Zepsuty
W oczach mam niebo
czy chcesz je zobaczyć?
Patrzę na wszystko, tępo ślepo
Wiesz co to może znaczyć?
Nie dojdę nigdzie,
więc czym jest moje niebo?!
są chwile kiedy myślę że nie powinienem
czuć takich emocji, nie tędy droga?
Są chwile kiedy w głowie mi tak się jebie
Że nie widzę obok siebie Boga
Nie ma Boga w moim niebie !!
Ref.
Chcesz przeżyć moje życie
I chcesz być w moim niebie
Nie próbuj tego
To jak celować do samego siebie
Strzał !
Zadawaj pytania
chce odpowiadać na pytania całego świata
co masz robić gdy widzisz siebie wariata?
Pierdoleni ludzie stworzyliście mnie wariata,
wariata dla którego pierwszy ból był chrzestem
wariat wypełnia wszystko kim jestem !!
chcesz wsłuchiwać się w moje słowa, zaraz cie pochłonę
chcesz wsłuchiwać się w moje słowa
moje piosenki są już zabronione,
chcesz wsłuchiwać się w moje słowa
moje marzenia w sobie skulone !!!
myślisz że drogi są usłane różami, o tak są usłane(?!)
gdy prawdy ludzkich języków sznurami związane
trudne tematy są unikane
zbyt głośne krzyki niwelowane
więc wszystko co robie jest zakazane !!
o to moja puszka Pandory
kto ją przyjął już jest chory,
już nie żyją te potwory
ref.
Chcesz przeżyć moje życie
I chcesz być w moim niebie
Nie próbuj tego
To jak celować do samego siebie
Strzał !
jedynie świr może być
naprawdę normalny/nie normalny?!
Prawdziwy/zakłamany? wielki uznany/poniżany?!
Przez wszystkich chciany/izolowany ?!
Świra kochają ekrany radia/
Ktoś musi być szalony by gdzieś była Arkadia
Nie chciał byś być w mojej głowie !!!
Uwierz mi na słowo tam nie jest Szałowo – rozrywkowy rozrywkowo rozrywkową
Nie chciałbyś być moją ściętą głową !
zaraz dostaniemy swoje piękne niebo
ale czekaj nie widzę teraz jego bo jestem ślepy
potrzebne nam są przeszczepy
na lepsze serca, na lepszy wzrok
by widzieć lepszy świat zamiast stertę zwłok
to jak pierdolony wyrok, na sądzie ostatecznym
chce być świrem najbardziej niebezpiecznym
by nikt nie zrozumiał mojego bełkotu
oni nie będę chcieli mnie kłopotu
nie będą wiedzieli co ze mną zrobić
więc wyślą mnie na ziemie ponownie
już nikt nie będzie we mnie wątpić
i wszystkim udowodnię
że można być tym kim chciałbym być czyli
kimś z kim wszyscy by się liczyli
więc dalej ciągnę swe brzemię
zmartwychwstałem i zesłali mnie na ziemię
Chcesz przeżyć moje życie
I chcesz być w moim niebie
Nie próbuj tego
To jak celować do samego siebie
Strzał !
Pierwszy strzał, drugi strzał, trzeci strzał,
czwarty strzał, piąty strzał, szósty strzał, Siódmy strzał!
I tak w nieskończoność, nie chciałbyś być mną,
przyjmij tą wiadomość z otwartymi ramionami !
Właśnie ratuje ci życie,
A może chciałbyś zamienić się miejscami…?
HEHEHEHEHEHEHEHE
Jestem upiorem
Swej wyobraźni tworem
Wzorem Salvadora Dali
Surrealistycznym potworem z oddali
I już nie niebo wali się nam na głowe
Myślałeś że coś wiesz, wiesz nieco mniej
tak o połowę ;]
Ale wsłuchaj się w moje słowa uważnie
<Why so serious????>
Dlaczego wszystko bierzesz tak poważnie? ;]
HEHEHEHEHEHEHEHE
Ten śmiech wariata
To śmiech tego świata…
Wiem, że nie lubisz jak ktoś Cie nabiera
Wsłuchaj się w śmiech Jokera
jesteśmy więcej niż miliardem
Spotęgowany śmiech, to wszystko jest żartem
Ten cały świat… to jeden wielki żart
Moje kazania to więcej niż kapłaństwo;]
Żegnam was miłe państwo
HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHE
Chciałeś zostać mną, już się nie ukryjesz
Żyjesz? MANIPULUJE Tobą
Idziesz za mną, Zawiesiłem na patyku stówę
Czy Ty Żyjesz? (TAK?)
Więc kto pociągnął za spluwę…?
HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHE
<strzał>
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.