Obraz przedstawia odnalezione po latach archiwalia dokumentujące przebieg wojny polsko-bolszewickiej. Materiały zostały odkryte dzięki staraniom małżeństwa historyków filmu, profesorów Małgorzaty i Marka Hendrykowskich, w zbiorach Londyńskiego i Paryskiego Archiwum Wojennego, British Pathe, Gaumont, Amsterdamskim Eye oraz kinotekach w Belgradzie, Budapeszcie, Bukareszcie i Berlinie. Obok relacji naocznych świadków to nagrania filmowe pozostają najcenniejszym zapisem przeszłości. Dotyczą one lat 1914-1924 i pokazują genezę, przebieg i skutki konfliktu zbrojnego, w którym brało udział młode państwo polskie.
Wzorcowe Rusofobiczne Dzieło, Wzorcowych Rusofobów. A o 40 tysiącach Zakatowanych i Zagłodzonych na Śmierć Żołnierzach Radzieckich to ani mru mru.
Odpowiedz
anonim188(*.*.17.188)wysłano z m.cda.pl 2020-11-21 23:43:10+6
Współczujmy biednym kozakom, że nie wyrżnęli całej Warszawy, a respondentom profesorom, że są filozofami. Kto zdrowy na umyśle uwierzy w tak żałosną propagandę, zwłaszcza w świetle dokumentów spreparowanych przez 5oklocków i antypolską frakcję Żabojadów. Ten reportaż jest żałosnym paszkwilem antypolskim i zarazem pro-bolszewickim pamfletem. Wyraźnie w nim słychać (reportażu) szwabskie skomlenie o marszałka.
Odpowiedz
en film to historia Polskiego Drang nach Osten , który skończył się w 1939 r. gdy raz na zawsze ustalono wschodnią granicę Polski na Linia Curzona. Skończyły się Polskie Mrzonki o okupacji Litwy, Białorusi, Ukrainy i Rusi.
Odpowiedz
@danziger: nasza granica i niedalekiej przyszlosci bedzie przesuniet na wschodzie ,wchloniemy bialorus ,oszczyczona ukraine z banderystow zachodnia , wschodnia ukraina sama przyjdzie do nas
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
