Witajcie ! Dziś pokazuję wam super krótki filmik odnośnie mojej najnowszej przetwornicy ZVS. Rozbierałem starego gdundig-a i wydłubałem z niego trafo. Fabrycznie na kineskop podawało ok 27kv, ale my trochę je podkręciliśmy. Po zmianie dławika na toroid przetwornica zyskała na sprawności -teraz można rozciągnąć łuk pionowo na wysokość zeszytu :p Najlepsze jest to, że IRF-y (mosfet-y) nie potrzebują tego radiatorka. Nawet po 30 minutach pracy są zimne. Początkującym przypominamy, że taka przetwornica to krzesło elektryczne na baterie -uzyskane napięcie jest niebezpieczne dla życia !
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.