Peter Young pokazuje, że istnieje ścisła zależność między ochroną środowiska a tym, co jemy. Wybierając konkretną rybę na obiad możemy przyczynić się się do jej ubytku w ekosystemie. Tezę tę popiera kalifornijski ekolog David Ainley, który od blisko 30 lat prowadzi badania na Morzu Rossa. Jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, w którym naturalny ekosystem w dużej części pozostał nietknięty przez ludzi. W ostatnim czasie nasiliła się tu jednak liczba połowów. Szczególnie cenny dla rybaków jest antar polarny sprzedawany jako antar patagoński. Interes jest tak lukratywny, że mięso tej ryby nazywane jest białym złotem. Ainley i Peter Young rozpoczynają walkę o zachowanie na Antarktydzie naturalnej równowagi ekologicznej.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.