@anonim133: No cóż, odPiSSał typowy, pijany kacapski kundel..... Twój tatuś to najpierw wywaliłby z gwinta dwa bełty, później zacząłby strzelać w szyby z AK-47, ruska pało.
Odpowiedz
anonim71(*.*.139.71) wysłano z m.cda.pl 2016-09-26 21:56:40+6
Kiedyś szwagier zatrzasną kluczyki w Omedze żona nie mogła mu dowieść drugich więc postanowił wybić szybę. Najtańsza była boczna więc wziął młotek (kumpel mu przywiózł) i przywalił z całej siły. Niestety trzonek w młotku był nadłamany i złamał się. Młotek odbił się od szyby i przywalił w przednią szybę Mercedesa który stał obok. Szyba w Mesiu oczywiście pękła alarm zawył, właściciel wraz z Policją zjawił się w minytę. Kara była taka że za szybę mesia zapłacił więcej niż wartość Opla Omegi ( który notabene żona rozbiła jakiś miesiąc później). Czasami przy wódce się z tego śmiejemy.
Odpowiedz
anonim253(*.*.38.253) 2016-09-27 14:50:200
Ostatnio w nerwach (oczywiście trzeźwy) uderzyłem kilka razy łokciem w boczną szybę. Nie pękła. Po chwili poszedł prosty na czołową i niestety wielki pająk i 500 zł do tyłu. Nie polecam picia alkoholu po....nym nerwusom.
Odpowiedz
jak mozna zatrzasnac kluczyki, przeciez autko sie samo nie zamyka.
Odpowiedz
anonim213(*.*.196.213)2016-09-27 00:03:420
@anonim70: można można... Mi w tamtym roku dwa razy pod rząd po robocie się stało tak 25 km od chaupya drugi zestaw w domu kluczy... Za pierwszym razem pikuś pojechałem busem i na drugi dzień przyjechałem ale na drugi dzień odpaliłem zamknąłem drzwi i zacząłem skrobać szyby zima to była po 2 zm.. Niestety centralka nawalała ale na szczęscie kumpel sprytny otworzył mi je bo inaczej nie wiem co bym zrobił jak bym musiał 25km zapierdzielać i nazot a zostawić odpalone auto na parkingu to kapa.
Odpowiedz