@anonim117: Groźniej jest na ścieżce, uwierz mi. Kiedy ostatni raz wsiadłeś na rower? Wyrośnie ci taki kaktus na ścieżce, kto się tym zajmie? Wtedy trzeba zjechać na jezdnię. A wyobraź sobie kolarza na ścieżce. Na sztywnym rowerze szosowym, bez żadnej amortyzacji gdy już jeden obród kolbą i 30 km/h
Odpowiedz