaniu o przynależności do tego ludu. Deklaracja nie może być słowna i lekkomyślna, ale ma być odczuwalna w najbardziej wrażliwej części ciała, czyli po kieszeni Dlatego jest jasno sprecyzowane, że tylko dzięki temu okupowi nie spadnie na nich nieszczęście przy spisie.
Ofiara wynosi pół sykla na osobę. Jest to suma mała i symboliczna, na którą każdego stać (czy biedny czy bogaty), co uwidacznia że wszyscy są równi przed Bogiem. Każdy płacący uznaje w sposób symboliczny, że został wykupiony przez Boga przy wyjściu z Egiptu i że jest od Niego zależny. Podatek utrzymuje pamięć o tym fakcie. Zresztą cała liturgia i wszystkie ofiary mają też na celu podtrzymywanie pamięci o tym, że nasza wolność została osiągnięta ceną, jaką Bóg zapłacił dla wyjścia Ludu z Egiptu.
Jezus-Chrystus ustanowił nową liturgię na upamiętnienie wydarzenia odkupienia nas z niewoli grzechu i kazał ją ponawiać mówiąc czyńcie to na moją pamiątkę. Przy każdej mszy zbiórka na tacę pozwala uczestniczącym na konkretne wyrażenie swojej wdzięczność i przywiązania do Jezusa-Chrystusa Odkupiciela. Kto nie wrzuca nawet złotówki na tacę tak naprawdę nie czuje się członkiem społeczności, nie czuje swojej zależności od Chrystusa i Jego Kościoła, nie czuje wdzięczności ani potrzeby odwzajemnienia czegokolwiek. W obecnej liturgii koszyk ze zbiórką powinien być kładziony u stóp ołtarza, jako wyraz materialnego uczestnictwa wiernych w ofierze ołtarzowej, jako wkład dla budowy i utrzymania świątyni i służby świątynnej, tak jak to zostało podkreślone w szesnastym wersecie. Jak widać, gest wrzucenia na tacę nosi bogatą symbolikę.


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron05:47720p 88 05:47Spis ludności (Wj 30, 11-16) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Zaczynamy od ołtarza kadzenia, położonego naprzeciwko Arki Przymierza, ale po drugiej stronie kotary oddzielającej Najświętsze Miejsce od reszty Namiotu. Ołtarz kadzenia znajduje się więc w towarzystwie świecznika (menory) oraz stołu na chleby pokładne. Można zadać sobie pytanie dlaczego ołtarz kadzenia został dopiero teraz opisany, skoro nie jest aż takim drugorzędnym sprzętem liturgicznym? Prawdopodobnie po to, żebyśmy go nie mylili z głównym ołtarzem, z ołtarzem ofiarnym, który choć usytuowany na zewnątrz Namiotu, jest ważniejszy i od niego należało zaczynać. Ponadto ołtarze kadzenia występują w każdym pogańskim sanktuarium na Bliskim Wschodzie, są mniej lub bardziej skojarzone z magicznymi praktykami, dlatego kult Izraela musi się od nich zdystansować.
Ołtarz kadzenia w Namiocie Spotkania jest podporządkowany ołtarzowi całopaleń znajdującemu się na dziedzińcu. Jest dużo mniejszy i przeznaczony dla spalania kadzideł będących wewnątrz Namiotu symbolem ofiary dokonanej na zewnątrz. Ofiera kadzidła jest duchowym symbolem materialnej ofiary dużego ołtarza. Zewnętrzna ofiara nabiera również wybitnego znaczenia, kiedy jest duchowo połączona z dymem ofiarnym wnoszącym się wewnątrz Namiotu Spotkania tuż przed obliczem Boga.
Tym się zasadniczo różni kult Izraelski od kultu Egipskiego: starożytne ofiary same w sobie miały rzekomą wartość  sam akt spalenia ofiary zwierzęcej lub roślinnej był wystarczający. Nie było dalszego symbolicznego wnoszenia wartości ofiary przed Bogiem w postaci kadzidła. Istniały pogańskie ofiary z kadzidła , ale nie były one powiązane z ofiarami zwierzęcymi lub roślinnymi, podczas gdy kult Izraelski jest połączenie obu form. Izraelici mają surowo zabronione palenie kadzideł poza Sanktuarium, aby uchronić ich przed popadnięciem w bałwochwalstwo.
Teraz skupcie się, bo wchodzimy na wyższy stopień abstrakcji. Otóż palenie kadzideł na ołtarzu kadzenia wewnątrz Namiotu Spotkania ma wartość tylko i wyłącznie w łączności duchowej z ofiarą krwawą dokonaną na zewnętrznym ołtarzu. Na zewnętrznym ołtarzu jest dokonana jedyna prawdziwa ofiara, która znajduje swoje uobecnienie wewnątrz Namiotu na ołtarzu kadzenia.
Taki obraz może być pomocny dla zrozumienia związku pomiędzy Mszą Świętą (na której pali się kadzidło) a jedyną ofiarą odkupieńczą dokonaną przez Chrystusa na Krzyżu. Na Krzyżu Chrystus był równocześnie kapłanem i ofiarą. Ta ofiara została dokonana na zewnątrz Świątyni Jerozolimskiej, ale każda Msza Święta uobecnia tę jedyną ofiarę przed Oblicze Ojca wewnątrz świątyń chrześcijańskich. Każda Msza Święta jest też ofiarą samą w sobie, tak samo jak palenie kadzidła jest wewnątrz świątyni ofiarą dokonaną w łączności z ofiarą dokonaną na zewnątrz.
Nie wiem, czy wyraziłem się jasno, ale warto rozmyślać nad tymi rzeczywistościami duchowymi, bo sakramenty Kościoła biorą swój początek u Mojżesza, dlatego tak ważne jest, żeby chrześcijanie lepiej poznali swoje starotestamentalne korzenie.
Wróćmy do Namiotu Spotkania, wzbogaconego o nowy mebel. Ostatni przeczytany werset podsumował, że wszystko co w Namiocie jest będzie bardzo święte dla JHWH. Czyli Arka, Menora, stół na chleby pokładne, ołtarz zewnętrzny oraz powiązany z nim wewnętrzny ołtarz kadzenia, który reprezentuje przed obliczem Boga ofiary wnoszone na zewnętrznym ołtarzu  oto istota Sanktuarium. Pozostałe przybory są drugorzędne, choć potrzebne. Do końca rozdziału będziemy poznawali inne przybory liturgiczne.

Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron10:34720p 97 10:34Ołtarz kadzenia (Wj 30, 1-10) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Fragment, który przeczytaliśmy, jest podsumowaniem pięciu ostatnich rozdziałów i wyjaśnieniem celu zbudowania sanktuarium: chodzi o spotkanie z Bogiem. Temu służy kapłaństwo i ołtarz: umożliwić spotkanie Boga z wami  nie tylko kapłanami, ale z całym ludem (w. 43). Kapłani są tylko przedstawicielami Ludu przed obliczem Boga. Bóg spotyka się z wami jako członków Ludu Bożego, ale również indywidualnie z każdym, tak jak mówi do Mojżesza: będę rozmawiał z tobą (w. 42). Bóg dąży do spotkania między dwiema wolnymi osobami, dwiema oddzielnymi osobami  bez roztopienia się jednej w drugiej, bez fuzji, bez mieszania. Całe objawienia biblijne pokazuje, że Bóg stwarza poprzez rozdzielenie, mieszanie jest operacją odwrotną i niedopuszczalną.
Targum, aramejski przekład Biblii, doprecyzowuje, że Bóg daje siebie poznać poprzez Memra, poprzez Słowo odwieczne (już kilka razy spotkaliśmy ten termin, odsyłam do ostatniego odcinka na temat tego słowa: link). Tak brzmi wersja aramejska 42 wersetu:
To będzie ustawiczna ofiara całopalenia, składana z pokolenia w pokolenie u wejścia do Namiotu Spotkania, przed JHWH, gdzie moja MeMRaH będzie się z wami spotykać, aby rozmawiać z tobą. (Targum do Wj 29, 42)
MeMRaH, Słowo, to Bóg objawiający siebie i działający pośród swojego ludu. Mimo swojej całkowitej transcendencji panującej nad nieskończonym wszechświatem, chce panować również w tym skończonym świecie i w każdej duszy ludzkiej.
Wydzielona przestrzeń sanktuarium gwarantuje transcendencję Boga  nikt nie może Go sobie przywłaszczyć. Sanktuarium jest miejscem świętym, oddzielonym, gdzie Bóg może być sobą i gdzie daje siebie poznać. Jeśli sanktuarium jest święte to tylko dzięki obecności Bożej Chwały (opisanej w wersecie 43)  akty poświęcenia są symbolicznymi aktami, na które Bóg musi umieścić pieczęć swojej aprobaty, aby stały się skuteczne. W 45 wersecie Bóg mówi, że będzie mieszkał pośród Izraelitów, od czasownika SzaKhaN, od którego pochodzi słowo Szechina  czyli obłok Bożej obecności (odsyłam do ważnego odcinka na temat Szechiny, link).
Czyli w Sanktuarium mamy wyraz obecności trynitarnej: Ojciec (JHWH), Syn (Memra), Duch Święty (Szechina). W Sanktuarium uwidocznione jest trynitarne działanie Boga: Stworzenie (Ojciec), Odkupienie (Syn) i Uświęcenie (Duch Święty). Chrześcijanie powinni naprawdę z uwagą czytać Księgi Kapłańskie  znajdą tam wyjaśnienie wielu kwestii. Od chwili zbudowania sanktuarium Szechina  Boża obecność  przestała być niedostępnym obłokiem towarzyszącym ludowi podczas wyjścia z Egiptu. Bóg przestał być odległy i niematerialny, ale jego obecność jest coraz bardziej namacalna i już prawie fizyczna.
Ten ruch zbliżania się Boga do ludzi osiągnie swoje apogeum we wcieleniu Memra JHWH, Jezusa-Chrystusa, odwiecznego Słowa Ojca. Jezus jest człowiekiem i w nim każdy człowiek jest w stanie spotykać Boga. W Jezusie Chrystusie nie ma mieszania natury boskiej i ludzkiej ani fuzji, Jezus jest świętym Boga, każdy może go spotykać pod warunkiem, że pozostanie sobą, że też będzie święty. Ale poprzez grzech człowiek odcina się od Boga i traci swoją świętość. Liturgia jest środkiem darowanym nam przez Boga po to, byśmy mogli odzyskać utraconą świętość.
Oto owoc wyjścia z Egiptu. Ostatecznym celem wyjścia nie jest osiedlenie się w ziemi Kanaan (por. Wj 3, 8.17; 6,8), lecz zamieszkanie JHWH pośród Izraela, Jego bycie Bogiem dla tego narodu i poznanie tego faktur przez samych Izraelitów. Aspekt intelektualny jest kluczowy. Jeżeli ktoś czegoś nie poznaje, nie może tego pragnąć, nie może się zbliżyć, nie może zostać przez Boga za pośrednictwem liturgii uświęcony. Oto zakończenie całej tej historii, która zaczęła się od prośby Mojżesza do faraona o pozwolenie na odejście na pustynię, aby tam oddawać prawdziwy kult jedynemu Bogu w trynitarnym aspekcie stworzenia, odkupienia i uświęcenia. Faraon, jako symbol szatana, zrobił wszystko co mógł, aby się temu sprzeciwić (odsyłam do naszej playlisty na temat plag egipskich, link). Po drodze ku wolności Izraelici musieli pokonywać pokusy świata i pokusy własnej pożądliwości (odsyłam do naszej playlisty na temat wyjścia z Egiptu, link). Wyjście z Egiptu było bardzo ciężkie, ale było warto. 
Wszystko zostało pięknie podsumowane. W wyjściu z Egiptu nie chodziło tylko o uwolnienie się ze szponów represyjnego systemu, chodziło o to, aby spotkać Boga, aby mieć z nim randkę o charakterze intymnym. Prorocy będą poetycko podkreślali ten fakt, na przykład Ozeasz będzie wprost mówił, że Bóg chce poślubić Izraela, prawdziwym ślubem porównywalnym do najgorętszej ludzkiej miłości, jak to objawi Pieśń nad Pieśniami. W Nowym Testamencie zaślubiny z Chrystusem będą piękne pokazane w zakończeniu Księgi Apokalipsy (link).


Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Wyjścia Szemot Exodus
Mojżesz Aaron12:55720p 53 12:55Cel sanktuarium (Wj 29, 42-46) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Najlepsze filmy
Najczęściej oglądane filmy na kanale Zakochany w Biblii
Szczęśliwi, których droga nieskalana,

  którzy postępują według Prawa Pańskiego.

2 Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia,

  całym sercem Go szukają,

3 którzy nie czynią nieprawości,

  lecz kroczą Jego drogami .

4 Ty na to dałeś swoje przykazania,

  by pilnie ich przestrzegano.

5 Oby moje drogi były niezawodne

  w przestrzeganiu Twych ustaw!

6 Wtedy nie doznam wstydu,

  gdy zważać będę na wszystkie Twe przykazania.

7 Będę Ci dziękować szczerym sercem,

  gdy się zaprawię do wyroków Twej sprawiedliwości.

8 Przestrzegać będę Twych ustaw,

  nie opuszczaj mnie nigdy!

Bet9 Jak młodzieniec zachowa ścieżkę swą w czystości?

  - Przestrzegając słów Twoich.

10 Z całego serca swego szukam Ciebie;

  nie daj mi odstąpić od Twoich przykazań!

11 W sercu swym przechowuję Twą mowę,

  by nie grzeszyć przeciw Tobie.

12 Błogosławiony jesteś, Panie,

  naucz mnie Twoich ustaw!

13 Opowiadam swoimi wargami

  wszystkie wyroki ust Twoich.

14 Cieszę się z drogi Twych napomnień

  jak z wszelkiego bogactwa.

15 Będę rozmyślał o Twych postanowieniach

  i ścieżki Twoje rozważał.

16 Będę się radował z Twych ustaw,

  słów Twoich nie zapomnę.

Gimel17 Czyń dobrze słudze swojemu, aby żył

  i przestrzegał słów Twoich.

18 Otwórz moje oczy, abym ujrzał

  dziwy Twojego Prawa.

19 Jestem gościem na ziemi,

  nie kryj przede mną Twych przykazań!

20 Dusza moja omdlewa z tęsknoty

  wciąż do wyroków Twoich.

21 Zgromiłeś pyszałków;

  przeklęci, co odstępują od Twych przykazań!

22 Oddal ode mnie

  hańbę i pogardę,

  bo zachowuję Twoje napomnienia.

23 Choć możni zasiadają, by zmawiać się przeciw mnie,

  Twój sługa rozmyśla o Twoich ustawach.

24 Bo Twoje napomnienia są moją rozkoszą,

  Twoje ustawy są mi doradcami.

Dalet25 Przylgnęła do prochu moja dusza,

  przywróć mi życie według Twego słowa!

26 Opowiedziałem Ci moje drogi i wysłuchałeś mnie,

  naucz mnie Twoich ustaw!

27 Pozwól mi zrozumieć drogę Twych postanowień,

  abym rozważał Twe cuda.

28 Moja dusza nie zaznaje spoczynku ze zgryzoty;

  podźwignij mnie zgodnie z Twoim słowem!

29 Drogę kłamstwa

  odwracaj ode mnie,

  daj mi zaś łaskę Twojego Prawa!

30 Drogę wierności obrałem,

  pragnąc Twoich wyroków.

31 Lgnę do Twoich napomnień,

  nie daj mi okryć się wstydem!

32 Biegnę drogą Twoich przykazań,

  bo rozszerzasz mi serce.

He33 Naucz mnie, Panie,

  drogi Twoich ustaw,

  bym przestrzegał ich aż do końca.

34 Pouczaj mnie, bym Prawa Twego przestrzegał,

  a zachowywał je całym sercem.

35 Prowadź mnie ścieżką Twoich przykazań,

  bo mam w nich upodobanie.

36 Nakłoń me serce do Twoich napomnień,

  a nie do zysku!

37 Odwróć me oczy,

  niech na marność nie patrzą;

  na Twojej drodze udziel mi życia!

38 Spełnij wobec sługi Twego swoją obietnicę,

  daną bojącym się Ciebie.

39 Odwróć moją hańbę,

  która mnie trwoży,

  bo Twoje wyroki są pełne dobroci.

40 Oto pożądam Twoich postanowień,

  według Twej sprawiedliwości obdarz mnie życiem!

Waw41 Niech zstąpi na mnie, Panie, Twoja łaska,

  Twoje zbawienie, według Twojej obietnicy,

42 bym mógł dać odpowiedź tym, którzy mnie znieważają,

  bo polegam na Twoich słowach.

43 Nie odbieraj moim ustom

  słowa prawdy,

  bo ufam Twoim wyrokom,

44 a Prawa Twego zawsze strzec będę,

  na wieki, na zawsze.

45 Chcę kroczyć drogą przestronną,

  bo szukam Twoich postanowień.

46 O Twych rozkazach chcę mówić

  w obecności królów,

  a nie doznam wstydu.

47 I będę się weselił z Twoich przykazań,

  które miłuję.

48 Wznoszę ręce moje

  ku Twym przykazaniom,

  które kocham,

  i rozważać będę Twoje ustawy.

Zain49 Pomnij na słowo swoje do Twojego sługi,

  przez które mi dałeś nadzieję.

50 W moim ucisku jest dla mnie pociechą,

  że Twoja mowa obdarza mnie życiem.

51 Ludzie zuchwali bardzo mi ubliżają,

  a ja nie odstępuję od Twojego Prawa.

52 Przypominając sobie Twe wyroki odwieczne,

  Panie, doznaję pociechy.

53 Gniew mnie ogarnia z powodu występnych,

  co porzucają Twe Prawo.

54 Twoje ustawy stały się dla mnie pieśniami

  na miejscu mego pielgrzymowania.

55 Nocą pamiętam

  o Twoim imieniu, Panie,

  by zachowywać Twe Prawo.

56 Oto, co do mnie należy:

  zachowywać Twe postanowienia.

Chet57 Moim działem jest Pan - mówię,

  by zachować Twoje słowa.

58 Z całego serca dbam o przychylność Twojego oblicza,

  zmiłuj się nade mną według swej obietnicy!

59 Rozważam moje drogi

  i zwracam moje kroki ku Twoim napomnieniom.

60 Śpieszę bez ociągania,

  by przestrzegać Twoich przykazań.

61 Oplotły mnie więzy grzeszników,

  nie zapomniałem o Twoim Prawie.

62 Wstaję o północy,

  aby Cię wielbić

  za słuszne Twoje wyroki.
Zakochany w Biblii20:27720p 28586 20:27Ps 119 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Zakochany w Biblii15:01720p 5076 15:01Ap 1-3 Listy do siedmiu kościołów 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Niewiasta i Smok


1 Potem wielki znak ukazał się na niebie:

  Niewiasta obleczona w słońce,

  i księżyc pod jej stopami,

  a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.

2 A jest brzemienna.

  I woła, cierpiąc bóle i męki rodzenia.

3 I inny znak się ukazał na niebie:

  Oto wielki Smok barwy ognia,

  mający siedem głów i dziesięć rogów

  - a na głowach jego siedem diademów.

4 A ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:

  i rzucił je na ziemię.

I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą,

  ażeby skoro porodzi, pożreć jej Dziecię.

5I porodziła Syna - Mężczyznę,

  który wszystkie narody będzie pasał rózgą żelazną.

  I zostało uniesione jej Dziecię do Boga

  i do Jego tronu.

6 A Niewiasta zbiegła na pustynię,

  gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga,

aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.

7 I nastąpiła walka w niebie:

Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem.

  I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie,

8 ale nie przemógł,

  i już się miejscedlanich w niebie nieznalazło.

9 I został strącony wielki Smok,

Wąż starodawny,

który się zwie diabeł i szatan,

  zwodzący całą zamieszkałą ziemię;

  został strącony na ziemię,

  a z nim strąceni zostali jego aniołowie.

10 I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie:

  «Teraz nastało zbawienie, potęga ikrólowanie Boga naszego

  i władza Jego Pomazańca,

  bo oskarżyciel braci naszych został strącony,

  ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.

11 A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka

  i dzięki słowu swojego świadectwa

  i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci.

12 Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy!

  Biada ziemi i morzu -

  bo zstąpił do was diabeł,

  pałając wielkim gniewem,

  świadom, że mało ma czasu».

13 A kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię,

  począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę.

14 I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego,

  by na pustynię leciała na swoje miejsce,

  gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu,

  z dala od Węża.

15 A Wąż za Niewiastą wypuścił z gardzieli wodę jak rzekę,

  żeby ją rzeka uniosła.

16 Lecz ziemia przyszła z pomocą Niewieście

  i otworzyła ziemia swą gardziel,

  i pochłonęła rzekę, którą Smok ze swej gardzieli wypuścił.

17 I rozgniewał się Smok na Niewiastę,

  i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa,

  z tymi, co strzegą przykazań Boga

  i mają świadectwo Jezusa.

18 I stanął na piasku [nad brzegiem] morza.



  



 12,1-18 Rozdział ten ilustruje walkę szatana z Kościołem w ciągu wieków.

 12,1 Ma ona rysy: 1) indywidualne - Matki Mesjasza (Iz 7,11.14; Mi 5,2); 2) zbiorowe - jako symbol społeczności Izraela (Jr 3,6-10.20; Ez 16,8-14; Oz rozdz. 2), a także Syjonu (Iz 26,17; 49,14-25) lub Jerozolimy (Iz 66,7); 3) mieszane - Niewiasty z Protoewangelii (Rdz 3,14n). Jest to symbol ludu Bożego obu Testamentów. A jego konkretną przedstawicielką jest Maryja, rodząca historycznego Chrystusa. Część tradycji upatrywała tu tylko Maryję.

 12,3 Symbol szatana (por. 12,9), władcy tego świata (J 12,31; 14,30; 16,11), walczącego ze światłością, czyhającego na Mesjasza.

 12,5 Ps 2,9; Jr 20,15. Mesjasz jest niedostępny dla napaści szatana. Tajemnica wniebowstąpienia ujęta w perspektywie dziejów Mistycznego Ciała Chrystusa.

 12,6 Zob. przyp. do 12,14nn.

 12,7 Walka - w jeden obraz ujęte wszystkie napaści i porażki złych duchów od początku do końca świata; Michał - archanioł, rzecznik ludu Bożego (Dn 10,13.21).

 12,8 Część rkp i wydań: nie przemogli.

 12,9 Por. Łk 10,18; J 12,31.

 12,10 Por. Hi 1,9nn; 2,4n; Za 3,1.

 12,13 Udaremniona napaść na Mesjasza każe szatanowi przenieść ataki na Kościół.

 12,14nn Mimo tych ataków Kościół jako całość ma w ciągu doczesności (por. 11,2n; 12,6; 13,5) zapewnioną opiekę Bożą - jest również nietykalny w swej najgłębszej istocie.

 12,17 Są to poszczególni wierni.





Rozdział 13



Smok przekazuje władzę Bestii


1 I ujrzałem Bestię wychodzącąz morza,

  mającą dziesięć rogów i siedem głów,

  a na rogach jej dziesięć diademów,

  a na jej głowach imiona bluźniercze.

2Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery,

łapy jej - jakby niedźwiedzia,

  paszcza jej - niby paszcza lwa.

  A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę.

3 I ujrzałem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną,

  a rana jej śmiertelna została uleczona.

  A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią;

4 i pokłon oddali Smokowi,

  bo władzę dał Bestii.

  I Bestii pokłon oddali, mówiąc:

  «Któż jest podobny do Bestii

  i któż potrafi rozpocząć z nią walkę?»
Zakochany w Biblii13:16720p 4967 13:16Ap 12-14 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

1 Potem usłyszałem jak gdyby głos donośny

  wielkiego tłumu w niebie, mówiący:

  «Alleluja!

  Zbawienie i chwała, i moc u Boga naszego,

2bo wyroki Jego prawdziwe są i sprawiedliwe,

  bo osądził Wielką Nierządnicę,

  co znieprawiała nierządems swym ziemię,

  i zażądał od niej poniesienia kary

  za krew swoich sługs ».

3 I rzekli powtórnie:

  «Alleluja!»

A dym jej wznosi się na wieki wieków.

4 A dwudziestu czterech Starców upadło,

  i cztery Istoty żyjące,

  i pokłon oddali Bogu zasiadającemu na tronie, mówiąc:

  «Amens ! Alleluja!»

5 I dobył się głos od tronu, mówiący:

  «Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy,

  którzy się Go boicie, mali i wielcy!»

6 I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu,

i jakby głos mnogich wód,

  i jakby głos potężnych gromów,

  które mówiły:

  «Alleluja,

bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący.

7 Weselmy się i radujmy,

  i oddajmy Mu chwałę,

  bo nadeszły Gody Baranka,

  a Jego Małżonka się przystroiła,

8 i dano jej przyoblec bisiors lśniący i czysty» -

  bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętychs .

9 I mówi mi [anioł]:

  «Napisz:

  Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!»

  I mówi mi:

  «To są prawdziwie słowa Boże».

10 Ja upadłem do jego stóp, by oddać mu pokłon.

  I mówi mi:

  «Bacz, abyś tego nie czynił,

  bo jestem twoim współsługą

  i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa.

  Bogu samemu złóż pokłon!»

  Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa.





ZAGŁADA WROGICH NARODÓW



Pierwsza walka zwycięskiego Słowa


11 Potem ujrzałem niebo otwarte:

a oto biały koń,

  a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym,

  oto sprawiedliwie sądzi i walczy.

12 Oczy Jego jak płomień ognia,

  a na Jego głowie wiele diademów.

  Ma wypisane imięs , którego nikt nie zna prócz Niego.

13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną,

  a nazwano Go imieniem Słowo Boga.

14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach -

  wszyscy odziani w biały, czysty bisior.

15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz,

  by nim uderzyć narody:

On będzie je pasał rózgą żelazną

i On udeptuje tłocznię wina zapalczywości gniewu Boga wszechmogącego.

16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię:

  KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.

17 I ujrzałem innego anioła stojącego w słońcu:

  i zawołał on głosem donośnym

do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba:

  «Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga,

18aby pożreć trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy,

trupy koni i tych, co ich dosiadają,

  trupy wszystkich -

  wolnych i niewolników,

  małych i wielkich!»

19 I ujrzałem Bestię

  i królów ziemi,

  i wojska ich

  zebrane po to, by stoczyły bój z Siedzącym na koniu

  i z Jego wojskiem.

20 I pochwycono Bestię,

  a z nią Fałszywego Proroka,

  co czynił wobec niej znaki ,

  którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii

  i oddawali pokłon jej obrazowi.

  Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora,

gorejącego siarką.

21 A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu,

  [mieczem], który wyszedł z ust Jego.

Wszystkie zaś ptaki najadły się ciał ich do syta.



  



 19,1 Liturgiczna aklamacja (znaczy: chwalcie Jahwe) z ST; por. Tb 13,18 (LXX); Ps 111[110]-118[117].

 19,2 Dosł.: z jej ręki.

 19,5 Por. Ps 22[21],24; 115[113B],13; 134[133],1; 135[134],1.

 19,7 Kościół triumfujący w ostatecznym kształcie; por. 21,2nn.

 19,9 Por. w. 10; 17,1; 22,8n.

 19,11 Por. 1,5; 3,7.14; 6,2. Rysy znamienne z ST: Mdr 18,15; Iz 11,4; 63,1-6.

 19,12 Tajemnica Chrystusa jest niezgłębiona; por. Ef 3,8.

 19,13 Por. J 1,1nn; 1 J 1,1.

 19,15 Ps 2,9; Iz 63,3.

 19,17 Por. Ez 39,4.17-20.

 19,20 Piekło; por. Syr 7,17; Iz 66,24; Mt 5,22.29n; 18,9; Jk 3,6.





Rozdział 20



Tysiącletnie królestwo


1 Potem ujrzałem anioła zstępującego z nieba,

  który miał klucz od Czeluści

  i wielki łańcuch w ręce.

2 I pochwycił Smoka,

Węża starodawnego,

którym jest diabeł i szatan,

i związał go na tysiąc lat.

3 I wtrącił go do Czeluści,

  i zamknął, i pieczęć nad nim położył,

  by już nie zwodził narodów,

  aż tysiąc lat się dopełni.

  A potem ma być na krótki czas uwolniony.

4 I ujrzałem trony -

a na nich zasiedli [sędziowie],

i dano im władzę sądzenia -

  i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla słowa Bożego,

  i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi,

  i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę.

  Ożyli oni

  i tysiąc lat królowali z Chrystusem.

5 A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat dobiegło końca.

  To jest pierwsze zmartwychwstanie.

6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu:

  nad tymi nie ma władzy śmierć druga,

  lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa

  i będą z Nim królować tysiąc lat.
Zakochany w Biblii19:58720p 4498 19:58Ap 19-22 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Potem donośnie, tak że ja słyszałem, wołał On: «Zbliżcie się, straże miasta, każdy z niszczycielską bronią w ręku!» 2 I oto przybyło sześciu mężów drogą od górnej bramy, położonej po stronie północy, każdy z własną niszczycielską bronią w ręku. Wśród nich znajdował się pewien mąż, odziany w lnianą szatę, z kałamarzem pisarskim u boku. Weszli i zatrzymali się przed ołtarzem z brązu. 3 A chwała Boga Izraela uniosła się znad cherubóws , na których się znajdowała, do progu świątyni. Następnie, zawoławszy męża odzianego w szatę lnianą, który miał kałamarz u boku, 4 Pan rzekł do niego: «Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy, i nakreśl ten znak Taw na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi». 5 Do innych zaś rzekł, tak iż słyszałem: «Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! 6 Starców, młodzieńców, panny, niemowlęta i kobiety wybijcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak. Zacznijcie od mojej świątyni!» I tak zaczęli od owych starców, którzy stali przed świątynią. 7 Następnie rzekł do nich: «Zbezcześćcie również świątynię, dziedzińce napełnijcie trupami!» Wyszli oni i zabijali w mieście.

8 A podczas gdy oni zabijali, ja pozostałem sam, upadłem na twarz i tak wołałem: «Ach, Panie Boże! Czy chcesz wyniszczyć całą Resztęs Izraela, dając upust swemu gniewowi przeciw Jerozolimie?» 9 Rzekł do mnie: «Nieprawość pokolenia Izraela i Judy jest wielka, niezmierna; kraj jest pełen krwi, a miasto pełne przewrotności. Mówią bowiem: Pan opuścił ten kraj, Pan nie widzi. 10 A więc także i moje oko nie okaże litości ani współczucia. Odpowiedzialność za ich postępowanie składam na ich głowy». 11 I oto ów mąż, odziany w lnianą szatę, z kałamarzem pisarskim u boku, oznajmił: «Uczyniłem, jak mi rozkazałeś».


Zakochany w Biblii03:06720p 3387 03:06Ez 9 Apokalipsa 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Cudowne rozmnożenie chleba

1 Potem Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. 2 Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. 3 Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. 4 A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. 5 Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: «Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?» 6 A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić. 7 Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denaróws nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać». 8 Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: 9 «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?» 10 Jezus zaś rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. 11 Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. 12 A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». 13 Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów.

14 A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat». 15 Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Jezus kroczy po jeziorze

16 O zmierzchu uczniowie Jego zeszli nad jezioro 17 i wsiadłszy do łodzi, zaczęli się przeprawiać przez nie do Kafarnaum. Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł; 18 jezioro burzyło się od silnego wichru. 19 Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów, ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. 20 On zaś rzekł do nich: «To Ja jestem, nie bójcie się». 21 Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychmiast przy brzegu, do którego zdążali.

Lud szuka Jezusa

22 Nazajutrz tłum stojący po drugiej stronie jeziora spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi razem ze swymi uczniami, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami. 23 Tymczasem w pobliże tego miejsca, gdzie spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana, przypłynęły od Tyberiady inne łodzie. 24 A kiedy [ludzie z] tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. 25 Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?»

Mowa eucharystyczna

26 W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki , ale dlatego, że jedliście chleb do syta. 27 Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». 28 Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?» 29 Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał». 30 Rzekli do Niego: «Jaki więc Ty uczynisz znak, abyśmy go zobaczyli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? 31 Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba». 32 Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. 33 Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu». 34 Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze ten chleb!» 35 Odpowiedział im Jezus: «Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. 36 Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. 37 Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, 38 ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. 39 Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym nic nie stracił z tego wszystkiego, co Mi dał, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. 40 To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym».09:41720p 3217 09:41J 6 Chleb żywy - mowa eucharystyczna 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

4 Patrzyłem, a oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący oraz blask dokoła niego, a z jego środka [promieniowało coś] jakby połysk stopu złota ze srebrem, ze środka ognia. 5 Pośrodku było coś podobnego do czterech Istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. 6 Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła. 7 Nogi ich były proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz wygładzony. 8 Miały one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza i skrzydła owych czterech istot - 9 skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie. 10 Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze cielca i oblicze orła, 11oblicza ich i skrzydła ich były rozwinięte ku górze; dwa przylegały wzajemnie do siebie, a dwa okrywały ich tułowie. 12 Każda posuwała się prosto przed siebie; szły tam, dokąd duch je prowadził; idąc, nie odwracały się.

13 W środku między tymi Istotami żyjącymi pojawiły się jakby żarzące się w ogniu węgle, podobne do pochodni, poruszające się między owymi Istotami żyjącymi. Ogień rzucał jasny blask, a z ognia wychodziły błyskawice. 14 Istoty żyjące biegały tam i z powrotem niczym błyskawice.

15 Przypatrzyłem się tym Istotom żyjącym, a oto przy każdej z tych czterech Istot żyjących znajdowało się na ziemi jedno koło. 16 Wygląd tych kół i ich wykonanie odznaczały się połyskiem topazu, a wszystkie cztery miały ten sam wygląd i wydawało się, jakby były wykonane tak, że jedno koło było w drugim. 17 Mogły chodzić w czterech kierunkach; gdy zaś szły, nie odwracały się, idąc. 18 Obręcz ich była ogromna; przypatrywałem się im i oto: obręcz u tych wszystkich czterech była pełna oczu wokoło. 19 A gdy te Istoty żyjące się posuwały, także koła posuwały się razem z nimi, gdy zaś te Istoty żyjące podnosiły się z ziemi, podnosiły się również koła. 20 Dokądkolwiek poruszał je duch, tam szły także koła; równocześnie podnosiły się z nimi, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. 21 Gdy szły [te istoty], szły i one, a gdy przystawały, również i koła się zatrzymywały; gdy one od ziemi się podrywały, podrywały się z nimi także koła, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. 22 Nad głowami tych Istot żyjących było coś jakby sklepienie niebieskie, jakby kryształ lśniący, rozpostarty ponad ich głowami, w górze. 23 Pod sklepieniem jednak skrzydła ich były wzniesione, jedne przy drugich; u każdej z nich dwoje pokrywało ich tułowie. 24 Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielkich wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. 25 Nad sklepieniem, które było nad ich głowami, rozlegał się głos; gdy stały, skrzydła miały opuszczone.

26 Ponad sklepieniem, które znajdowało się nad ich głowami, było coś, co wyglądało jak szafir, a miało kształt tronu, a na nim jakby zarys postaci człowieka. 27 Następnie widziałem coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, który wyglądał jak ogień wokół niego. Ku górze od tego, co wyglądało jak biodra, i w dół od tego, co wyglądało jak biodra, widziałem coś, co wyglądem przypominało ogień, a wokół niego roztaczał się blask. 28 Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła. Taki był widok tego, co było podobne do chwały Pańskiej. Oglądałem ją. Następnie padłem na twarz i usłyszałem głos Mówiącego.
21 Rzekł On do mnie: «Synu człowieczy, stań na nogi. Będę do ciebie mówił». 2 I wstąpił we mnie duch, gdy do mnie mówił, i postawił mnie na nogi; potem słuchałem Tego, który do mnie mówił. 3 Powiedział mi: «Synu człowieczy, posyłam cię do synów Izraela, do ludu buntowników, którzy Mi się sprzeciwili. Oni i przodkowie ich występowali przeciwko Mnie aż do dnia dzisiejszego. 4 To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach; posyłam cię do nich, abyś im powiedział: Tak mówi Pan Bóg. 5 A oni, czy będą słuchać, czy też zaprzestaną - są bowiem ludem opornym - przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich. 6 A ty, synu człowieczy, nie bój się ich ani się nie lękaj ich słów, nawet gdyby wokół ciebie były osty i ciernie i gdybyś się znalazł wśród skorpionów. Nie obawiaj się ich słów ani się nie lękaj ich twarzy, bo to lud oporny. 7 Przekażesz im moje słowa, czy będą słuchać, czy też zaprzestaną, bo przecież są buntownikami.
Zakochany w Biblii14:34720p 2989 14:34Ez 1-3 Zjedz ten zwój i przemów! 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

1 Pan skierował do mnie te słowa: 2 «Synu człowieczy, zapoznaj Jerozolimę z jej obrzydliwościami 3 i powiedz: Tak mówi Pan Bóg do Jerozolimy: Z pochodzenia i urodzenia swego jesteś z ziemi Kanaan. Ojciec twój był Amorytą, a matka twoja - Chittytką. 4 A twoje urodzenie: w dniu twego przyjścia na świat nie odcięto ci pępowiny, nie obmyto cię w wodzie, aby cię oczyścić; nie natarto cię solą i w pieluszki cię nie owinięto. 5 Żadne oko nie okazało współczucia, aby spełnić względem ciebie jedną z tych posług przez litość dla ciebie. W dniu twego urodzenia wyrzucono cię na puste pole - przez niechęć do ciebie.

6 Oto Ja przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię, jak szamotałaś się we krwi. Rzekłem do ciebie, gdy byłaś we krwi: Żyj, 7 rośnij! Jak trawę na polu cię uczyniłem. Rosłaś, wzrastałaś i doszłaś do wieku dojrzałego. Piersi twoje nabrały kształtu i włosy twoje stały się obfitsze. Ale byłaś naga i bez okrycia. 8 Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze - wyrocznias Pana Boga - stałaś się moją. 9 Obmyłem cię wodą, otarłem z ciebie krew i namaściłem olejkiem. 10 Następnie przyodziałem cię wyszywaną szatą, obułem cię w trzewiki z miękkiej skórki, opasałem bisiorems i okryłem cię jedwabiem. 11 Ozdobiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję. 12 Włożyłem też pierścień w twój nos, kolczyki w twoje uszy i wspaniały diadem na twoją głowę. 13 Zostałaś ozdobiona złotem i srebrem, przyodziana w bisior oraz w szaty jedwabne i wyszywane. Jadałaś najczystszą mąkę, miód i oliwę. Stawałaś się z dnia na dzień piękniejsza i doszłaś aż do godności królewskiej. 14 Rozeszła się twoja sława między narodami dzięki twojej piękności, bo była ona doskonała z powodu ozdób, w które cię wyposażyłem - wyrocznia Pana Boga.

15 Ale zaufałaś swojej piękności i wyzyskałaś swoją sławę na to, by uprawiać nierząds . Oddawałaś się każdemu, kto obok ciebie przechodził. 16 Nabrałaś swoich szat i sporządziłaś sobie wyżynys [z namiotami] o różnorakich barwach i na nich uprawiałaś nierząd. 17 Wziąwszy ozdobne przedmioty ze złota i ze srebra, które ci dałem, uczyniłaś sobie z nich podobizny ludzkie i przed nimi grzeszyłaś nierządem. 18 Wzięłaś swe szaty wyszywane i okryłaś je nimi, a także moją oliwę i moje kadzidło składałaś w ofierze przed nimi. 19 Nawet żywność, którą ci dałem: najczystszą mąkę, oliwę i miód, którymi cię żywiłem, ofiarowałaś im jako miłą woń. Tak było - wyrocznia Pana Boga. 20 Brałaś też synów swoich i córki, które mi urodziłaś, a składałaś im w ofierze na pożywienie. Czy więc czymś małym jest twój nierząd? 21 Zabijałaś przecież synów moich i paląc ich, składałaś im w ofierze. 22 A przy wszystkich tych obrzydliwościach i nierządach nie pamiętałaś dni twojej młodości, gdy byłaś naga, odkryta i gdy szamotałaś się w swojej krwi.

23 A po tych wszystkich złościach twoich - biada, o biada tobie! - wyrocznia Pana Boga - 24 budowałaś sobie szałasy i sporządzałaś wzniesienia na każdym miejscu. 25 Na początku każdej drogi budowałaś sobie wzniesienie, aby tam kalać swoją piękność, i oddawałaś się każdemu przechodniowi. Mnożyłaś coraz bardziej swoje czyny nierządne.

26 Uprawiałaś nierząd z twoimi sąsiadami, Egipcjanami, o ciałach potężnych, pomnażałaś coraz bardziej swoje czyny nierządne, aby Mnie pobudzać do gniewu. 27 Oto wyciągnąłem rękę przeciwko tobie i zmniejszyłem ci żywność, i wydałem cię na łup twoim nieprzyjaciółkom, córkom filistyńskim, które się wstydziły twojego postępowania. 28 Uprawiałaś następnie nierząd z Asyryjczykami, ponieważ byłaś nienasycona; oddawałaś się nierządowi z nimi, a i tak się tym nie nasyciłaś. 29 Uprawiałaś więc znów nierząd z krajem kupieckim Chaldejczyków, i także tym się nie nasyciłaś.

30 Jakżeż słabe było twoje serce - wyrocznia Pana Boga - skoro dopuszczałaś się takich rzeczy, godnych bezwstydnej nierządnicy, 31 skoro budowałaś szałas na początku każdej drogi, skoro urządzałaś sobie wzniesienia na każdym placu, a gardząc zapłatą, nie byłaś podobna do nierządnicy, 32 lecz do kobiety cudzołożnej, która zamiast swojego męża przyjmuje obcych. 33 Wszystkim nierządnicom daje się zapłatę, a ty wszystkim swoim kochankom dawałaś podarki i zjednywałaś ich sobie, by przychodzili do ciebie zewsząd i uprawiali z tobą nierząd. 34 U ciebie działo się odwrotnie niż u nierządnic: nikt nie gonił za tobą. To ty dawałaś zapłatę, a ciebie nikt nie wynagradzał. Tak, z tobą było wprost odwrotnie.

Zakochany w Biblii12:43720p 2442 12:43Ez 16 Symboliczna historia Izraela 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

1 Pieśń nad pieśniami Salomona.

PIEŚŃ PIERWSZA


Oblubienica:2 Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust!

   Bo miłość twa przedniejsza od wina.

3 Woń twych pachnideł słodka,

   olejek rozlany - imię twe,

    dlatego miłują cię dziewczęta.

4 Pociągnij mnie za sobą! Pobiegnijmy!

   Król wprowadził mnie do swoich komnat.

  «Cieszmy się i weselmy tobą!»,

   sławmy twą miłość nad wino,

    [jakże] słusznie cię miłują!

5 Czarna jestem, lecz piękna,

   córki jerozolimskie,

  jak namioty Kedaru,

   jak zasłony Szalma.

6 Nie patrzcie na mnie, że jestem czarna,

   że mnie spaliło słońce.

  Synowie mej matki rozgniewali się na mnie,

   postawili mnie na straży winnic,

    a ja mej własnej winnicy nie ustrzegłam.

7 O ty, którego miłuje dusza moja,

   wskaż mi, gdzie pasiesz swe stada,

    gdzie dajesz im spocząć w południe,

  abym się nie błąkała

   wśród stad twych towarzyszy.

Chór:8 Jeśli nie wiesz, o najpiękniejsza z niewiast,

   pójdź za śladami trzód

  i paś koźlęta twe

   przy szałasach pasterzy.

Oblubieniec:9 Do klaczy mej w zaprzęgu faraona

   przyrównam cię, przyjaciółko moja.

10 Śliczne są lica twe wśród wisiorków,

   szyja twa w koliach.

11 Wisiorki zrobimy ci złote

   z kuleczkami ze srebra.

Oblubienica:12 Gdy król na uczcie przebywa,

   nard mój roztacza woń swoją.

13 Mój miły jest mi woreczkiem mirry,

   między piersiami mymi położonym.

14 Gronem henny jest mi umiłowany mój

   w winnicach Engaddis .

Oblubieniec:15 O jak piękna jesteś, przyjaciółko moja,

   jak piękna,

    oczy twe jak gołębice!

Oblubienica:16 Zaiste piękny jesteś, miły mój,

   o jakże uroczy!

  Łoże nasze z zieleni.

Oblubieniec:17 Belkami domu naszego są cedry,

   a cyprysy ścianami.



Oblubienica:





Rozdział 2





1 Jam narcyz Szaronus ,

   lilia dolin.

Oblubieniec:2 Jak lilia pośród cierni,

   tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt.

Oblubienica:3 Jak jabłoń wśród drzew leśnych,

   tak ukochany mój wśród młodzieńców.

  W upragnionym jego cieniu usiadłam,

   a owoc jego słodki dla mego podniebienia.

4 Wprowadził mnie do sali biesiadnej,

   i godłem jego nade mną jest miłość.

5 Posilcie mnie plackami z rodzynek,

   wzmocnijcie mnie jabłkami,

    bo chora jestem z miłości.

6 Lewa jego ręka pod głową moją,

   a prawica jego obejmuje mnie.

Oblubieniec:7 Zaklinam was, córki jerozolimskie,

   na gazele, na łanie polne:

  Nie budźcie ze snu, nie rozbudzajcie miłości,

   póki sama nie zechce.





PIEŚŃ DRUGA


Oblubienica:8 Głos mojego ukochanego!

   Oto on! Oto nadchodzi!

  Biegnie przez góry,

   skacze po pagórkach.

9 Umiłowany mój podobny do gazeli,

   do młodego jelenia.

  Oto stoi za naszym murem,

   patrzy przez okno,

    zagląda przez kraty.

10 Miły mój odzywa się

   i mówi do mnie:

  «Powstań, przyjaciółko ma,

   piękna ma, i pójdź!

11 Bo oto minęła już zima,

   deszcz ustał i przeszedł.

12 Na ziemi widać już kwiaty,

   nadszedł czas przycinania drzew,

    i głos synogarlicy już słychać w naszej krainie.

13 Figowiec wydał zawiązki owoców

   i winne krzewy kwitnące już pachną.

  Powstań, przyjaciółko ma,

   piękna ma, i pójdź!

14 Gołąbko ma, [ukryta] w rozpadlinach skały,

   w szczelinach przepaści,

  ukaż mi swą twarz,

   daj mi usłyszeć swój głos!

  Bo słodki jest głos twój

   i twarz pełna wdzięku».

Chór:15 «Schwytajcie nam lisy,

   małe lisy,

    co pustoszą winnice,

     bo w kwieciu są winnice nasze».

Oblubienica:16 Mój miły jest mój, a ja jestem jego,

   on stada swe pasie wśród lilii.

17 Nim wiatr wieczorny powieje

   i znikną cienie,

  wróć, bądź podobny, mój miły,

   do gazeli, do młodego jelenia

    na górach Beter!





Rozdział 3





1 Na łożu mym nocą szukałam

    umiłowanego mej duszy,

      szukałam go, lecz nie znalazłam.

2 Wstanę, obejdę miasto

   po ulicach i placach,

  szukać będę ukochanego mej duszy.

   Szukałam go, lecz nie znalazłam.

3 Spotkali mnie strażnicy, którzy obchodzą miasto.

   «Czy widzieliście miłego duszy mej?»

4 Zaledwie ich minęłam,

   znalazłam umiłowanego mej duszy,

  pochwyciłam go i nie puszczę,

   aż go wprowadzę do domu mej matki,

    do komnaty mej rodzicielki.

Oblubieniec:5 Zaklinam was, córki jerozolimskie,

   na gazele i na łanie polne:

  nie budźcie ze snu, nie rozbudzajcie ukochanej,

   póki sama nie zechce.





Zakochany w Biblii22:17720p 2132 22:17Pieśń nad pieśniami 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Wierność przestrogom, Niebezpieczeństwo, Zasadzka, Pokusa, Upadek, Pouczenie04:30720p 1797 04:30Prz 7 Przeciw uwodzicielce 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

2 Głos mój się wznosi do Boga i wołam,

  głos mój - do Boga, by mnie usłyszał.

3 Szukam Pana w dzień mojej niedoli.

  Moja ręka w nocy niestrudzenie wyciągnięta,

  moja dusza odmawia przyjęcia pociechy.

4 Jęczę, im bardziej wspominam Boga,

  duch mój słabnie, im więcej rozmyślam.

5 Ty przytrzymujesz powieki mych oczu,

  jestem wzburzony i mówić nie mogę.

6 Rozważam dni starodawne

  i lata minione 7 wspominam.

  Rozmyślam nocą w sercu,

  roztrząsam i duch mój docieka:

8 «Czy Bóg odrzuca na wieki

  i nie jest już łaskawy?

9 Czy Jego łaskawość ustała na zawsze,

  a słowo umilkło na pokolenia?

10 Czy Bóg zapomniał o litości,

  czy w gniewie powstrzymał swoje miłosierdzie?»

11 I mówię: «To dla mnie bolesne,

  że się odwróciła prawica Najwyższego».

12 Wspominam dzieła Pana,

  zaiste wspominam Twoje dawne cuda.

13 Rozmyślam o wszystkich Twych dziełach

  i czyny Twoje rozważam.

14 Boże, Twoja droga jest święta;

  który bóg dorówna wielkością naszemu Bogu?

15 Ty jesteś Bogiem działającym cuda,

  objawiłeś ludom swą potęgę.

16 Ramieniem swoim lud Twój wybawiłeś,

  synów Jakuba i Józefa.

17 Boże, ujrzały Cię wody,

  ujrzały Cię wody: zadrżały,

  i odmęty się poruszyły.

18 Chmury wylały wody,

  wydały głos chmury

  i poleciały Twoje strzały.

19 Głos Twego grzmotu wśród terkotu kół,

  pioruny świat rozjaśniły,

  poruszyła się i zatrzęsła ziemia.

20 Twoja droga wiodła przez wody,

  Twoja ścieżka przez wody rozległe

  i nie znać było Twych śladów.

21 Wiodłeś Twój lud jak trzodę

  ręką Mojżesza i Aarona.


1 Alleluja.

  Gdy Izrael wychodził z Egiptu,

  dom Jakuba - od ludu obcego,

2 przybytkiem Jego stał się Juda,

  Izrael Jego królestwem.

3 Ujrzało morze i uciekło,

  Jordan bieg swój odwrócił.

4 Góry skakały jak barany,

  pagórki - niby jagnięta.

5 Cóż ci jest, morze, że uciekasz?

  Czemu, Jordanie, bieg swój odwracasz?

6 Góry, czemu skaczecie jak barany,

  pagórki - niby jagnięta?

7 Zadrżyj, ziemio, przed obliczem Pana całej ziemi,

  przed obliczem Boga Jakuba,

8 który zmienia opokę w oazę,

  a skałę w krynicę wody.


Zakochany w Biblii03:56720p 1711 03:56Ps 77 Wiodłeś Twój lud jak trzodę 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

To jest Moja wielka bitwa.
To, co widzicie, co teraz przeżywacie, stanowi część Mego planu, który dotąd był ukryty w głębinach Mojego Niepokalanego Serca.
Trójca Przenajświętsza powierzyła Mi dowodzenie Jej armią w strasznej walce przeciw szatanowi, który od wieków jest najbardziej przebiegłym i zaciekłym wrogiem Boga.
To Mnie, najmniejszej niewolnicy Pana, Bóg powierzył wykonanie Swego zwycięskiego planu, by duch pychy i buntu został znowu pokonany pokorą i posłuszeństwem waszej Niebieskiej Mamy.
Mój przeciwnik chciał zaatakować Trójcę Przenajświętszą, wprowadzając zamieszanie w Jej wielkie Dzieło miłości i chwały.
Zaćmił Dzieło Ojca zwodząc stworzenia, aby je wciągnąć do buntu przeciwko Bogu przez szerzenie ateizmu, który nigdy w takim stopniu jak dziś nie rozpowszechniał się na świecie.
Wprowadził zamieszanie w Dzieło Syna. Aby uczynić Odkupienie bezowocnym, rozsiewa błąd w samym wnętrzu Jego Kościoła. Niewierność rozszerza się w nim jak straszny rak. Lekceważy się Papieża, którego Jezus ustanowił w Kościele fundamentem Jedności i stróżem Prawdy.
Przeciwnik wprowadził zamieszanie w Dzieło Ducha Świętego, gasząc skutecznie  poprzez grzech  światło życia Bożego w licznych duszach. Wielu z łatwością popełnia grzech, a nawet go usprawiedliwia, niektórzy już się więcej z niego nie spowiadają.
Jednak Niewiasta obleczona w słońce rozpoczęła już wielki bój i posuwa się codziennie naprzód dzięki wam, Mój mały wierny zastępie. Właśnie przez was chcę doprowadzić do pierwotnego blasku Dzieło stworzenia, odkupienia i uświęcenia, by Trójca Przenajświętsza mogła otrzymać największą chwałę.
Tak, Światło rozbłyśnie w stworzeniach, kiedy  po klęsce wszystkich form ateizmu i po ustaniu pełnego pychy buntu  będzie ono na nowo wyśpiewywać miłość i chwałę Boga.
W Kościele ponownie zabłyśnie w pełni całe światło Prawdy, wierności i jedności. Mój Syn Jezus ukaże się w takiej pełni, że Kościół stanie się Światłością dla wszystkich narodów ziemi. Sprawię, że światło łaski zabłyśnie w duszach. Duch Święty udzieli się im w obfitości, aby prowadzić je ku doskonałej Miłości.
#Gobbi04:12720p 364 04:12Godzina walki (Ap 12, 1-4) 720p

Dodał: ZakochanywBiblii

Nowo dodane filmy i seriale CDA Premium