Trzecie przykazanie Tory odnosi się w istocie do uznania ojcostwa duchowego patriarchy Jakuba-Izraela. Dla niewtajemniczonych sprawa brzmi niewinnie, ale sami chrześcijanie nie doszli do porozumienia między sobą w tym zakresie. Jest to też kość niezgody między chrześcijanami i żydami.
Wszyscy chrześcijanie i żydzi są zgodni co do tego, że chrześcijanie są synami Abrahama przez wiarę. Abraham miał dwóch pierwszych synów: Izmaela i Izaaka. Izaak stał się dziedzicem Bożej obietnicy, Izmael według mitologii jest ojcem arabów, dzisiaj utożsamianych z islamistami.
Izaak miał dwóch synów: Ezawa i Jakuba. Jakub stał się dziedzicem Bożej obietnicy, Ezaw stał się według rabinów symbolem wszelkiej nieprawości. Żydzi uważają siebie za dziedziców Jakuba, chrześcijanom przypisują pochodzenie od Ezawa, bo dziedziczą jego wady.
Wydaje się, że chrześcijanie powinni swoim postępowaniem dążyć do zadawania kłamu takiej interpretacji. Powinni dążyć do udowodnienia żydom, że sami są wierniejsi dziedzictwu abrahamowemu. Niestety nie podążyli tym tropem i swoim lekceważeniem Prawa Bożego oraz swoim antysemityzmem dają żydom wszelkie powody do wierzenia w to, że na wzór Ezawa chrześcijanie gardzą dziedzictwem abrahamowym.
Odrzucenie dziedzictwa Jakubowego przez chrześcijan pociąga za sobą bardzo dużo niespójności. Bo jeśli Jezus jest synem Jakuba a my jesteśmy braćmi Jezusa (por. Mt 12, 46-50, Mk 3, 34), czyż to nie czyni nas przybranymi dziećmi patriarchy Jakuba? Poza tym psalmy są modlitwą Izraela. Jeśli Kościół nie jest członkiem Izraela, czy ma prawo używać psalmy jako swoją własną modlitwą? Najważniejsze przykazanie biblijne zaczyna się od słów Słuchaj Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jest jedyny. (Mk 12:29-31). Jeśli chrześcijanie nie są dziećmi Jakuba-Izraela, czy mogą traktować to przykazanie jako własne?
Moglibyśmy mnożyć trudności spowodowane przez odrzucenie dziedzictwa Jakubowego, ale skupmy raczej naszą uwagę na Jezusie. Chrześcijanie głoszą, że są uczniami Jezusa i synami Abrahama. Ale czy to się potwierdza w ich czynach? Paradoksalnie, swoim zachowaniem chrześcijanom bliżej do faryzeuszy niż do Jezusa, bo nie pełnią czynów Abrahama: (J 8, 31-59)
Bycie ochrzczonym nie wystarcza do bycia uczniem Jezusa. Trzeba jeszcze zachowywać całą Jego naukę. Jezus zarzucał faryzeuszom, że nie pełnią oni czynów Abrahama, mianowicie nie zachowują Bożych Przykazań w duchu i w prawdzie. Jakie czyny pełnił Abraham? Posłuchajmy świadectwa Boga o Abrahamie:
Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego, jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że Abraham był mi posłuszny - przestrzegał tego, co mu poleciłem: moich nakazów, praw i pouczeń. (Rdz 26, 4-5)
Za co Bóg chwalił Abrahama? Za posłuszeństwo Prawu Bożemu! Chrześcijanie mówią o sobie, że są synami Abrahama, ale czy będą mogli otrzymać od Boga pochwałę, że zachowali Jego nakazów, praw i pouczeń?
Wróćmy do patriarchy Jakuba, któremu zostało nadane imię Izraela od Boga. To imię otrzymał wtedy, kiedy wyrzekł się kłamstwa i podstępu, kiedy stał się człowiekiem prawym. Każdy człowiek prawy i bez podstępu staje się duchowym synem Jakuba-Izraela. Właśnie za to Jezus pochwalił Natanaela: (J 1, 45-47)
W jaki sposób Jezus zdefiniował prawdziwego Izraelitę? Jako człowieka bez podstępu. Oby chrześcijanie chcieli być prawdziwymi Izraelitami! Oby udowodnili żydom, że czasy mesjańskie już nadeszły! Ale po czym żydzi poznają, że nadeszły czasy mesjańskie? Oni sprawdzają, czy spełniły się proroctwa mesjańskie z księgi Izajasza. Na przykład w drugim rozdziale księgi Izajasza słyszymy taki opis czasów mesjańskich:
Stanie się na końcu czasów,
że góra świątyni Pańskiej
stać będzie mocno na szczycie gór
i wystrzeli ponad pagórki.
Wszystkie narody do niej popłyną,
mnogie ludy pójdą i rzekną:
«Chodźcie, wstąpmy na górę Pańską,
do świątyni Boga Jakuba!
Niech nas nauczy dróg swoich,
byśmy kroczyli Jego ścieżkami.
Bo Prawo pochodzi z Syjonu
i słowo Pańskie - z Jeruzalem».
On będzie rozjemcą pomiędzy ludami
i sędzią dla licznych narodów.
Wtedy swe miecze przekują na lemiesze,
a swoje włócznie na sierpy.
Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza,
nie będą się więcej zaprawiać do wojny.
Chodźcie, domu Jakuba,
postępujmy w światłości Pańskiej! (Iz 2, 2-5)
W czasach mesjańskich wszystkie ludy mają uznać ojcostwo Jakuba i radośnie przestrzegać Prawo Mojżeszowe. Czy te czasy mesjańskie już nadeszły, czy dopiero mają nadejść?
Ezaw, jako przeciwieństwo Jakuba, nie szanował pamięci Abrahama i sprzedał swój przywilej pierworództwa za miskę soczewicy (link powyżej). Chrześcijanie, kiedy jedzą ścięgna stawu biodrowego, dają świadectwo o tym, że nie szanują pamięci patriarchy Jakuba. Swoim zachowaniem utwierdzają żydów w przekonaniu, że jesteśmy duchowymi dziećmi Ezawa. Obyśmy własnym życiem zadali kłam takiemu poglądowi!
#613DP
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.