Prokurator Nisman został znaleziony martwy w mieszkaniu. Potwierdzono, że dalej konieczne będzie przeprowadzenie śledztwa we współpracy z sądem dystryktu 25. Okazało się, że była tam broń kalibru 22. Do śmierci doszło z powody wystrzału. Ale nic więcej nie było wiadomo, póki nie zostały przeprowadzone wszystkie badania. Koroner miał podać przyczynę śmierci. Drzwi do mieszkania nie zostały sforsowane. Więcej informacji miało zostać przekazanych w trakcie śledztwa. Wszystko miało zostać przejrzane i przebadane przez ekspertów. Trzeba było sfilmować każdą kartkę z dokumentów Nismana, żeby nic się nie zgubiło. Ciało zabrano na autopsję. Zabrano również dywan, ręcznik, ubrania Nismana. Sprawdzono krew, która była w mieszkaniu, na broni, na magazynku, na nabojach, na łusce. Wszystko pasowało do DNA Alberta Nismana. Nigdzie nie było śladu po innym DNA.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.