Już jakiś czas przestałam się tym frustrować że jestem bezsilna i życzę to innym. Czy nie jest już dawno napisane że nasza zagłada będzie w sercu każdego z nas?,może prawie każdego. A co to znaczy?,czy ludzie nie powielają narracji mediów i bogaczy że jest nas za dużo,że to wszystko jest wina gminu,ocieplenie,zanieczyszczenie....,ilu młodych wypowiedziało choćby raz bzdurę:człowiek to pasożyt tej planety i powinien wyginąć?. To też jedni bronią systemu,inni po cichu uważają że tak trzeba,może akurat oni zostaną i będzie im wspaniale w nowym,a zostaje najwyżej kilka procent których mogą nazwać niedorozwojami. Bo w tych anty systemowych grupach ludzi zawsze znajdą się agenci systemu żeby przez głoszenie bzdur i nielogiczne działania te grupy zniszczyć od środka albo choćby ośmieszać.
Odpowiedz