+ Napisz wiadomość
198243 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, że sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma  Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.

W piętnastym epizodzie poznamy dziki bez czarny zwany czasem bzem czarnym  Sambucus nigra z rodziny piżmaczkowatych  Adoxaceae. Prześledzimy jego rozwój od przedwiośnia po jesień. Na przykładzie okazów z Jaworzna z ulicy Botanicznej oraz Chrzanowa z ulicy Oświęcimskiej widać charakterystyczny pokrój krzewu, oraz ruszające z wegetacją pąki liściowe. Te zazwyczaj są bordowe i czasami przypominają dłonie z długimi pazurami.

W końcu roślina rozwija swoje liście i przygotowuje się do kwitnienia. To może trwać do połowy maja. U odmiany typowej liście są jasnozielone, nieparzystopierzaste, złożone z pięciu listków. Z rzadka bywa ich siedem lub dziewięć. Kwiaty są zgrupowane w rozległe baldachogrona. W tym miejscu warto wspomnieć, że nasz bohater jest pospolity w całej Polsce, ale z racji bardzo długiej uprawy i szerokiego zastosowania trudno ustalić jego pierwotną ojczyznę. U nas powinien być gatunkiem rodzimym. Na domiar złego zawleczono go tam, gdzie go do tej pory nie było. Ot globalizacja.

Najbardziej wyróżnia się w krajobrazie w chwili kwitnienia. Nie sposób nie zauważyć jego białokremowych kwiatów. Na tle okazów z ulicy Konopnickiej w Chrzanowie wspomnę, że wydzielają one bardzo mocny zapach. Zapewne chodzi tutaj o przywabienie muchówek, które są jego zapylaczami. Gatunek produkuje sporo pyłku, ale kwiaty nie posiadają miodników.

Na tle okazów z ulicy Oświęcimskiej w Chrzanowie wspomnę, że te kwiatostany są sezonowym przysmakiem. Należy je zanurzać w cieście naleśnikowym i piec jak racuchy. Z kwiatów można również robić konfitury. W tym momencie muszę wspomnieć, że nie wolno się nimi objadać, albowiem każdy surowiec z dzikiego bzu czarnego spożyty w nadmiarze działa przeczyszczająco. Możliwe są także reakcje alergiczne takie jak nieżyt nosa, zapalenie spojówek oraz duszności.

Na tle kolejnych okazów z Jaworzna oraz Chrzanowa wspomnę, że pomimo pewnych wad jest to bardzo dobre ziółko. Napar z kwiatów stosuje się do płukania lub irygacji przy wielu chorobach górnych dróg oddechowych. Ponadto herbatka z nich pomaga przy neuralgii, kaszlu oraz jest lekiem napotnym. Poza tym medycyna ludowa stosowała kwiaty jako lek przy reumatyzmie, kaszlu, gorączce. Działają one ponadto wykrztuśne. Można również o nich powiedzieć, do rany przyłóż. Wiele surowców z tej rośliny stosuje się w homeopatii. Oczywiście trudno wymienić wszystkie zastosowania, ale warto pamiętać, że nie jest to lek na wszystko.

Na tle owocujących krzewów z ulicy św. Barbary w Jaworznie wspomnę, że są one szeroko stosowane w medycynie oraz przemyśle spożywczym. Między innymi, o ile są bardzo dojrzałe, produkuje się z nich wino. Widziałem takowe w Anglii, ale nie miałem śmiałości go skosztować.

Na tle owocujących krzewów z Chrzanowa warto nadmienić, że w wielu przypadkach mają one analogiczne działanie lecznicze jak kwiaty. Podaje się, że ponadto sok z jagód pomaga przy cukrzycy, zapaleniu wątroby, rwie kulszowej, chorobie wrzodowej żołądka. W każdym bądź razie co do reszty szukajcie, a znajdziecie. Ostatecznie różne części naszego bohatera sprawdzano co najmniej od średniowiecza. A poza tym leków i suplementów diety na jego bazie jest dostatek. Każdy znajdzie coś dla siebie.

I tak kończymy poznawanie krzewu, który czasem, tak jak tutaj w Chrzanowie może być małym drzewem. Na jego tle proponuję taką mantrę. Pogląd ten wyraził Władysław Szafer we wstępie do drugiego wydania przewodnika Drzewa i krzewy, który ukazał się w 1957 roku nakładem Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych. Znajomość krajowych drzew i krzewów powinna być tak powszechna, jak elementarnych wiadomości z historii, literatury polskiej czy życia gospodarczego. Poznaliście szósty krzew a jak tam z pozostałymi dziedzinami wiedzy, po kolejnych od tamtego czasu reformach edukacji.

Piotr Grzegorzek



Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes06:28 45 06:28Dziki bez czarny 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Film nadesłany przez mieszkańca
#dziki #jaworzno02:03 67 02:03Dziki na rynku w Jaworznie 480p 480p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:34 32 01:34Dziki odpoczywają za biblioteką #jaworzno 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Dziki zawładnęły już całym miastem, nie ma miejsca, w którym by ich nie było. Najbardziej bulwersuje to, że pojawiły się również na cmentarzu pechnickim, a to z pewnością ostatnie miejsce, na którym należałoby się ich spodziewać. 

Skopane trawniki wokół grobów to tylko jeden z problemów. Niestety okazało się, że zwierzyna zdecydowała się zniszczyć także niektóre groby, a zwłaszcza te dziecięce. Rozrzucone po alejkach znicze i kwiaty to aktualnie dość powszechny widok. Nie życzylibyśmy nikomu tego, by musiał spoglądać na zdewastowane mogiły swoich bliskich.

Wszelkie cmentarze to miejsca bardzo szczególne  miejsca zadumy i refleksji. Nawet jeśli pomieszkują na nich małe zwierzątka, to już buszujące tam dziki są nie do przyjęcia.

Dziki widywane są już prawie wszędzie w Jaworznie.  Na cmentarzu już się wcześniej pojawiły. Jedna z mieszkanek tej okolicy informuje nas o tym, że dziki uwielbiają się wylegiwać przy pomniku żołnierzy radzieckich. Zamykanie bramy na noc jedynie szczątkowo pomaga, ponieważ nasza rozmówczyni wspomniała, że dziki potrafią wejść w okolicach godziny 13:00.

Zatem czy istnieje jakieś rozwiązanie tego dzikiego problemu?

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:28 20 01:28Dziki plądrują cmentarz

Dodał: dlaCiebietv

Rodzina dzików spacerowała przy placu zabaw. Na placu znajdowała się grupa dzieci z opiekunami. Do naszej redakcji trafiło wideo od jednego z zatroskanych rodziców.

Pan Artur, mieszkaniec Jaworzna napisał do nas w sprawie sytuacji, która wydarzyła się wczoraj na placu zabaw przy ulicy Kalinowej.

W godzinach popołudniowych na teren obok placu zabaw weszło kilkanaście dzików. Przebywające tam dzieci i dorośli z obawy przed nimi zamknęli się za ogrodzeniem. Pan Artur pisze, że część dzieci się wystraszyła.

Cała sytuacja trwała kilkanaście minut. W tym czasie dziki rozgrzebały też śmieci znajdujące się w okolicznych koszach. Nasz czytelnik zwraca uwagę na to, że nawet w środku dnia nie można czuć się w miejscu publicznym bezpiecznie i czas najwyższy przestać tolerować takie sytuacje.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl00:31 12 00:31Dziki przy placu zabaw 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Dziki spacer po jaworznickim Rynku niczym nieskrępowanych dzików, mogli obejrzeć mieszkańcy naszego miasta, którzy w środowy wieczór spędzali czas w sercu Jaworzna.

Dziki odbyły dziki, acz kulturalny spacer, po płycie jaworznickiego Rynku, ku niewielkiemu zaskoczeniu mieszkańców naszego miasta.

Kolejny raz na naszą redakcyjną skrzynkę wpływają nagrania z dzikami w akcji. Tym razem pan Marcin przesłał nam wideo, na którym widać jak rodzina dzików pełna powabu i kultury przechadza się po rynku w Jaworznie. Nic nie demoluje, nic nie niszczy, po prostu spaceruje wieczorową porą, tak jakby chciała pokazać małym warchlaczkom, jak urokliwy jest wieczorem rynek w naszym mieście.

Sytuacja została zarejestrowana w środowy wieczór 21 czerwca 2023 roku tuż przy Muzeum Miasta Jaworzna i tak naprawdę nikogo już nie zaskoczyła. W końcu dziki to istna codzienność dla wielu mieszkańców, a liczba materiałów z tymi zwierzętami, która dociera na naszą skrzynkę mailową, jest coraz bardziej zatrważająca.

Wolimy, jednak gdy materiały z dzikami pokazują, jak one spacerują, niż jak coś niszczą.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl00:58 29 00:58Dziki spacer po jaworznickim Rynku 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Dziki w Jaworznie to temat morze. Ten jeden notorycznie podchodzi pod sklepy na Os. Podłężu. 

Dzik jest dziki, dzik jest zły, jak głosi pewna teoria oraz słowa znanego wiersza, ale czy na pewno? Ten nic nie robi sobie z tego, że jest omijany, nagrywany. Nawet on sam wydaje się płochliwy. Nie dajmy się zwieść. To dzikie zwierzę i najlepiej, jak już, to podziwiać je, zachowując szczególną ostrożność. Pamiętajmy, że ani dzików, ani innej dzikiej zwierzyny w mieście, między blokami nie dokarmiamy i marchewek na tę okoliczność w osiedlowym sklepie nie kupujemy.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl00:39 33 00:39Dzik na Os. Podłęże w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Skoro dzisiaj Dzień Yorka to na początek peany na cześć tej uroczej psiej rasy. Kynolodzy czyli naukowcy od psów twierdzą, że to pies wytworny, żywy i odważny. My dodajemy, że miły i inteligentny. O wady rasy pytamy właścicielkę yorka Tosi.


Tosia to york zaczepno-obronny. Zaczepia podczas spacerów inne psy, po czym należy ją przed owymi zwierzakami bronić. Taka to malutka wada rasy. 
Rasę tę wyhodowano w XIX w. w angielskim hrabstwie Yorkshire, stąd też nazwa rasy. Yorki powstały ze skrzyżowania kilku ras, ponoć nawet domieszano geny maltańczyka. York jest terrierem czyli psem trochę myśliwskim. Choć to rasa mała yorki nie są rasą kanapowców. Są dynamiczne i lubią długie spacery. York tzw. niewybiegany może być ciut złośliwy, może niszczyć meble i tarmosić co popadnie.

Wśród kilku znanych nam yorków dosłownie żaden nie podaje łapy. Widać taki to niezależny psi arystokrata, co tam będzie jakiemuś człowiekowi łapę podawał, nie ma takiej opcji.

A jak się mają wasze yorki, czy świętują? Pochwalcie się na naszym FB.



Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl01:42 21 01:42Dzisiaj Dzień Yorka 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Podjazd do jednej z restauracji przy ul. Paderewskiego to jedno z wielu miejsc wykonanych kostką brukową, które wymagają napraw.
Właściciel wspomnianego lokalu poinformował nas o stanie podjazdu prowadzącego do restauracji, wykonanego z bruku. Istotnie pojawiają się w nim dziury, a kostki fizycznie są obluzowane. Między niektórymi widoczne są wielkie przerwy, które miejscami są zasypane piaskiem. Pojawia się również trawa.

Właściciel wskazał, że ostatni jej remont był wykonywany w roku 2014. Ze względu na ilość zgłoszeń dotyczących kostki brukowej w naszym mieście powstaje pytanie: Jakie są prognozy fachowców w kwestii wytrzymałości takiej infrastruktury w czasie od zbudowania do pierwszych dziur?

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl00:41 15 00:41Dziur w bruku ciąg dalszy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv