Film z 1990 roku w reżyserii najbardziej znanego fińskiego twórcy Aki Kaurismakiego. Smutna opowieść o dziewczynie pracującej w fabryce zapałek. W domu się nie przelewa, kontakt z matka i ojczymem ma praktycznie żaden, choć z nimi mieszka. Po ciężkiej pracy znajduje chwile odpoczynku przed telewizorem, ogladajac wiadomości (masakra na placu Tiananmen, śmierć Homeiniego i inne tragiczne wydarzenia z tamtych lat). W końcu poznaje mężczyznę, który jednak na dłuższą metę okaże się draniem.
Któż by przypuszczał, ze w głównej bohaterce drzemie tak silna potrzeba zemsty, na każdym kto w jakiś sposób ja skrzywdził. Czysty minimalizm, fajne nawiązanie do Leningrad Cowboys i jak zwykle u braci Kaurismaki znakomita muzyka.
@anonim174: Jezu! To był płaszcz porucznika Colombo!
Odpowiedz
anonim187(*.*.249.187)2024-11-05 21:29:430
@anonim174: Finlandia to kraj, który liczy zaledwie 5 mln ludzi, nie ma – oprócz lasów – żadnych zasobów naturalnych, a mimo to jest jednym z najbogatszych krajów świata
Odpowiedz
Proszę o wrzucenie człowieka bez przeszłości.
Odpowiedz
anonim100(*.*.51.100) 2024-09-04 18:54:14+2
W 1930 roku przeciętny Polak zużywał 1111 zapałek rocznie. W 2019 roku tylko 28. Ta statystyka to wyrok dla ostatniej fabryki zapałek w Polsce, w której po stu latach pracy już za kilka tygodni staną maszyny. Na naszych oczach zanika europejska branża zapałczana, przegrywając z zapalniczkami i tanią produkcją z Chin.
Odpowiedz
Produkcja zapałek ruszyła w Polsce w 1921 roku. Zapałki były bardzo potrzebne na polskich wsiach pozbawionych elektryczności. Po I wojnie światowej na krajowym rynku działały cztery zakłady: w Sianowie, Częstochowie, Bystrzycy Kłodzkiej i Czechowicach - Dziedzicach....
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
