anonim237(*.*.236.237) wysłano z m.cda.pl 2020-11-12 19:36:44+18
A później się dziwią, że jak trochę powieje to domy się rozpadają jak domek z kart.
Odpowiedz
anonim140(*.*.249.140) 2020-11-12 19:50:25+2
Ale nie ma co bardzo przygadywać bo u nas też tylko na piance montażowej.
Odpowiedz
anonim167(*.*.131.167)2020-11-12 20:07:17+14
@anonim140: Nawet drewniane były montowane przy pomocy kotw. To jakiś leser montuje tylko na piankę.
Odpowiedz
anonim216(*.*.210.216)2020-11-13 00:29:28+3
@anonim167: Demontowałem stare drewniane okna kilka lat temu i tyle co się na siłowałem z futrynami to najgorszemu wrogowi nie życzę, nie było tam oczywiście tam grama pianki bo w tedy kiedy były montowane to mało kto w Polsce słyszał o montażu z użyciem pianki montażowej.
Odpowiedz
W USA domy z "papiera" są tańsze jak zwykłe murowane więc przeciętny kowalski szybciej sobie wybuduje taki jak murowany. Żyję się w takim domie podobnie jak w murowanym ale jest taniej, u nas budowa domu do 100m2 z wykończeniem to koszt 80-120 działka/paretrowy dom z wykończeniem 150 tys.
Odpowiedz
typ na koncu filmiku sie smial wiec nie wiem czy to normalne... zawsze jak ogladalem horrory zastanawialem sie czemu nie wejda do domu, jak nawet drzwi do ogrodu to cieniutka szybka
Odpowiedz
I potem jest tego efekt, że po przejściu tornada po wyjściu ze schronu, czy po przewędrowaniu huraganu, gospodarze z zadziwieniem spoglądają, że ich tekturowe domostwo rozsypało się jak domek z kart. Hehehe. Jednak tu się zgodzę, że z tymi oknami w USA, to rzeczywiście może to tak wyglądać, jak na tym filmiku, bo w zależności od warunków i zastosowania budownictwo może posiadać odmienne standardy. Jak oglądacie filmy, pewnie nie raz zauważyliście po filmach, jak właśnie wyglądają te amerykańskie okienka po domach, nieco tak właśnie inaczej, jak normalnie sklejka, cieniutka szybka jak folia i trzyma się to jeszcze, chyba na gumie do żucia. A więc dobrze pchnąć, bez większej siły i okno, albo się otwiera, albo wylatuje. Przynajmniej tak często wygląda, że robi takie wrażenie.
Odpowiedz