Lata sześćdziesiąte. Za ścianami domów zapomnianego przez Boga i ludzi osiedla, którego budowę przerwano w połowie, kryje się wiele ludzkich tajemnic. By je zgłębić, miejscowy listonosz nie tylko czyta cudze listy zanim je doręczy, ale także z upodobaniem podgląda sąsiadów. Idąc za jego przykładem, Thomas, dwunastoletni syn rzeźnika, zaczyna wtykać nos w sprawy dorosłych...
Czarny humor van Warmerdama skłania krytyków do porównań z Jacquesem Tati, z którym łączą go surrealistyczne sytuacje, oraz z Akim Kaurismäkim, który wydobywa pokłady absurdu z przysłowiowej niekomunikatywności ludzi północy. Film rozpoczyna się jak satyra na pruderyjne małomiasteczkowe społeczeństwo, by przerodzić się w gorzką rodzinną komedię i zakończyć jak ponura baśń.
Ludzi z północy uznano za najlepszy film europejski młodego reżysera, przyznano mu również nagrody za najlepszą muzykę (Vincent van Warmerdam) i scenografię (Rikke Jelier). Film był zgłoszony do Oskara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego, jednak nie otrzymał nominacji.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.