no coż jak się z a pierdala szybciej niz sie widzi
Odpowiedz
anonim36(*.*.115.36)2012-08-23 16:47:52+3
@anonim103: Zauważ iż kierowca tamtego samochodu nie skręcał tak sobie tylko ratował się przed zderzeniem z pojazdem przed nim.Jak dla mnie wina motocyklisty po pierwsze nie sygnalizował manewru wyprzedzania a po drugie należy zachować odpowiedni dystans tak aby można było wyhamować, lecz motocyklista swoją bezmyślnością zapłacił śmiercią.
Odpowiedz
anonim158(*.*.131.158)2014-10-22 14:52:57+1
@anonim103: no i chuj, że wina kierowcy auta. burak na motorze nie musiał tak zapierdalać. czemu te jełopy na motorach zawsze muszą wyprzedać ??? jednego mniej - jest bezpieczniej.
Odpowiedz
@anonim154: kierowca popatrzył pewnie w "lustereczko" i zobaczył drugi pas wolny i samochód jadący za nim spokojnie. Motocykla nie mógł jeszcze widzieć bo był schowany za kolejnym samochodem. Zaczął manewr a motocykl pojawił się przy nim w tym momencie jadąc szybko i "klejąc się" do wyprzedzanych samochodów. Nie dał szansy kierowcy samochodu na zobaczenie go w lusterku. Kierowca ma patrzyć w lusterko przed manewrem a nie cały czas i pamiętajcie o tym idioci na motorach jadący środkiem między pasami i używający na drodze publicznej dużych przyspieszeń i prędkości. Kierowca nie wróżka, nie przewidzi gdzie mu się coś nagle pojawi.
Odpowiedz