+ Napisz wiadomość
210179 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Folder główny
Kameralizowana ulica Katowicka miała być bezpieczniejsza. Pierwsze tygodnie użytkowania pokazują, że dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji. Piesi, w szczególności dzieci przebiegają przez jezdnie poza przejściami dla pieszych, powodują niebezpieczne sytuacje na ulicy Katowickiej w Jaworznie. Mimo że kameralizacja tego odcinka miała poprawić bezpieczeństwo, tak się jednak nie stało. Przebudowa ulicy Katowickiej skończyła się w tamtym roku. Nowa droga oddana jest do użytku, jednak nie do końca jest bezpieczna, szczególnie dla pieszych - mówią mieszkańcy. Na odcinku od kościoła, aż do skrzyżowania z ulicą Szczotki brakuje przejść dla pieszych. Skarżą się na to tamtejsi mieszkańcy. Zwężenie ulicy miało spowodować, że kierowcy zaczną jeździć tam wolniej. Jednak tak się nie stało, bo samochody dalej przekraczają tam dozwoloną prędkość. Pokazała to ostatnia sytuacja, kiedy na ulicy Katowickiej o mało co nie doszłoby do potrącenia dwójki dzieci na pasach. Całe to zdarzenie nagrała kamerka zamontowana w jednym z aut. Jest po prostu niebezpiecznie na ulicy Katowickiej, podkreślają radne Barbara Ziętek oraz Dorota Guja. Właśnie nim mieszkańcy zgłaszali problemy, jakie pojawiły się na tej ulicy, po tym, jak została wyremontowana. ULICA KATOWICKA MOŻE I JEST SKOŃCZONA, ALE MIESZKAŃCY SKARŻĄ SIĘ, ŻE BEZPIECZEŃSTWO SPADŁO. POMIMO WYDANIA OGROMNEJ SUMY PIENIĘDZY, DROGA TA NIE SPEŁNIA SWOJEGO ZADANIA - MÓWI RADNA BARBARA ZIĘTEK. Koło kościoła tych przejść jest aż trzy, jednak na pozostałym odcinku ich brakuje. Również zlikwidowanie sygnalizacji świetlnej pogorszyło bezpieczeństwo i spowodowało utrudnienia dla pieszych. Codziennie dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji, kiedy to dzieci przebiegają przez jezdnie poza wyznaczonymi do tego miejscami. Są to dzieci, które udają się tamtędy do sklepu albo uczęszczające do Szkoły Podstawowej nr 8 w Jaworznie. Radna Barbara Ziętek rozmawiała w tej sprawie z dyrektorem szkoły. Z uczniami i uczennicami mają zostać przeprowadzone rozmowy, aby zachowały ostrożność i korzystały z przejść dla pieszych. MIESZKAŃCY INTERWENIUJĄ O NOWE PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH, SZCZEGÓLNIE DLA TAMTEJSZYCH DZIECI, KTÓRE UDAJĄ SIĘ DO SZKOŁY. NIE MOŻEMY UZYSKAĆ POMOCY W TEJ SPRAWIE ZE STRONY MIASTA ORAZ WŁADZ - MÓWI RADNA DOROTA GUJA. Mieszkańcy potwierdzają, że na ulicy Katowickiej brakuje przejść dla pieszych oraz jak wiele niebezpiecznych sytuacji to powoduje. Jest to dla nich też duże utrudnienie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl05:09 27 05:09Niebezpiecznie na ulicy Katowickiej! Mieszkańcy chcą nowe przejście dla pieszych

Dodał: dlaCiebietv

Pan Grzegorz i Pani Jadwiga, którzy wynajmują jeden z garaży przy ul. Chopina od dłuższego czasu, zgłaszają problem niezabezpieczonej skrzyni przeznaczonej na przechowywanie podzielników energii elektrycznej. Skrzynia jest zardzewiała i cały czas otwarta. Pan Grzegorz obawia się, że kiedyś może dojść do nieszczęścia. Małżeństwo zwraca również uwagę na ciągle rosnące rachunki od MZNK za wynajem, przy jednoczesnym braku zainteresowania o stan garaży. Nie tylko skrzynia wymaga naprawy, ale również dach, na którym pojawiają się zacieki. Jak mówiła Pani Jadwiga, gdyby cena garaży była przystępna, to chętnie wykupiłaby garaż na własność, jednak proponowana cena przez MZNK jest bardzo duża. Wszystkie uwagi zgłoszone przez małżeństwo, przekazaliśmy do MZNK, które obiecało wyjaśnić szczegółowo wszystkie niejasności już w najbliższy poniedziałek 9 maja 2022 roku. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:25 26 03:25Niebezpiecznie przy garażach... Co na to MZNK w Jaworznie ? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy w Szczakowej w Jaworznie przy ulicy Kolejarzy. W poniedziałek 16 lipca ok. godziny 21:00 doszło do aktu wandalizmu. Zniszczono kilka okien w mieszkaniach znajdujących się na parterze. Na ten moment nie jest wiadome, jakim przedmiotem wybito okna, wysokość miejsca uszkodzeń sugeruje jednak, że użyto przedmiotu, który był przedłużeniem ręki. Sytuacja spowodowała, że mieszkańcy nie czują się bezpiecznie we własnych mieszkaniach. Wydarzenie najsilniej wpłynęło na dzieci. Pojawił się płacz i histeria, która sprawiła, że dzieci resztę nocy ze strachu spędziły poza domem. Policjanci wytypowali podejrzanego, ale do tej pory nie udało się go zatrzymać. Już wcześniej w tym miejscu dochodziło do innych, przykrych incydentów. Mieszkańcy mówią o przebitych kołach w samochodzie jednej z lokatorek. Zbulwersowani mieszkańcy, byli zmuszeni czekać na przyjazd techników ponad dwie godziny. Nie wiedzieli co mają robić przez ten czas i czy mogą samodzielnie zabezpieczyć okna. Mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni zaistniałą sytuacją, aktualnie na własną rękę szukają szklarzy, którzy będą w stanie naprawić zaistniałe szkody. PRACOWNICY MZNK WRAZ Z PRZEDSTAWICIELAMI AKCESU BĘDĄ NA MIEJSCU WYCENIAĆ SZKODY  DO LIKWIDACJI. - INFORMOWAŁ PIOTR JAMRÓZ Z MZNK Budynek jest ogólnie w fatalnym stanie, wymaga gruntownego remontu. Brakuje oświetlenia, przez co powstaje niebezpieczeństwo nie tylko dla mieszkańców, ale i pieszych. Przedstawiciele AKCES-u poinformowali, że jest już plan, aby to zmienić. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:43 13 03:43Niebezpiecznie w Szczakowej w Jaworznie Wandal wybijał szyby w mieszkaniach 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Niebezpieczne wyglądająca kolizja dwóch samochodów osobowych miała miejsce na obwodnicy Jaworzna na wysokości Leopoldu, zaraz za przystankiem autobusowym dzisiaj 14 lipca przed godziną 11:00. Droga została zamknięta i działają już służby, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj 14 lipca przed godziną 11:00 na obwodnicy Jaworzna na wysokości Leopoldu. Dwie prawdopodobnie kobiety kierujące samochodami marki Toyota zderzyły się ze sobą, blokując całą szerokość drogi. Na razie nie są znane przyczyny tej kolizji, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejscu interweniuje już policja oraz straż pożarna. Droga została zamknięta dla ruchu. Utrudnienia mogą potrwać dłuższy czas. Więcej informacji wkrótce Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:38 21 00:38Niebezpiecznie wyglądająca kolizja na obwodnicy Jaworzna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Grupa przedszkolaków wpadła na lochę z młodymi. Na szczęście dzięki szybkiej i wzorowej reakcji przedszkolanek, nie doszło do nieszczęścia. Było to jednak niebezpieczne, acz przypadkowe spotkanie.  Do niebezpiecznego, acz przypadkowego incydentu doszło na Osiedlu Stałym w Jaworznie. Grupa przedszkolaków prowadzona przez przedszkolanki wychodząc z placówki, wpadła wprost na rodzinę dzików, która właśnie rozpoczęła żer. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Wita Stwosza. Na całe szczęście reakcja przedszkolanek była bardzo szybka i wzorowa. Gdy tylko zobaczyły lochę wraz z warchlakami, to od razu kazały dzieciom się powoli i spokojnie wycofać za bramę wejściową Szkoły Podstawowej nr 5, którą następnie zamknęły.  Trzeba przyznać, że locha była tym razem bardzo niespokojna, więc zachowanie kobiet było rozsądne i odpowiednie, dzięki czemu nikomu nic się nie stało. Miasto Jaworzno rozpoczęło właśnie kampanię informacyjną mającą na celu wyedukowanie społeczeństwa, co należy robić, gdy spotka się dzika na swojej drodze oraz dlaczego nie warto dokarmiać tych zwierząt. Z pewnością ma to na celu wyeliminowanie potencjalnych incydentów, do których może dojść w związku z dużą aktywnością dzików w Jaworznie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:01 30 01:01Niebezpieczny incydent z dzikami i przedszkolakami na Osiedlu Stałym 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Cóż to za świetny pomysł. Ale wszystko objaśniamy po kolei. W jaworznickim CK Teatr Sztuk mają dwie dziecięce grupy teatralne - nagradzane na wielu konkursach Groszki i nadzwyczaj oryginalne Niebieskie Żarówki, w których zabawie w teatr oddają się z wielkim zaangażowaniem dzieci autystyczne. Instruktorzy tych dwóch grup wymyślili arcyciekawy projekt. Jakby tych scenicznych oryginalności było mało na dokładkę nie będzie to teatr zwyczajny, choć właściwie każdy teatr trochę jest niezwyczajny. Wymyślono, że będzie to teatr cieni. Z takiej wspólnej zabawy w teatr, dla każdego dziecięcego aktora płyną same korzyści. Tu jest jeszcze tzw. element dodany - Groszki poznają swoich autystycznych scenicznych kolegów, a ci uczą się współdziałania z nieznanymi im dotąd dziećmi. Przy okazji warsztatów o pierwszy wywiad przed kamerami poprosiliśmy elokwentnego Filipa z Niebieskich Żarówek, który jak mówi: teatr jest fajny. Ciekawi jesteśmy efektu tego pożytecznego przedsięwzięcia, przekonani jesteśmy, że będzie świetnie.02:09 26 02:09Niebieskie żarówki i Groszki razem na scenie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji odwiedzili Hospicjum w Jaworznie, gdzie przekazali przygotowane przez nich prezenty. Mundurowi zorganizowali w jaworznickiej jednostce zbiórkę, z której dochód przeznaczyli na specjalistyczne opatrunki. Hospicjum Homo-Homini im. Św. Brata Alberta w Jaworznie odwiedził nie czerwony, a niebieski Mikołaj. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie przyjechali ze świątecznymi prezentami dla ośrodka, które jak mówią, przekazał im sam Święty Mikołaj. Tym Świętym Mikołajem, a dokładnie jego pomocnikami okazali się mundurowi z Jaworzna, którzy zorganizowali w swojej jednostce zbiórkę. To ich coroczna świąteczna akcja, w ramach której wspierają jedną wybraną przez siebie instytucje. Policjanci w latach ubiegłych organizowali m.in. zbiórkę dla Domu Dziecka. W tym roku zdecydowali się wspomóc hospicjum. Z zebranej kwoty zakupili specjalistyczne opatrunki przeciwodleżynowe, które wspomogą leczenie niestety zdarzających się odleżyn u leżących pacjentów. Oprócz opatrunków wśród prezentów znalazły się także słodycze dla pracowników ośrodka, aby podziękować im za trud pracy. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:18 12 01:18Niebieski święty Mikołaj odwiedził hospicjum w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl01:16 18 01:16Niebo w mieście - Finalista Przedsiębiorcze Jaworzno 2020 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Wprowadzenie Polskiego ładu zastąpiło wypłacanie 14 emerytury. Emeryci w 2022 roku nie otrzymają dodatkowej emerytury. Zdania emerytów w tej sprawie są bardzo zróżnicowane. Część emerytów nie przywiązała się na stałe do Czternastki i doskonale pamięta, że świadczenie miało zostać wypłacone jednorazowo. Wielu seniorów jest jednak niezadowolonych z decyzji rządu i czują, że im coś odebrano. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:39 23 01:39Nie będzie 14 emerytury. Co na to seniorzy? [Sonda] 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Ceny nieruchomości nie spadną, a to ze względu na koszty związane z pracą, energią czy materiałami. W Jaworznie jednak zainteresowanie kupnem nieruchomości wciąż jest duże.  Rynek nieruchomości powoli się stabilizuje i nie inaczej jest w Jaworznie o czym przekonuje Adam Mleczko Dyrektor biura WGN Jaworzno. Obecnie jest okres rozglądania się klientów i badania przez nich rynku. Pierwszy strach, związany z podwyższeniem stóp procentowych, już minął, dlatego działania na rynku nieruchomości zaczynają się intensyfikować dodaje Dyrektor. Prognozy na ceny nieruchomości nie są jednak najbardziej pozytywne i trudno liczyć na spadek. A to ze względu na fakt, że koszt wytworzenia każdego 1 metra nieruchomości na rynku pierwotnym nie ma jak spaść. Koszty pracy, materiałów i energii powodują, że nie ma co liczyć na to, że będzie taniej. W Jaworznie ceny nieruchomości są niższe lub zbliżone do cen w miastach podobnych do naszego. Ceny są trochę niższe niż w Katowicach, ale porównywalne jak w Dąbrowie Górniczej dodaje Dyrektor, który zaznacza, że na taki stan rzeczy ma wpływ to, że ludzie chętnie do Jaworzna się przeprowadzają, a to ze względu na dobre położenie miasta. Rynek wynajmu mieszkań w naszym mieście powinien się zwiększyć, pod warunkiem jednak, że zaplanowane inwestycję zostaną zrealizowane. Mowa tutaj, chociażby o fabryce IZERY i całej infrastrukturze, która sprawi, że zapotrzebowanie na najem zwiększy się minimum 2-krotnie dodaje Adam Mleczko. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:41 47 02:41Nie będzie taniej. Ceny nieruchomości nie mają jak spaść 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Miejski Zarząd Dróg i Mostów nagle przypomniał sobie o mieszkańcach ul. Drabika. Choć przez wiele lat dojazd do domów przebiegał po polnej drodze, to już na dniach będzie tam nowa droga. To jednak nie satysfakcjonuje mieszkańców. Dlaczego? Z prostego powodu -- teraz ze względu na zmianę organizacji ruchu na ul. Obrońców Poczty Gdańskiej samochody będą jeździć pod oknami ich domów. Droga ma być łącznikiem między ul. Chełmońskiego, a św. Wojciecha, co spowoduje nasilenie ruchu. Sami mieszkańcy ul. Drabika mają także sporo zastrzeżeń, co do wykonywania prac. W tym celu zaprosili przedstawicieli Powiatowego Inspektoratu Budowlanego dla miasta Jaworzna. Inspekcja na ul. Drabika ma pojawić się 10 czerwca. Czy budowa na ul. Drabika jest nielegalna? Mieszkańcy uważają, że tak. Na dowód tego pokazują pismo, które skierowali do dyrektora MZDiM Pawła Bednarka. Argumentują w nim, że pojęcie modernizacja, którym posługuje się MZDiM zostało wykreślone z art. 3 pkt 7 ustawy Prawo Budowlane. W ustawie czytamy, że przez roboty budowlane należy rozumieć budowę, a także prace polegające na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego. W piśmie mieszkańcy mówią między innymi, że brak pojęcia modernizacja w ustawie może powodować wątpliwości w zakresie prawidłowego zakwalifikowania wykonywanych robót budowlanych, szczególnie dotyczących projektów realizowanych ze środków Unii Europejskiej. Wątpliwości jest jeszcze więcej, o czym będziemy informować w kolejnych materiałach.02:53 21 02:53Nie chcemy ruchliwej drogi pod oknami -- mówią mieszkańcy ul. Drabika w Jaworznie

Dodał: dlaCiebietv

71-latek, który zadał dwa ciosy siekierą w głowę swojej byłej żonie, tłumaczył policji, że nie chciał kobiecie zrobić krzywdy. Grozi mu nawet dożywotni pobyt w więzieniu. Do tragicznych wydarzeń doszło 14 maja w Jaworznie na ulicy Glinianej na Osiedlu Podwale. 71-latek zaatakował swoją byłą małżonkę, uderzając ją dwukrotnie siekierą w głowę. 68-letnia kobieta śmigłowcem LPR została przetransportowana do szpitala. Mężczyzna najpierw zaatakował kobietę, a potem sam zadzwonił na policje. Podczas interwencji mężczyzna był w mocno nietrzeźwym stanie dowiedzieliśmy się od jaworznickiej policji.  Kobieta trafiła do szpitala w Sosnowcu i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowana jest przytomna i została już przesłuchana informuje nas sierżant sztabowa Justyna Wiszowaty z KMP Jaworzno. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że mężczyzna uderzył kobietę dwukrotnie obuchem siekiery, a nie ostrzem.  Śledczy wstępnie ustalili, że pomiędzy byłymi małżonkami panował konflikt rodzinny. Byli małżonkowie mieszkali razem. Obecnie ustalany jest motyw działania mężczyzny oraz szczegółowy przebieg zdarzenia. 71-latek przyznał się do uderzenia byłej żony, ale uważa, że krzywdy jej zrobić nie chciał. Odmówił także składania szerszych wyjaśnień. Na wniosek policjantów i prokuratora, jaworznicki sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywotni pobyt w więzieniu. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:54 24 01:54Nie chciałem zrobić jej krzywdy - tłumaczył policji 71-latek, który siekierą zaatakował byłą żonę 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Płacz dziecka, nieprzespana noc i dużo stresu dla całej rodziny. Dziadek kilkuletniej wnuczki jest oburzony, bo szukał dla niej pomocy w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej w Jaworznie. Niestety, nie uzyskał jej - żaden medyk nie wyciągnął jej kleszcza z pachwiny udowej. Wszak wiemy, że w przypadku kleszcza każda godzina zwłoki może być zagrożeniem zdrowia i życia. Dla mężczyzny wnuczka jest całym światem, dlatego interweniował i kontaktował się z Narodowym Funduszem Zdrowia, a także kierownictwem placówki, która świadczy dyżurną opiekę medyczną w Jaworznie. - Panie pielęgniarki powiedziały, że mają taką procedurę, że kleszcza nie wyciągają - mówi dziadek. Dziewczynce udzielono pomocy dopiero następnego dnia u lekarza rodzinnego. Jednak ta cała sytuacja spowodowała u niej bardzo duży stres, ze względu na niefortunną lokalizację kleszcza. Po naszej interwencji sytuację zbadało kierownictwo szpitala i wprowadziło odpowiednie procedury, aby podobne sytuacje nie miały miejsca. SP ZOZ Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie informuje: Świadczenia medyczne realizowane w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej realizuje firma OLK-MED Sp. z o.o., do której Dyrekcja Szpitala zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Z informacji uzyskanej od przedstawiciela firmy wynika co następuje: do gabinetu Nocnej i  Świątecznej Opieki Zdrowotnej zgłosiła się matka z dzieckiem, które ukąsił kleszcz. Pielęgniarki dyżurujące poinstruowały ją, w jaki sposób usuwa się kleszcze z ciała dziecka i w jakich przypadkach należy zgłosić się o poradę do lekarza. Podczas obecności w gabinecie matka nie zgłosiła innych problemów ze zdrowiem dziecka, nie zgłosiła również, że samodzielnie nie potrafi usunąć kleszcza. Dyrekcja Szpitala ustaliła, iż podwykonawca faktycznie nieprawidłowo poinstruował personel medyczny w kwestii dotyczącej usuwania kleszczy. Wobec powyższego przepraszamy za zaistniałą sytuację. Informujemy, iż w porozumieniu z władzami firmy OLK-MED sp. z o.o. w razie potrzeby kleszcze będą usuwane dzieciom i osobom dorosłym. Należy jednak pamiętać, że wyciągnięcie kleszcza nie jest zabiegiem medycznym a higienicznym, dlatego wizyta u lekarza jest uzasadniona tylko w przypadku, kiedy nie uda się wyciągnąć całego owada lub gdy wystąpi rumień, lub gdy pacjent czy opiekun nie potrafi usunąć go samodzielnie - informuje Rzecznik Praw Pacjenta w ulotce: Postępowanie w przypadku wkłucia się kleszcza (https://www.gov.pl/web/rpp/w-wakacje-uwazaj-na-kleszcze). Determinacja dziadka spowodowała, że podobne przypadki już nie powinny mieć miejsca, a dyrekcja szpitala błyskawicznie zareagowała na zgłoszenie od pacjenta. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:07 42 02:07Nie chcieli wyciągnąć dziecku kleszcza. Dziadek interweniuje, a szpital wprowadza nowe procedury 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Wypowiedzi do artykułu: #jaworzno #jawpl07:20 23 07:20Nie chcą, aby ktoś świecki nakazywał im, jak mają zachowywać się w kościele 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Dość niebezpieczne miejsce napotkała nasza czytelniczka pani Barbara, która prosi, by odpowiednie służby zajęły się tą sprawą, zanim dojdzie do tragedii. Na Borach przy drodze gruntowej przylegającej do ulicy Byczyńskiej, obok Szkoły Podstawowej nr 14 i kościoła znajduje się dziurawa, pęknięta, niestabilna studzienka, która zagraża mieszkańcom. Chodząc tą drogą lepiej patrzeć pod nogi. Na dodatek tego miejsca nie oświetlają żadne latarnie, więc tym bardziej wieczorem łatwo może dojść do nieszczęśliwego wypadku. Do takiej dziury mogą wpaść nie tylko nogi dorosłej osoby, dziecka, ale i niewielkie zwierzęta. W takim przypadku niezwłocznie powinny zareagować służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców, zabezpieczyć a przede wszystkim naprawić studzienkę, która już długi czas jest w takim stanie. W okolicy jest więcej studzienek, których aktualny stan wymaga naprawy. Miejmy jednak nadzieję, że służby zareagują, zanim dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. W tej sytuacji możemy jedynie poradzić mieszkańcom, aby uważali, chodząc po tej drodze i zwracali większą uwagę na stan tej studzienki, dopóki nie zostanie naprawiona. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:13 14 01:13Niech ktoś naprawi tę studzienkę, zanim dojdzie do tragedii 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Obecność kamery na spotkaniu nie spodobała się Pawłowi Silbertowi. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:24 22 00:24Niech mi Pan da święty spokój! Paweł Silbert w akcji #jaworzno

Dodał: dlaCiebietv

Glory Alleluja Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:13 41 03:13Niech żyje nam górniczy stan! Orkiestra Górnicza TAURON Wydobycie - Barbórka 2022 - Glory Alleluja 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów. W dwudziestym szóstym epizodzie proponuję zapoznać się z niecierpkiem drobnokwiatowym Impatiens parviflora z rodziny niecierpkowatych. To dość charakterystyczny gatunek rozpowszechniony w wielu miejscach. Jego ojczyzną jest północno-wschodnia i środkowa Azja. W XIX wieku wybrał wolność i uciekł z ogrodów botanicznych. Obecnie ma status groźnego gatunku inwazyjnego, kenofitu. Roślina, wytwarzając tysiące nasion w krótkim czasie, potrafi zdominować runo wielu lasów, także rezerwatów i parków narodowych. Tam jest praktycznie nie do usunięcia. W małym ogrodzie sprawa jest łatwiejsza, po prostu wyrywamy, starając się nie dopuścić do wytworzenia kolejnych generacji nasion. Tym niemniej tak czy owak, jest to niekończąca się historia. A teraz przyglądając się jego urokliwym kwiatom, zastanówmy się, czy nie warto tu i ówdzie trochę roślin pozostawić. Okazuje się bowiem, że jest on niezłym ziółkiem. Leniwi mogą nawet nabyć suszone ziele. Najważniejsze jest to, że wiele jego składników ma działanie przeciwzapalne, szczególnie w przypadku chorób związanych z degradacją kwasu hialuronowego. O wysokich walorach tego gatunku świadczy jego obecność w opracowaniach dr. Henryka Różańskiego. A poza tym można sobie ugotować jego liście celem spożycia. I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać. Piotr Grzegorzek Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl #rokbotaniki02:09 19 02:09Niecierpek drobnokwiatowy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów. W pięćdziesiątym szóstym epizodzie poznamy niecierpka pospolitego Impatiens noli-tangere z rodziny niecierpkowatych-Balsaminaceae. Z bohaterem tego filmu i to w dużych ilościach spotkałem się na brzegach stawów w rejonie jaworznickiej Tarki. Uwielbia on przede wszystkim miejsca podmokłe w lasach liściastych. Bywa spotykany w buczynach. Tym niemniej im więcej wody w podłożu, tym lepiej dla niego. Wyróżniają go owalne blaszki liściowe osadzone na długich ogonkach. Z każdego boku mogą mieć do 20 ząbków. Największą ozdobą gatunku są okazałe kwiaty zwisające na cienkich szypułkach. Koronę kończy okazała ostroga. Bohater tego filmu teoretycznie jest często spotykany na terenie naszego kraju, ale znacznie rzadziej od inwazyjnego niecierpka drobnokwiatowego. Moim zdaniem jest niegodny swojej polskiej nazwy. Ma pewne znaczenie lecznicze, chociaż jego skład jest niedostatecznie zbadany. Medycyna ludowa Ukrainy stosowała go w niewielkich ilościach przy obrzękach, kamieniach nerkowych i moczowych. Znakomicie sprawdza się jako lek wymiotny. Tutaj zapewne im większa dawka, tym lepiej. Zewnętrznie można nim okładać rany, wrzody i hemoroidy z racji działania przeciwzapalnego. I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać. Piotr Grzegorzek Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl #rokbotaniki02:27 16 02:27Niecierpek pospolity 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Oszustwa metodą na     BLIK-a mimo wielu przestróg, wciąż cieszą się ogromną popularnością wśród osób, które chcą wzbogacić się naszym kosztem. Strzeż więc swoich danych dostępowych do kont na profilach społecznościowych i nie daj się oszukać! Przestępcy najpierw włamują się na konto potencjalnej ofiary na portalu społecznościowym. Stamtąd wysyłają wiadomości do jej znajomych, prosząc o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK. Za pomocą wyłudzonego kodu okradają konto ofiary. Jak przestrzega policja, ofiarą podstępu może być naprawdę każdy. Ostrzega przed jedną z form oszustwa internetowego, jakim jest właśnie metoda na Blik-a. Jeśli otrzymasz od znajomego wiadomość z prośbą o przesłanie kodu BLIK, najpierw upewnij się, czy naprawdę to on potrzebuje Twojego wsparcia, na przykład dzwoniąc do niego. W ten sposób być może udaremnisz próbę oszustwa. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:26 28 01:26Nie daj się oszukać metodą na BLIK-a! 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy okolic Niedzielsk sprzeciwiają się planom wycinki fragmentu lasku w ich sąsiedztwie. Nie chcą zgodzić się na powstanie w tym miejscu nowych bloków i domów.  Przypomnijmy, że  plan projektu zagospodarowania przestrzennego Niedzieliska II, zakłada wycięcie całego lasu znajdującego się pomiędzy blokiem przy ul. Grunwaldzkiej 276A, a domami przy ulicy Cegielnianej. Od kilku dni w okolicy można znaleźć plakaty i ulotki dotyczące sprzeciwu mieszkańców. Mieszkańcy nie chcą, aby na tym terenie powstały kolejne budynki ponieważ jak mówią, jest to ich jedyny zielony teren w najbliższej okolicy. Lokalna społeczność nie zgadza się, aby wycięto las, będący ich jedyną zieloną przestrzenią. W okolicy nie ma żadnego placu zabaw, przez co las jest jedynym miejscem do zabaw dzieci, gdzie rozkładają latem koce a rodzice obserwują ich zabawę z okien. Przed blokami jest tylko parking, a to nie jest miejsce do zabawy. Najbliższy plac zabaw znajduje się na Osiedlu Podłęże, jednak nie każdy rodzic ma czas, aby codziennie zabierać tam dzieci. Jak mówią mieszkańcy, z którymi udało nam się porozmawiać, w tym lesie żyje dużo zwierząt. Sami dokarmiają orzechami wiewiórki. Pojawiają się sarny, a czasem można spotkać jeże. Las jest miejscem, gdzie spotykają się nie tylko dzieci, ale i okoliczni mieszkańcy, to właśnie tam wychodzą na spacery ze swoimi pupilami. Okoliczni mieszkańcy czują się odpowiedzialni za ten teren, dlatego dbają o jego czystość. Jak podkreślają na tym terenie, jest spokojnie nigdy nie musiała interweniować tam policja, czy straż miejska. Miejscowym działaczom zależy, aby na tym terenie powstał park z placem zabaw dla dzieci, skateparkiem i plenerową siłownią. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:00 22 03:00Nie dla nowego blokowiska - sprzeciw wobec projektu zagospodarowania przestrzennego Niedzieliska 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Ciężkowic skarżą się na nasyp wiaduktu nad torami kolejowi, który według nich nie jest skończony. Jeszcze przed rozpoczęciem prac budowlanych zostali zapoznani z projektem, w którym była mowa o zagospodarowaniu nasypów i nasadzeniu na nich roślinności. Tak się jednak nie stało, a miejsca te porosły chwastami, które zaśmiecają posesje mieszkańców. W tej sprawie wystosowane zostały dwie interpelacje radnych Rady Miejskiej w Jaworznie, do których wykonawca inwestycji PKP PLK nie był w stanie się odnieść. Wiadukt w Ciężkowicach został oddany do użytku w październiku 2023 roku. Jest to wielka inwestycja, którą w naszym mieście wykonało PKP Polskie Linie Kolejowe. Rozwiązała ona problem mieszkańców tej dzielnicy z przejazdem przez torowisko, a także rogatkami, które przysparzały wiele problemów. Jeszcze przed rozpoczęciem budowy mieszkańcy przydrożny domów w tym domów zlokalizowanych przy ulicy Chodkiewicza zostali zapoznani z projektem całej inwestycji. W projekcie, którym ich przedstawiono, była mowa również o zagospodarowaniu nasypów przy wiadukcie. Plan nasadzeń zakładał nasadzenie bluszczy, klonów oraz winobluszczy. Nasadzenia te miały zostać wykonane zgodnie z Decyzją Środowiskową, która była wydana do miejsca prowadzonych robót. W projekcie padło również zapewnienie, że wykonawca będzie dokonywał koszenia i usuwania pokosu co 45 dni w okresie od 15 kwietnia do 31 października. Nasypy te zostały jedynie zabezpieczone warstwą humusu, z którego wyrosły teraz gęste i dzikie chwasty. Chwasty, które osiągają nawet 1,5 m wysokości, są utrapieniem dla mieszkańców domów zlokalizowanych zaraz przy wiadukcie. Rośliny te zanieczyszczają ich posesje, w tym trawniki oraz baseny. Rozsiewane rośliny przedostają się również do studzienek kanalizacyjnych i je zatykają. Tworzy to kolejny problem mieszkańców ulicy Chodkiewicza, którzy podczas intensywnych opadów są zalewani, a także spływa na ich posesje muł. W tej sprawie pojawiły się dwie interpelacje złożone przez radnych Rady Miejskiej w Jaworznie Wiesławę Babule oraz Janusza Ciołczyka. Wystosowali oni pisma do władz miasta, aby skontaktowali się z wykonawcą inwestycji, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe i wyjaśnili całą sprawę. PKP Polskie Linie Kolejowe w odpowiedzi na pismo miasta nie były w stanie odnieść się do interpelacji radnej ze względu na brak wskazania konkretnej decyzji środowiskowej. Jak przyznają sami mieszkańcy tej części Ciężkowic, zostali oni zapoznani jedynie z projektem, który w swojej treści wspominał o decyzji środowiskowej. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:19 12 03:19Niedokończony nasyp wiaduktu w Ciężkowicach 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Prokuratura Rejonowa w Jaworznie, policyjni śledczy Wydziału Kryminalnego oraz biegły z zakresu pożarnictwa wyjaśniają przyczyny pożaru, do którego doszło w jednym z domów prywatnych w Jaworznie Ciężkowicach. Pożar wybuchł w sobotę około godziny 17:30, natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce skierowane zostały służby ratownicze. Niestety, w pożarze zginęły dwie osoby matka oraz syn. Jak już wcześniej informowaliśmy - strażacy podczas wykonywania czynności ujawnili zwęglone ciało 78-letniej kobiety. W kolejnym pomieszczeniu strażacy natrafili na nieprzytomną osobę. Na miejscu podjęto reanimację, niestety, nie przyniosła ona efektów i nie udało się przywrócić funkcji życiowych drugiej ofiary, którą był 50-letni mężczyzna. Sprawą wyjaśnienia przyczyn pożaru oraz bezpośrednich przyczyn śmierci ofiar zajmuje się jaworznicka Prokuratura Rejonowa. Jak informuje prokurator Jacek Nowicki, przyczyną zaprószenia ognia mógł być niedopalony papieros. Bezpośrednie przyczyny śmierci ofiar wykaże zlecona sekcja zwłok.01:23 14 01:23Niedopałek przyczyną pożaru domu w Ciężkowicach? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Samochodów przybywa, a znalezienie w mieście miejsca parkingowego z roku na rok jest coraz trudniejsze. Tym bardziej zmotoryzowanych mieszkańców do ogromnej złości doprowadzają porzucone tam wraki. Kłopotliwa sytuacja sprawia, że każdy skrawek wolnego miejsca na parkingu jest na wagę złota. Tak jest właśnie w tym przypadku gdzie pracownicy Zakładu Górniczego Sobieski, nie dość, że nie mają gdzie parkować, to tak cenne miejsce parkingowe zajmuje wrak samochodu, który aktualnie zamienił się w śmietnik. Pracownicy pobliskiej kopalni już od dłuższego czasu mierzą się z tym problemem. Stary volkswagen zajmuje tam jedno z cennych miejsc parkingowych. W każdym razie ten stary volkswagen z samochodem ma już niewiele wspólnego: szyby są powybijane, karoseria pordzewiała, a ilość śmieci wrzucanych do niego, zbliża jego funkcjonalność do śmietnika, nie automobilu. Podsumowując, przeżarte rdzą, z wybitymi szybami, wrasta w asfalt. Jego właściciel porzucił go lub używa jako nośnika wątpliwej reklamy. Nie tylko szpeci otoczenie, ale przede wszystkim zajmuje cenne miejsce parkingowe. Może ktoś przypomni sobie, że dawno temu zaparkował w tym miejscu i zabierze swoją zgubę. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:18 23 01:18Nie dość, że wrak samochodu blokuje miejsce parkingowe to zamienił się w śmietnik 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Od kilku miesięcy nie działa winda przy kładce na ulicy Chopina. W tej sprawie na prośbę mieszkańców interpelacje wystosował radny Przemysław Kawka. Od dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie otrzymał odpowiedź, że naprawa się odbędzie, ale w terminie, na jaki pozwala rzeczywistość uśmiechniętej Polski. Winda, która znajduję się na końcu kładki dla pieszych przy ulicy Chopina, od czerwca nie działa. Na jej drzwiach widnieje napis, że jest ona nieczynna z powodu awarii do odwołania. W tej sprawie kontaktowaliśmy się z Miejskim Zarządem Dróg i Mostów w Jaworznie, aby dowiedzieć, co dokładnie uległo awarii i nie pozwala na jej użytkowanie przez mieszkańców. Jednak odpowiedź, którą otrzymaliśmy, była dość krótka. Izabela Miszczyk przekazała nam: Winda jest nieczynna z powodu awarii. Naprawa została już zlecona. O ponownym uruchomieniu windy MZDiM poinformuje w komunikacie na swoim profilu na Facebooku. O wiele ciekawszą odpowiedź otrzymał radny Przemysław Kawka, który wystosował na prośbę mieszkańców Osiedla Tadeusza Kościuszki interpelację. Awaria windy jest dla nich dużym utrudnieniem, szczególnie dla osób z niepełnosprawnościami, ale także dla rodziców z małymi dziećmi, którzy korzystają z wózków. Odpowiedź na swoje pismo otrzymał od Dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Pawła Bednarka. Dowiadujemy się z niej, że winda jest nieczynna z powodu awarii głównego zespołu napędowego. Miejska spółka od razu po ustaleniu przyczyny podjęła kroki, aby ją naprawić. Problemem jest tutaj znalezienie terminu. Jak podkreśla Paweł Bednarek, z tym w naszym kraju jest ciężko. Naprawa została zlecona uprawnionemu podmiotowi, a realizacja naprawy odbędzie się w terminie, na jaki pozwala rzeczywistość uśmiechniętej Polski oraz dostępność części zamiennych czytamy w odpowiedzi Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Miejski Zarząd Dróg i Mostów odpowiedź dla radnego zakończył tym zdaniem. W świetle powyższego naprawdę nie zachodzi potrzeba uznawania administratora wspomnianego obiektu za niewidzącego i przepełnionego złą wolą zaniechania. pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:30 10 02:30Niedziałająca winda na ulicy Chopina w Jaworznie. MZDiM odpowiada o uśmiechniętej Polsce 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Tegoroczna Niedziela Palmowa przypada na 2 kwietnia. W tradycji polskiej zwana jest ona wierzbną lub kwietną, otwiera Wielki Tydzień. Kościół wspomina tego dnia wjazd Jezusa do Jerozolimy, której lud witał Jezusa radośnie, rzucając na drogę gałązki palm. W kościołach w tę szczególną niedzielę święcone są palmy wielkanocne. W jaworznickiej kolegiacie po sumie wybrano z kilkudziesięciu pięć najpiękniejszych palm wielkanocnych. Po raz drugi największą palmę przygotowali wespół Grzegorz Merta z siostrą Klaudią i Jakub Bagieński. Tradycja święcenia palm wielkanocnych sięga XI w. Wedle dawnego zwyczaju palmy wykonywano z wiecznie zielonych gałązek borówek, bukszpanu, cisu, zdobiono je ususzonymi kwiatami i kolorowymi wstążkami. Poświęcone palmy zanoszono do domu, ufając, że będą chroniły domostwo przed wszelkim nieszczęściem, na wsiach czyniono poświęconymi palmami znak krzyża nad głowami krów, miało to dać im zdrowie. Począwszy od Wierzbnej Niedzieli zdobiono chałupy malowanymi szlaczkami albo papierowym obiciem. W kościołach nadal utrzymywana jest tradycja palenia ususzonych palm wielkanocnych na popiół, którym posypuje się głowy wiernych w Środę Popielcową. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:23 51 01:23Niedziela Palmowa w jaworznickiej kolegiacie konkurs Palm Wielkanocnych 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Uroczysta Procesja Rezurekcyjna i Msza św. o godz. 6.30. Materiał pochodzi z #jaw.pl01:14:28 23 01:14:28Niedziela Wielkanocna - parafia Św. Elżbiety Węgierskiej Jaworzno - 17 kwietnia godz. 6. 30 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Zapraszamy na transmisję live w serwisie YouTube z kościoła Św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie Szczakowej.00:05 26 00:05Niedzielna Msza Święta - parafia Św. Elżbiety Węgierskiej Jaworzno 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Nie koszą trawy, bo jest zbyt wysoka żali się mieszkanka bloku przy ulicy Grunwaldzkiej 38 w ścisłym centrum Jaworzna. Kobieta prosi służby o interwencję, ale zawsze mają argumenty przeciwko koszeniu trawy.  Mieszkanka bloku wielorodzinnego przy ulicy Grunwaldzkiej 38 w Jaworznie poprosiła nas o interwencję w sprawie nieskoszonej trawy. Jak przekonuje kobieta wszyscy mieszkańcy regularnie proszą o interwencję miejskie służby, ale nikt nie podejmuje działania. TRAWA JEST ZBYT WYSOKA, A TO JEST KOSZTOWNE, TO ONI NIE BĘDĄ TEGO KOSIĆ - MÓWI ROZCZAROWANA MIESZKANKA JAWORZNA Teren nie jest najrozleglejszy, ale jak zauważa mieszkanka fajnie byłoby, gdyby 2 razy do roku odpowiednie służby się nim zajęły. W tym roku, po kilku tygodnia dzwonienia, udało się skosić trawę w maju. Od tamtego czasu mieszkańcy znowu regularnie dzwonią z tą samą prośbą, ale tym razem służby znajdują dużo argumentów, aby trawy nie kosić. Jak mówi kobieta albo nie ma kosiarza, albo teren jest trudny do skoszenia, albo trawa za wysoka, albo za droga jest to inwestycja. Trawa przed blokiem kobiety jest nieskoszona, a kilkanaście metrów dalej przed Urzędem Miejskim jest idealnie wykoszona, więc jest to znak, że da się kosić więcej niż raz w roku. Kobieta ma nawet rozwiązanie, które ułatwi jednym pracę, a drugim życie. Wystarczy posadzić odpowiednie rośliny żeby nie pomnażać kosztów co roku, wystarczy raz wyplantować i nasadzić rośliny wieloletnie, jak jałowce płasko płożące. JAK TO ŚWIADCZY O CENTRUM MIASTA, TO PO PROSTU NIE UCHODZI - MÓWI JAWORZNIANKA  Sezon letni dobiegł końca i weszliśmy w piękną, złotą jesień, dlatego może warto byłoby już ostatni raz w tym roku skosić trawę. Napisaliśmy w tej sprawie do Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, czy da się coś z tym fantem zrobić.  Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:33 33 02:33Nie koszą trawy bo jest zbyt wysoka - żali się mieszkanka centrum Jaworzna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rachunki za ciepło przytłaczają Polaków. Miało być maksymalnie 40% podwyżki, a niektórzy dostają rachunki o prawie 100% wyższe niż jeszcze w grudniu 2022 roku. Ludzie są przerażeni, że po opłatach nie będą mieli za co żyć. Rachunki za ciepło, jakie otrzymują w 2023 roku, mieszkańcy domów prywatnych są ogromne. Niektórzy muszą płacić miesięcznie 2 razy więcej, niż płacili jeszcze w grudniu 2022 roku. TO JEST JAKIEŚ NIENORMALNE W TYM KRAJU MÓWI JAWORZNIANKA Pan Zbigniew otrzymał w styczniu rachunek wyższy od grudniowego o prawie 100%. W Grudniu 2022 roku zapłacić za ciepło musiał 872 złote, a styczniu było to już 1729 złotych. Przy czym, jak zauważa jaworznianin, w każdym z tych miesięcy zużył podobną ilość dżuli wynoszącą około 12. W podobnej sytuacji jest inna mieszkanka Jaworzna, która poprosiła o anonimowość. Ona także dostała podwyżkę przekraczająca 40%. W grudniu ubiegłego roku zapłaciła 1436 złotych, a styczniu było to już 2224 złote za samo tylko ogrzewanie. Mieszkańcy próbowali się odwoływać, ale dowiedzieli się w ciepłowni, że zapłacić muszą, gdyż to nie od Spółki zależy, a ceny narzucone są z góry i jeżeli przyjdzie korekta, to będą odbiorcom ciepła zwracać zapłacone nadwyżki, jeżeli jednak odbiorcy nie zapłacą, to ciepło zostanie im odcięte. Dlatego też płacą i próbują ograniczyć zużycie ciepła do minimum. Temperatura w pomieszczeniach nieprzekraczająca 18 stopni, ubrani w ciepłą odzież i koce, a pod drzwiami ustawione różnego rodzaju materiały, aby jak najbardziej ograniczyć uciekanie ciepła. Jednej z mieszkanek Jaworzna po opłacie rachunku za ciepło zostanie 200 złotych z emerytury na inne opłaty i przeżycie reszty miesiąca. Dodatkowo jest ona inwalidką pierwszego stopnia i musi regularnie brać leki oraz odwiedzać lekarzy. Martwi się, że będzie musiała zrezygnować z opieki medycznej, gdyż nie będzie jej na to stać. Jest emerytowaną nauczycielką, która życie poświeciła na wyedukowanie jak największej liczby młodych ludzi, a dzisiaj nie z czego żyć. PO OPŁACENIU CIEPŁA ZOSTAJE MI Z EMERYTURY 200 ZŁOTYCH. JAK JA MAM PRZEŻYĆ ZA 200 ZŁOTYCH, JESTEM PRZERAŻONA MÓWI KOBIETA Emocji nie brakuję. Ludzie są zaskoczeni i przerażeni. W końcu koszty życia naglę, im się podwoiły i skąd mają wziąć na taki wydatek pieniądze. Wszystko idzie do góry, inflacja nie ustępuje i każdy grosz się liczy dodaje Pan Zbigniew. Sejm uchwalił nowelizację ustawy wprowadzającą mechanizm ograniczenia wzrostu cen dla odbiorców ciepła do 40%. Niestety podwyżki niejednokrotnie przekraczają to ograniczenie. To wina pisania ustaw na kolanie zaznacza poseł Wojciech Saługa. We wrześniu ubiegłego roku została uchwalona ustawa, która miała blokować wzrost cen ciepła, już wówczas opozycja mówiła, że to nie rozwiąże problemu. Od nowego roku zaczęły przychodzić rachunki z dużo wyższą podwyżką, niż było planowane, dlatego Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa się zreflektowała i w lutym została uchwalona kolejna ustawa, która ma wyregulować ceny i co ciekawsze, obowiązywać ma wstecz tzn. od września 2022 roku. Nikt jednak nie wie, jak to będzie wyglądało w praktyce i czy rzeczywiście to zadziała dodaje poseł Wojciech Saługa. Prawo jest pisane na kolanie, chaotycznie - mówi poseł Wojciech Saługa Co dalej? Przyjdzie nam się dopiero przekonać, jednak obecna sytuacja obrazuje, że należy spodziewać się niespodziewanego. Dobrze, że okres grzewczy powoli zbliża się ku końcowi i niebawem po prostu będzie ciepło. Napisaliśmy także do Spółko Ciepłowniczo-Energetycznej Jaworzno III w tej sprawie i czekamy na odpowiedź. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl06:32 46 06:32Nie mają na życie, bo zapłacili wysokie rachunki za ciepło. Ogromne podwyżki niszczą domowe budżety 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rachunki za ciepło przytłaczają Polaków. Miało być maksymalnie 40% podwyżki, a niektórzy dostają rachunki o prawie 100% wyższe niż jeszcze w grudniu 2022 roku. Ludzie są przerażeni, że po opłatach nie będą mieli za co żyć.   Rachunki za ciepło, jakie otrzymują w 2023 roku, mieszkańcy domów prywatnych są ogromne. Niektórzy muszą płacić miesięcznie 2 razy więcej, niż płacili jeszcze w grudniu 2022 roku.  TO JEST JAKIEŚ NIENORMALNE W TYM KRAJU MÓWI JAWORZNIANKA Pan Zbigniew otrzymał w styczniu rachunek wyższy od grudniowego o prawie 100%. W Grudniu 2022 roku zapłacić za ciepło musiał 872 złote, a styczniu było to już 1729 złotych. Przy czym, jak zauważa jaworznianin, w każdym z tych miesięcy zużył podobną ilość dżuli wynoszącą około 12. W podobnej sytuacji jest inna mieszkanka Jaworzna, która poprosiła o anonimowość. Ona także dostała podwyżkę przekraczająca 40%. W grudniu ubiegłego roku zapłaciła 1436 złotych, a styczniu było to już 2224 złote za samo tylko ogrzewanie. Mieszkańcy próbowali się odwoływać, ale dowiedzieli się w ciepłowni, że zapłacić muszą, gdyż to nie od Spółki zależy, a ceny narzucone są z góry i jeżeli przyjdzie korekta, to będą odbiorcom ciepła zwracać zapłacone nadwyżki, jeżeli jednak odbiorcy nie zapłacą, to ciepło zostanie im odcięte. Dlatego też płacą i próbują ograniczyć zużycie ciepła do minimum. Temperatura w pomieszczeniach nieprzekraczająca 18 stopni, ubrani w ciepłą odzież i koce, a pod drzwiami ustawione różnego rodzaju materiały, aby jak najbardziej ograniczyć uciekanie ciepła. Jednej z mieszkanek Jaworzna po opłacie rachunku za ciepło zostanie 200 złotych z emerytury na inne opłaty i przeżycie reszty miesiąca. Dodatkowo jest ona inwalidką pierwszego stopnia i musi regularnie brać leki oraz odwiedzać lekarzy. Martwi się, że będzie musiała zrezygnować z opieki medycznej, gdyż nie będzie jej na to stać. Jest emerytowaną nauczycielką, która życie poświeciła na wyedukowanie jak największej liczby młodych ludzi, a dzisiaj nie z czego żyć.  PO OPŁACENIU CIEPŁA ZOSTAJE MI Z EMERYTURY 200 ZŁOTYCH. JAK JA MAM PRZEŻYĆ ZA 200 ZŁOTYCH, JESTEM PRZERAŻONA MÓWI KOBIETA Emocji nie brakuję. Ludzie są zaskoczeni i przerażeni. W końcu koszty życia naglę, im się podwoiły i skąd mają wziąć na taki wydatek pieniądze. Wszystko idzie do góry, inflacja nie ustępuje i każdy grosz się liczy dodaje Pan Zbigniew. Sejm uchwalił nowelizację ustawy wprowadzającą mechanizm ograniczenia wzrostu cen dla odbiorców ciepła do 40%. Niestety podwyżki niejednokrotnie przekraczają to ograniczenie. To wina pisania ustaw na kolanie zaznacza poseł Wojciech Saługa. We wrześniu ubiegłego roku została uchwalona ustawa, która miała blokować wzrost cen ciepła, już wówczas opozycja mówiła, że to nie rozwiąże problemu. Od nowego roku zaczęły przychodzić rachunki z dużo wyższą podwyżką, niż było planowane, dlatego Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa się zreflektowała i w lutym została uchwalona kolejna ustawa, która ma wyregulować ceny i co ciekawsze, obowiązywać ma wstecz tzn. od września 2022 roku. Nikt jednak nie wie, jak to będzie wyglądało w praktyce i czy rzeczywiście to zadziała dodaje poseł Wojciech Saługa. Prawo jest pisane na kolanie, chaotycznie - mówi poseł Wojciech Saługa Co dalej? Przyjdzie nam się dopiero przekonać, jednak obecna sytuacja obrazuje, że należy spodziewać się niespodziewanego. Dobrze, że okres grzewczy powoli zbliża się ku końcowi i niebawem po prostu będzie ciepło. Napisaliśmy także do Spółko Ciepłowniczo-Energetycznej Jaworzno III w tej sprawie i czekamy na odpowiedź.   Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl06:32 45 06:32Nie mają na życie, bo zapłacili wysokie rachunki za ciepło. Ogromne podwyżki niszczą domowe budżety 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Współuzależnienie to niemoc, bezradność i przyjęcie na siebie odpowiedzialności za działania osoby uzależnionej. Współuzależniony działa jak zaprogramowany, żyje w rytmie uzależnienia, w ciągłym napięciu i niepewności. To ciągłe pogotowie emocjonalne i uporczywy stres. Tak właśnie jest w przypadku pana Jana, u którego każdy dzień wygląda tak samo, czyli alkohol, niemoc, bezradność i strach. Strach o siebie ile jeszcze wytrzyma tego wszystkiego i strach o byłą żonę, która jak sama nam powiedziała, jest alkoholiczką. Jak przysłowie mówi Każdy jest kowalem swojego losu, ale gdy przy tym, jak ktoś, niszcząc swoje życie, niszczy je również osobie ze swojego otoczenia, to już robi się naprawdę nieciekawie. Właśnie w takiej sytuacji znalazł się pan Jan mieszkaniec Jaworzna. Jak powiedział nam tylko dzięki byłej synowej, prawnej opiekunce jeszcze jest w stanie jakoś funkcjonować. Dlatego Pani Kasia, nie mogąc już patrzeć, na to, co się dzieje w domu u pana Jana, zgłosiła się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie sprawy i problemu, z którym już nie dają sobie rady, każdy rozkłada ręce. Problem jest, ale nie ma kto pomóc go rozwiązać. Pan Jan to starszy schorowany człowiek, który pomimo rozwodu z żoną zdecydował, że mieszkać będą razem. Ale to, co przeżywa aktualnie z byłą żoną, z jakimi sytuacjami zmaga się na co dzień, przerosło jego siły i wyobrażenia. O wszystkim postanowił nam opowiedzieć, bo już jest na skraju wytrzymałości. Posłuchajcie. Tu nie da się żyć, tu nie ma warunków do życia. Dzień w dzień pół litra wódki leci jak nie więcej. Albo leży pijana, albo się awanturuje. Ile razy tu już policja była, jak spadła na ziemie strasznie to wyglądało i jak ja mam jej pomóc, jak ja już nie mam siły. Dzwonie wtedy po syna a syn, że nie da rady przyjechać, to kto mi ma pomóc? Aż płakać się chce. Potem trzeba wszystko wysprzątać, bo wszystko z kału. Ja po prostu już nie mam sił. Jak jeszcze te siły miałem, to ją myłem, podnosiłem, wycierałem, sprzątałem wszystko, ale teraz ja już tych sił nie mam.- powiedział pan Jan. Pani Kasia jak powiedziała nam, problem zgłaszała do różnych instytucji. Efekt końcowy - nie ma kto pomóc. Skontaktowaliśmy się również z synem pani Haliny, ale niestety nie wyraził on zgody na publikację jego wypowiedzi.  Do syna dzwoniłem, bo jak się Halina przewróciła, to nawet nie miał kto pomóc mi ja podnieść. Syn powiedział, że nie przyjedzie i koniec. To kto ma się mamą zaopiekować i pomóż jak nie własny syn? Ja już naprawdę nie mam na to siły.- stwierdził pan Jan. Niejednokrotnie w mieszkaniu pana Jana interweniowała policja, co potwierdziła nam sierż. Anna Tyma-Świerczyńska z KMP w Jaworznie. Przyczyną interwencji były alkoholowe awantury pani Haliny. Pani Kasia bardzo często po telefonie od pana Jana, który nie wiedział co robić, nie radził sobie z panią Haliną, która była pod wpływem alkoholu, jechała do mieszkania i próbowała pomóc. Sytuacje niestety powtarzały się niejednokrotnie. Czy ktoś jest w stanie pomóc tej rodzinie, rozwiązać tę sytuację? Nasuwa się wiele pytań ale niestety bez odpowiedzi. Ale czy tak to wszystko powinno wyglądać? Czy ten człowiek naprawdę nie może normalnie żyć ? Czy nikt nie jest w stanie nam pomóc rozwiązać tę sytuację ? Bo kiedyś może stać się naprawdę coś złego albo ten starszy człowiek nie wytrzyma już tego i skończy się to zawałem, albo pani Halina przez alkohol coś zrobi sobie, a nie daj Boże innym, nieumyślnie, ona jest chora, jej trzeba pomóc i panu Janowi też, pomóżcie nam. - skomentowała pani Kasia. O zdanie zapytaliśmy również panią Halinę. Tak jestem alkoholikiem. Ale teraz to już tylko chce żyć i leżeć. Z domu nie wyjdę, tu sobie daje rady, ale gdzie indziej to nie dam sobie rady. Wszyscy przesadzają, nic tu się nie dzieje. A syn mi pomaga.- oznajmiła pani Halina. W przypadku alkoholizmu pomoc potrzebna jest także pozostałym członkom rodziny. Oni bowiem przystosowują się z czasem do tej destrukcyjnej, szkodliwej sytuacji. Życie członków rodziny podporządkowuje się do tego, co, kiedy i jak robi osoba pijąca. Tracą mnóstwo energii na to, aby wyręczać alkoholika z jego obowiązków, ponosić konsekwencje jego działań, naprawiać za niego błędy. Motywuje ich do tego m.in. wstyd i bezradność bo żadne inne rozwiązanie nie przychodzi im do głowy. Członkowie rodziny tracą siły, a osoba uzależniona dalej pije Tak jest właśnie w przypadku pana Jana, starszego człowieka, który nie ma już sił i prosi o pomoc, by ktoś znalazł wyjście z tej sytuacji. Miejmy nadzieje, że tak tez się stanie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl11:08 28 11:08Nie mam już siły ani zdrowia, by tak dalej żyć - pomóżcie mi 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Ani samochodów nie ma, ani drzew nie ma. Nie ma dzisiaj na stole żadnego polskiego projektu samochodu elektrycznego. To było tylko na potrzeby kampanii wyborczej, marzenia pana Morawieckiego. Podchwycił to pan prezydent Silbert. Natomiast dzisiaj na stole nie ma czegoś takiego jak polski samochód elektryczny o nazwie Izera. Takiego nie będzie. Natomiast będziemy czynić starania, żeby ta ofiara lasu nie poszła na marne i żeby ten teren był wypełniony treścią, czyli żeby jakieś fabryki powstały. Są inwestorzy, którzy szukają miejsc do produkcji w Europie. Na pewno koncern Geely, który szuka czy w Belgii, czy w Hiszpanii, czy w Polsce miejsca na lokalizację fabryki. Wkrótce dojdzie do spotkania, jeżeli Chińczycy będą dalej z tym zainteresowani, pana ministra Budki z przedstawicielami chińskiego biznesu. Donald Tusk też jest zainteresowany, ponieważ tu był. i obiecał, że ten teren, jak już ten las został wycięty, musimy wypełnić fabrykami, żeby to były miejsca pracy. - powiedział w wywiadzie Wojciech Saługa. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:59 31 00:59Nie ma projektu Izera #jaworzno #izera #cars #electriccar

Dodał: dlaCiebietv

Ów cyrk, to określenie jakiego pan prezydent Paweł Silbert, użył podczas kwietniowych obrad sesji Rady Miejskiej. Może pod wpływem lektury Cyrk Polski, ukazującej polityczny koszmar obłudy. Akurat tej książki nie polecam. Otóż po zakończeniu dyskusji, prezydent skierował do mnie takie słowa: Jeżeli pani uważa, że ludzie pani płacą za jakieś słowne filipiki i robienie z tego miejsca cyrku, to niech to pani robi tylko bez mojego udziału. Wysłuchałam pokornie. Nie polemizowałam, gdyż uważam, że to zdanie jest pozbawione sensu i nie dotyczy spraw, do których odnosiłam się w dyskusji z panem prezydentem. Dla mnie trudnej dyskusji, gdyż ograniczonej statutem do trzech minut po dwa razy i ad vocem dwa razy po minucie. Przy rozpasaniu czasowym włodarza miasta. W zacytowanym powyżej zdaniu, wypowiedzianym przez prezydenta jest sprzeczność: słowne filipiki, robienie z tego miejsca cyrku. Filipiki, cyrk - jedno neguje drugie. Nazwa filipika odnosi się do znakomitych mów Demostenesa wygłaszanych, przeciwko Filipowi Macedońskiemu. Określeniem filipiki nazwał też swoje mowy przeciwnik Marka Aureliusza, rzymski orator Cyceron. Wielki geniusz, który ogarnął całą mądrość starożytną. Pisano o nim: Kto może dokładniej nauczyć, wzruszyć gwałtowniej, jaki mówca miał kiedy więcej powabu? Jeżeli według pana prezydenta mówię na takim poziomie, że nazywa moje wystąpienia filipikami, to nie jest możliwe, żebym z tego miejsca (z sali obrad) robiła cyrk. Cyrk to coś z innego poziomu, to zabawne widowisko. To nie miejsce na filipiki. Pan prezydent na sesji zabiera głos, bierze w niej udział zgodnie z własną wolą. I po cóż taka rada: to niech to pani robi tylko bez mojego udziału. Przecież ja wypowiadam się bez jego udziału. Na to nie mam wpływu, czy prezydent się odezwie, czy też nie. Sam decyduje o tym, co mówi i w której minucie obrad. I jeszcze jedno: kiedy przesłuchacie Państwo sesję (wielu z Was już wysłuchało) z 27 kwietnia, to zauważycie, jakimi metodami w dyskusji posługuje się pan prezydent. Otóż opowiada, o czym chce, zamiast konkretnie odpowiadać na pytania. A o czym mówi? O tym czym jest ekonomia, czego studenci nie wiedzą, a on wie. Nie odnosi się wnikliwie do rzetelnej wypowiedzi pana radnego Jerzego Nieużyły, dotyczącej zagrożeń związanych z obligacjami i zadłużaniem miasta. Tylko stwierdza: To o czym mówi radny Nieużyła niesie z sobą pozory logiki. Dalej opowiada o kryzysach w Europie, w Stanach Zjednoczonych, informuje, że czytał artykuł. Po czym przypomina sobie o Jaworznie i jako specjalista od budżetu oczywistość oznajmia: zła [sytuacja] się zacznie wtedy, jeżeli miasto nie będzie miało pokrycia na spłacenie zobowiązań. Oto smutna przyszłość Jaworzna po rządach prezydenta Silberta. A teraz? Teraz, to całkiem inaczej, wedle oceny pana prezydenta - pozbawionej pozorów logiki - sala obrad to: jakieś słowne filipiki i robienie z tego miejsca cyrku. Takie wypowiedzi władzy są celowe, aby odsunąć ważny temat, nie dać szczerej odpowiedzi na pytanie. Udawać że się nie wie tego, co się wie; że się wie, czego się nie wie;[...], że się może zwłaszcza więcej, niż się może w istocie [] oto cała polityka. To cytat z dzieła francuskiego komediopisarza. Barbara Sikora radna Rady Miejskiej Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl08:31 46 08:31Nie mój cyrk. Barbara Sikora radna Rady Miejskiej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Lokalni działacze i sympatycy Platformy Obywatelskiej zbierali dziś podpisy pod listami poparcia kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego. O świcie wyruszyli na ulice miasta, aby zachęcać do poparcia jego kandydatury. Do Jaworzna osobiście nie przyjechał prezydent Komorowski. Wojciech Saługa, Marszałek Województwa Śląskiego, który osobiście zaangażował się w zbieranie podpisów mówił, że jest jeszcze szansa na taką wizytę w niedalekiej przyszłości. Poparcie społeczne dla prezydenta jest stale wysokie. Wg sondaży przedwyborczych jest on faworytem zbliżających się wyborów. Oprócz zwolenników dziś rano uaktywnili się również przeciwnicy Bronisława Komorowskiego. Doszło nawet do pewnych incydentów, które udało się zarejestrować naszą kamerą. Młodzi mężczyźni rozdawali kartki z głosami sprzeciwu dla jego kandydatury. Niektórzy posuwali się jeszcze dalej i wysnuwali groźby w stosunku do osób zbierających podpisy. Ulotkę z sylwetką Bronisława Komorowskiego przyjął również z rąk Wojciecha Saługi prezydent Paweł Silbert, który jadąc do pracy zatrzymał się prywatnym autem, aby zrobić telefonem przez okno zdjęcie marszałkowi. Bronkobus udał się następnie na Podłęże, do Szczakowej i na Osiedle Stałe.03:59 14 03:59Nie obyło się bez incydentów przy Bronkobusie

Dodał: dlaCiebietv

Policja przedstawia film promujący akcję Nie odbieraj sobie i innym szansy na ratunek. Akcja dotyczy parkowania samochodów na drogach pożarowych. Funkcjonariusze przypominają, że drogi te mają umożliwić dojazd służbom ratowniczych i podjęcie działań ratujących życie, zdrowie i mienie. W przedsięwzięcie zaangażowani są mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Tychach, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, Urząd Miasta Tychy, administratorzy wielu nieruchomości oraz przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych.  Nie odbieraj sobie, swojej rodzinie i pozostałym mieszkańcom szansy na ratunek. Zwróć uwagę jak parkujesz samochód. Pamiętaj że służby ratownicze wykorzystują większe samochody i potrzebują wolny pas ruchu o szerokości minimum 4 m.  Uwaga: Parkowanie na drogach dojazdowych oraz pożarowych zagrożone jest mandatem karnym w wysokości do 500 zł, a także odholowaniem pojazdu. Policjanci przypominają, że nasze bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych. Wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące poszczególnych rejonów służbowych można zgłaszać pod numerami telefonów dzielnicowych z Komendy Miejskiej Policji w Tychach lub na adres ich poczty elektronicznej znajdujących się na stronie internetowej albo dzięki aplikacji Moja Komenda  lub też korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.01:01 20 01:01Nie odbieraj sobie i innym szans na ratunek

Dodał: dlaCiebietv

Następna strona >

Oglądaj gdzie chcesz

CDA

Ulepsz konto

Przydatne linki

Kup w