Dolny Slask. Spokojna wies. Lokalny sklep z parkingiem i ON - Bog wszystkich wsi okolicznych w BMW X3 rocznik 2004. Brat przyjaciolki mial tylko jakies smieszne Subaru i to bolalo strsznie, ze "takie cos" zajelo Bogu wsi wszelakich miejsce, JEGO miejsce pod sklepem. Reszta byla jak na filmiku z ta roznica, ze Bog wszech wsi teraz zamiast BMW x3 ma super ekologiczny pojazd o napedzie recznym zwany powszechnie wozkiem inwalidzkim. Moral taki z tego, ze nie ma co sie napinac bo nigdy nie wiesz na kogo trafisz...
Odpowiedz
Gość wie, że jest nagrywany, robi hałas w biały dzień przed blokiem, a po wszystkim odjeżdża, jakby myślał, że go nie złapią... ruski tok myślenia...
Odpowiedz