W pierwszym dniu stycznia 1985 roku na Florydzie dochodzi do brutalnej zbrodni. Tonya McKinley, 23-letnia młoda mama, zostaje uduszona i wykorzystana seksualnie. Przez 35 lat nie udaje się ustalić, kim może być jej morderca. Dopiero postęp w rozwoju kryminalistyki i badania materiału genetycznego z miejsca zbrodni sprawiają, że w 2020 roku zatrzymano sprawcę. W momencie aresztowania Daniel Wells miał 57 lat.