Edom bezpodstawnie odmówił Izraelitom możliwość pokojowego przejścia przez ich ziemie, Izraelici pokornie obeszli terytorium Edomu o dotarli do góry Hor, którą niektórzy umieszczają w górach Dżebel Harun - dość wysokie bo sięgają aż 1.400 metrów nad poziomem morza. Ale hebrajskie określenie hor Hahar dosłownie oznacza góra góry i należy ją raczej interpretować symbolicznie jako hiperbola.
Aaron uczestniczył w procederze uderzenia skały przez Mojżesza w Meriba, kiedy miał do niej przemówić i wyprowadzić z niej wodę żywę (link), dlatego Aaron podzieli los Mojżesza i również nie wejdzie do Ziemi Obiecanej. Inaczej niż w przypadku Miriam, śmierć Aarona jest spokojna i zgodnie z rytuałem Aaron przekazuje swoje ubrania arcykapłana swojemu synowi Eleazarowi, bo kapłaństwo Aaronowe jest dziedziczne i tylko jego potomkowie mogą zostać kapłanami (link).
Aaron na równi z Mojżeszem należy do początków, do narodzin Ludu Wybranego, do mitycznego czasu pustyni. Mojżesz i Aaron od początku Księgi Wyjścia działają solidarnie: byli solidarni w dobrym przy ich pojedynku z faraonem i plagach egipskich (link), ale byli też solidarni w złym w Meriba, w miejscu próby, dlatego zaliczają się do pierwszego pokolenia winnych Izraelitów, którzy nie weszli do Ziemi Obiecanej.
Mojżesz i Aaron zostali na poziomie mentalnym pierwszej próby w Meriba, z siedemnastego rozdziału Księgi Wyjścia (link), nie wykorzystali czterdziestu lat pobytu na pustyni do wzrostu duchowego, zamiast tego usiedli na laurach i stali się zadufani w sobie. Druga próba w Meriba nie była zwykłym powtórzeniem pierwszej próby, była chrztem zaznaczającym rozpoczęcie kolejnego etapu rozwoju. Śmierć Miriam zaznaczyła koniec dzieciństwa dla Ludu Wybranego. Izraelici mają przejść do stanu dorosłego, i przestać wszystkiego oczekiwać od Mojżesza. W dorosłym życiu nie ma już stale dostępnej karmicielki, odtąd wszystko czego Izralici potrzebują będzie im udzielane za pośrednictwem sakramentów ołtarza, a więc za pośrednictwem kapłanów, ściślej mówiąc za pośrednictwem słów sakramentalnych wypowiedzianych przez kapłanów.
Właśnie dlatego przy drugiej próbie w Meriba Bóg poprosił Mojżesza i Aarona o przemówienie do skały. Obaj mieli przemówić i to przy pomocy laski Aarona, zaznaczając tym samym nowy etap w rozwoju duchowym wspólnoty. Zamiast tego Mojżesz po staremu wziął swoją własną laskę i sam dwukrotnie uderzył w skałę, tak jakby mógł cokolwiek mógł uczynić własną siłą. Co prawda efekt został osiągnięty: bydło i ludzie napili się z tego źródła, ale nie była to woda żywa, która zgodnie ze słowami Jezusa do Samarytanki miała być źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu (J 4, 14).
Przed śmiercią Aaron został obnażony z szat kapłańskich, co chrześcijanie interpretują jako zapowiedź roli arcykapłańskiej Mesjasza: Jezus Chrystus został z szat obnażony przed ukrzyżowaniem i umarł poza obozem na górze Golgota (która w rzeczywistości jest małym wzniesieniem), tak jak Aaron umarł na górze Hor, która w rzeczywistości jest górą symboliczną. Możemy też się na tej podstawie domyślać, że Aaron był powołany do umierania w Jerozolimie, co zostało dopełnione w Jezusie Chrystusie, prawdziwym i wiecznym arcykapłanie (por. Hbr 5, 1-10).
Zamykamy dwudziesty rozdział Księgi Liczb, który rozpoczyna drugą połowę tej księgi. Ten rozdział był bogaty w wydarzeniach i jest zwrotny w całej historii zbawienia, podobnie jak przekroczenie Morza Czerwonego było zwrotne dla pierwszego pokolenia Izraelitów. Tamten okres był nacechowany obecnością Miriam oraz duchowej skały dającej wodę przez cały okres pustyni i ustanowienia kapłaństwa. Niniejszy rozdział stanowi jakby rozwiązaniem całej tej fabuły i wejściem w kolejny etap.
Ciąg dalszy tekstu będzie obfitował w różnych ciekawych przygodach, które będziemy śledzić z zapartym tchem.
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.