Kontynuujemy nasze czytanie Księgi Liczb, która trzeba przyznać nie jest porywcza w swoich początkach, ale na tym właśnie polega pielgrzymowanie na pustyni: czasem trzeba pokonać długie odcinki, bez żadnej podniety. Dowiadujemy się o kolejnym spisie, tym razem dotyczącym samych lewitów. Może dla nas nie jest to lektura pasjonująca, ale zastanówmy się, jakie wnioski możemy dla siebie z tego wyciągnąć.
Otóż obecność takich spisów w Biblii powinna zachęcać nas do pielęgnowania wizji dziejowej. Każdy poczęty człowiek jest niezwykle ważny w Bożych oczach, każdy człowiek w chwili swojego poczęcia otrzymuje od Boga niezgłębioną miłość oraz misję życiową. Nowe życie pojawia się w rodzinie i każda rodzina posiada swoją historię. Każdy człowiek otrzymał od Boga rodzinę jako środowisko swojego rozwoju, otrzymuje od niej bogate dziedzictwo, z bagażem rzeczy pozytywnych i negatywnych. Każdy człowiek powinien wiedzieć skąd pochodzi i jakie ma zadanie życiowe.
Człowiek jest powołany do rozwoju w swoich środowisku rodzinnym, nawet jeśli to środowisko nie jest idealne. Rozwój jest rzeczą naturalną, jego przeciwieństwem jest rewolucja, która wychodzi z założenia, że złą przeszłość należy przekreślić, negować, zabraniać i zapomnieć. Dla realizacji tej idei rewolucja często przechodzi przez eksterminację całych grup społecznych oskarżanych o niekompatybilność z ideą rewolucji. W imieniu samozwańczego rewolucyjnego postępu zabroniony jest rozwój naturalny. Ale tak naprawdę idea postępu jest ideą biblijną, nie istnieje poza światem biblijnym, jak już kiedyś o tym wspominaliśmy (link).
Droga biblijna jest drogą przeciwną rewolucji, ponieważ każde pokolenie opiera się na poprzednim, w tym co pozytywne jak i w tym co negatywne. Nie chodzi o to, żeby zatrzymać się pod pretekstem, że zawsze tak było i zawsze tak będzie, co jest drugą skrajnością skutkującą zastygnięciem w śmiercionośnym immobilizmie. Historia biblijna pokazuje nam epopeję rodzinną z momentami chwalebnymi i wstydliwymi, od Adama przez Noego, Abrahama, Mojżesza, Dawida, Ezdrasza i Jezusa. Za każdym razem, po ciemnym okresie mamy wspaniałe odbicie wznawiające historię zbawienia, nigdy nie negując przeszłości. Każde pokolenie może wznosić się wyżej od poprzedniego pod warunkiem, że będzie wspinać się na jego barki.
Dlatego właśnie przepisywanie spisów i genealogii w Biblii jest powinnością potomków, którzy tym sposobem oddają hołd swoim przodkom i otrzymują od nich całe dobrodziejstwo inwentarza. Wspominanie dawnych dziejów jest hołdem oddawanym przodkom, jest wyrazem wdzięczności i buduje dumę przynależności do takiej linii. Takie jest podejście szlachetne i lojalne względem przodków, takie podejście jest bodźcem do kontynuacji rozwoju, jest motywacją do życia.
Wracając do tekstu, spis lewitów obejmuje mężczyzn od 35 do 50 roku życia, czyli dorosłych osobników w pełni sił. Oni mają pełnić służbę (po hebrajsku CaWaH), co znaczy też wojnę, a co można tutaj rozumieć jako misję. Każda rodzina wewnątrz rodu lewitów ma swoją specyficzną misję, którą mężczyźni w pełni sił powinni realizować. Poświęćmy czas na słuchanie tego, jakie zadania Bóg wyznaczył poszczególnym rodzinom lewitów:
Jeżeli chodzi o opis poszczególnych elementów Namiotu Spotkania, odsyłam do naszego odcinka z Księgi Wyjścia (link). Przy opisie budowy Namiotu Spotkania mogliśmy odczuć wielkość i świętość Boga Przymierza, która odbija się w świętości wszystkich obiektów mającą bliską styczność z nim, poczynając od Arki Przymierza i sprzętów liturgicznych a kończąc na świętości samego kapłaństwa. Godność lewitów pochodzi od wzniosłej służby, jaką pełnią przy Namiocie Spotkania, co było opisane w pierwszych dwóch rozdziałach Księgi Liczb. W trzecim rozdziale usłyszeliśmy, że lewici swoją służbę pełnią pod ścisłym nadzorem arcykapłana, w czwartym rozdziale przekonujemy się, że sam kontakt ze sprzętem liturgicznym jest zarezerwowany samym tylko kapłanom. Dlaczego? Werset piętnasty odpowiada: aby chronić lewitów, aby nie umarli. A więc kapłani nie są szefami lewitów, są ich obrońcami oraz ich osłoną przed niebezpieczeństwem świętości Arki Przymierza!
W pierwszym rozdziale usłyszeliśmy, że lewici są obrońcami ludu i osłoną przed świętością Namiotu Spotkania (Lb 1, 53). W czwartym rozdziale to kapłani są obrońcami lewitów i ich osłoną przed świętością Arki Przymierza (Lb 4, 20). Tym samym Arka Przymierza (link) nabiera centralnego znaczenia: od niej pochodzi świętość Namiotu Spotkania i nawet świętość kapłaństwa! Poza kapłanami nikt nie może dotknąć Arki ani nawet jej oglądać bez narażenia się na śmierć, właśnie dlatego Arka przykryta trzema osłonami różnych kolorów, tak samo jak stół na 12 chlebów pokładnych (link), podczas gdy pozostałe sprzęty liturgiczne są pokryte tylko dwiema osłonami. Tak osłonięty sprzęt może być przenoszony przez Kehatytów, mogą mieć pewną bliskość z nim, ale nie mogą go dotykać ani nawet oglądać.
Biblia Pięcioksiąg Tora
Stary Testament Tanach
Księga Liczb Bemidbar Numeri
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.