Na zamieszczonym w internecie nagraniu widać, jak staruszek rozpaczliwie próbuje zablokować rządową konfiskatę jego majątku.
Miesiąc wcześniej właściciel hotelu wypytywał w urzędzie o usługi zakwaterowania dla azylantów, ale nie zdecydował się na nie, gdy dowiedział się, że rząd wypłaca tylko 7 euro za dobę zakwaterowania „uchodźcy”.
Nie było to jednak przeszkodą dla władz i po prostu zdecydowano o konfiskacie jego hotelu i ulokowaniu tam islamskich imigrantów.
Policja twierdziła, że wykonuje swoje „obowiązki” i ostrzegła że jeśli nie dostanie kluczy do pokoi hotelowych to będą musieli wyważyć drzwi, a kosztami obciążyć właściciela.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.